Wątek: Schudnąć przed wyjazdem nad morze !!

No własnie,dowiedziałam się ,że za równe 14 dni wyjeżdżam i cieszy mnie to,ale jednocześnie przeraża......mam troche tłuszczu tu i ówdzie za dużo (z 5 kg),a chciałbym sie ładnie prezentowac w bikini Mam nadzieję,że przez te 2 tygodnie uda mi się zrzucić jakieś 3 kg,bedę stosować 1000 kcal+ruch przynajmniej 0,5 h codziennie +zero jedzenia po 19+duzo wody+masaże i kremy antycellulitowe,no i oczywiście zero słodyczy,mało soli i tłuszczu,i na kolacje tylko białko Dużo tych postanowień,ale nic to,uda się przecież jestem wytrwała,hehe zamelduje się wieczorkiem jak poszło,a teraz ide spać(znowu z pełnym żołądkiem ),dobranoc

witam dnia pierwszego idzie mi jak narazie dobrze,bez wpadek,żołądek sie tylko trochę butuje,bo jest nieprzyzwyczajony do takiej ilości błonnika no i boje się,że wieczorem głód mi zacznie doskwierać....ale wytrwam,choćby nie wiem co kuse ciuszki przecież czekają
idę poczytać,odezwe się wieczorkiem

Melduję,ze wczoraj zjadłam jakies 1200 kcal,czyli przkroczyłam dawkę,przez te cholerne orzeszki wieczorem(uczyłam się..eeee......znowu sie usprawiedliwiam ).Ale lepsze to niż obzarstwo do upadłego jak zwykle
Dziś pewnie bedzie z 1200 kcal,bo jutro egzamin mam i jesli głód mi zacznie doskwierać to cos wrąbie.Ale jak już zalicze wszystko to nie będzzie wymówek Wiecie czego mi bardzo brakuje.....aerobicu,basenu,wypraw rowerowych..a nie mam na nie narazie czasu
dobra,idę zakuwać.....
help

pozdrawiam papa

świetnie Ci idze, a przekroczenia limitu do 1200 to nie jest tragedia, to jeszcze mieści się w normie

wysłałam te ćwiczenia, ale teraz przyszło mi go głowy, że masz jakiś "dziwny" adres z końcówką vp.pl, ja się za bardzo nie znam, ale jeśli nie doszły to wyślę jeszcze raz.

pozdraiam i życzę powodzenia na egzaminie

melduję,że w niedzielę było obzarstwo ,a wczoraj 800 kcal

op-->dzięki za ćwiczonka ,dosżły,na onecie jak sie zakłada skrzynkę,jest do wyboru taka koncówka;vp.pl

lecę,bo jestem wykonczona......
a jeszcze mnie dzis aerobic czeka......
papa

wczoraj-1100 kcal
dziś-1300 kcal

jeszcze tylko 9 dni do wyjazdu,a ja sobie pozwalam tak......w ogóle to schudłam 1 kg do ideału brakuje mi jeszcze tylko 4
znowu padnięta jestem......jak sie skończy ta latanina i ciągła nauka to napiszę jakieś wynurzenia

a dzis juz powiem-dobranoc

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa

nie dostałam się na mój wymarzony kierunek studiów




prze to wczoraj się objadlam,zjadłam spaghetti i pierniki i czekoladowe cukierki ,i wiele wiele innych.........

życie jest niesprawiedliwe..............

mam jeszcze tylko 3 dni do egzaminu kolejnego-złożyłam jeszcze papiery u siebie,żeby mieć co ze sobą zrobić,jak się nie uda....więc muszę iść zaraz kuć,znowu,kurdeeeeeeee,ja chcę WAKACJE

Jak sie i tu nie dostanę,to już nie wiem co będzie.........

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

chcę się gdzieś schowac,pod stół jakiś ...i żeby mnie nikt nie znalazł.....idę plusssssza aktive przyrządzić

a może nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.....

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

własnie przeczytałam swojego poprzedniego posta i stwierdzam co następuje--- jest bezsensowny.....

Witam ponownie
kuć juz mi się nie chce,więc cos napisze
objadałam się dzis znowu ale czas powiedzieć STOP czy jak nie którzy wolą BASTA

W sumie wszystko co mi się ostatnio przytrafia to nie koniec świata,i nie moge się tym usprawiedliwiać(chociaz jakby miał być ten koniec swiata to może bym sie wreszcie zmobilizowała,żeby ładnie w niebie wyglądać albo w piekiełku pewnie raczej :P matko,co za głupoty pisze....)więc od jutra oczyszczanie weekendowe,warzywa,owoce,jogurty,troche moze ryżu,jakiegos chlebka czarnego,żadnych niezdrowych rzeczy
Jeszcze tylko tydzien do bikini

musi byc dobrze

Vivę sobie własnie oglądam i az mnie wtrząsa,na wszystkich teledyskach wychudzone panienki..ideał piękna..paranoja,zauważyłam,że w teledyskach zagranicznych(szczególnie czarnoskórych raperów)dziewczyny sa zgrabne,ale mają troche ciala,są naturalne..a u nas jeszcze zacofanie,moda na chudzielce i nie widac,zeby mijała...

A ja chudzielcem nie bedę Nigdy

niech spadają

idę was poczytać

papa

No to sobie poczytałam i stwierdziłam,że wam zazdroszcze,chudniecie systematycznie.......podziwiam wytrwałość....

Jutro będzie chudy dzień Dobranoc