-
ciesc dziewuszki :wink:
beem: ten popcorno to tylko raz sie skusilam wczoraj...wogole wczoraj duuuuuzo zjadlam. mama nadzieje ze od razu tego kilograma nie nadrobilam haha. ale dzsiaj juz pelna kontrola motywacja i wgole...
szukam pracy ale kiepkso mi idzie :( chyba do niczego sie nie nadaje :( moze za leniwa jestem :?
dzsiaj narazie zjadlam:
-pol kromki pumernikla z serkiem
- twarog(nie wiem ile ale nieduzo)
- pol miseczki platkow z mlekiem
-kawa zbozowa z mlekiem
- herbata slim
- pol banana
no i to wszycho :!:
na obid ryba i frytki :? :roll:
rybke zjem ale frytek chyba nie albo z 5sztuk tylko :wink:
buziaczki
-
gratuluje zrzoconego sadelka :P oby tak dalej :!:
milego dnia i udanego dietkownia :P
-
witam :)
z tymi frytkami lepiej uwazaj,bo z 5 moze się zrobic 10 i tak dalej ,a rybką tez się najesz,jedz powoli,wtedy lepiej smakuje ;)
a z pracą nie jest łatwo,tez szukam bez rezultatu,bo ja tchórz jestem i się odezwać boje do obcych ,a Ty sobie napewno poradzisz-cierpliwosci
3mam kciuki
-
hej dziewczyny...stracilam motywacje :( najadlam sie frytek :( te zgubione kilogramy zamiast mnie zmotywowac to na odwrot :( help
-
oo widze,ze się minęłyśmy
ajć-jednak frytki wygrały
ale to jeszcze nie katastrofa,nie mozesz się teraz poddac
wiele razy miałam wpadki,załamki,ale wiem,ze to nic nie daje,trzeba iśc do przodu,poradzisz sobie,nie zamartwiaj się tylko naprzód marsz
:)
-
:arrow: mammam
dzieki :D bede sie trzymac :D a Ty wogole ile masz lat i wzrostu i od kiedy sie odchudzasz :?: bo widze ze ladnie schudlas juz :D buziaczki
-
tak mniej wiecej policzylam sobie kalorie i mama juz 1220 :cry: wiec juz dzis nie powinnam nic jesc :cry: no zobaczymy moze wytrzymam...
mama mnie tu namawia na placki ziemniaczane z twaarogiem mniam :P
ale bede twarda :!: :!: :!: nie zjem :!: :!: :!:
bylam po oabidaku na spacerku troszke moim pieskiem ale wieje i zimno jak nie wiem...no i moze teraz sie przejde z mama troche...mam wolny pokoj bo siora w pracy to moze troche pocwicze sobie bo te frytki mnie gnebia :cry: potancze sobie :wink:
buziaczki
-
23 ,a tak na poważnie to odchudzam się od jakis 3 miesięcy(bo cześniej to były fazy krótkotrwałe,bo brak wyraźnych efektów zniechecał,ale odkąd trafiłam na to forum postanowiłam wziąc się za to na poważnie) ,bardzo wolno waga spada,ale podobno tak jest lepiej,ważne ,ze spada ;)
a Ty pamietaj,ze obiecałas sie 3mać ,wszystko w twoich rękach ;)
-
główka do góry!
wszystkim się to zdarza.
nie radzę się głodzić do końca dnia - ale poćwicz - poćwicz choćby malutko i powolutku, ale poćwicz!!
pozdrawiam i ściskam - niech humorek się poprawi :*
-
dziekuje slicznie za wiesz co :*:*:*:*:**: