E tam to zdjęcie to raczej czarny scenariusz - carolll tam siedziała z uśmiechem na twarzy, zadowolona i wogóle a nie... :wink: :D fajna sprawa tatuaż :) też jestem ciekawa jaki motyw :P
Wersja do druku
E tam to zdjęcie to raczej czarny scenariusz - carolll tam siedziała z uśmiechem na twarzy, zadowolona i wogóle a nie... :wink: :D fajna sprawa tatuaż :) też jestem ciekawa jaki motyw :P
cześć i czołem
no więc opowiadam jak było...
pierwsze pół godziny w porządku - nawt nie bolało
drugie pół godziny - do zniesienia
a trzecie pól godziny jak na obrazku powyżej - cierpienie
ale przyznać muszę, że warto było
tatuaż jest większy niż myślałam, bo chłopak powiedział, że dla takiego maleństwa co chciałam szkoda odpalać maszyny... :lol:
to mam większy
cała rodzinka jest w szoku (łącznie z mężem) ale co tam - śliczny jest i już
a motyw - kobiecy naturalnie :wink:
jak dam radę to jutro zdjęcie walnę i zobaczycie
co do dietki to owszem była
ale z ćwiczonek nici
trochę mnie boli ten kawałek plecków no i prysznica dziś nie mogę wziąć to co ? miałabym sobie tak śmierdzieć czy jak????
ale jutro nie popuszczę
niech krew się leje z mojej łopatki ale poorbitrekuję - jakem carolll
moje jedzonko dziś:
3 kawki 150
grahamka z dodatkami 300
big milk w trakcie tatuażu dla osłodzenia cierpienia - chyba 100
sałatka z piersią kurzą 450
banan 120
red bull (tak Hakuś to mój mały nałóg) 110
razem: 1230
do jutra kochane
acha - jutro jednak zostaję w domku bo mąż stwierdził, że firmę założe na początku roku bo teraz się nie opłaca (za nim nadążyć nie sposób) :shock:
no to dobranoc
c.
Super że się cieszysz z tatuażu! I podziwiam cię strasznie za wolę walki! ("niech krew się leje z mojej łopatki ale poorbitrekuję" :shock: ) SZACUN :wink: a mąż pewnie wie co mówi także... hm pozostaje za nim nie nadążać :wink: :) pozdrowionka!
Mój Ty Dobry Duszku :!: :lol: :lol: :lol:
Ściskam Cię mocno i dziekuję za pamięć :!: :D
No i szczena mi opadła - piekny suwaczek, tatuaż, firma własna :shock: :lol: :lol: :lol:
Kobieta,która wie, czego chce :!: :lol: Podoba mi się :!: :lol:
Pozdrawiam serdecznie :D
Dzien dobry bardzo :)
Niespodzianke zrobilas rodzinie z tatuazem, czy tylko wielkosci innej sie spodziewali? Czekam na zdjecie, bo ciekawa jestem przeokrutnie ....
Witaj Caroll. :) Nie było mnie kilka dni, a u Ciebie już takie zmiany - firma, tatuaż, no no. :D Nie mogę doczekać się zdjęcia, na pewno wygląda śliczie! Życzę przyjemnego piąteczku, bo pomimo pogody piątek to i tak fajny dzień, prawda? :)
cześć dziewczynki
piątek owszem fajny jest ale....
moja jedna córcia zaniemogła (lekkie przeziębienie) więc obydwie zostały ze mną w domku
więc mamy dzień matko-córkowy :wink:
na razie włączyłam im filmik ("tupot małych stóp") żeby do Was pozaglądać
tatuaż jeszcze troszkę pobolewa ale nie spędza mi to snu z powiek :wink:
na dworzu jakaś tragedia - deszcz leje aż strach wychodzić
choć muszę na pocztę to poczekam - może przejdzie w końcu
zdjęcie dzis będzie bo tylko troszke jest zaczerwienione i aż tak bardzo to w oczy nie kole
Hakuś- rodzinka wiedziała tylko rozmiar troszkę przekroczył oczekiwania :D
no i przed chwilką ufarbowałam włosy, brwi wydepilowałam więc jestem jak nowa
do później
c.
ok
dziecko zrobiło zdjęcie więc widać może troszke słabo ale widać
ta dam
http://images32.fotosik.pl/5/2a13190e56fd3569.jpg
i co Wy na to?
Wow jaki fajny! :wink: takie zmiany są bardzo dobre!!!
czas na raporcik
jedzenie:
3 kawałki tostowego z masłem i miodem 300
2 kawki 100
serek light wiejski z łyżeczką cukru i truskawkami mrożonymi szt, 6 280
ziemniak 50
2 x red bull 220
razem: 950
moje jedzenie dzisiaj to jakoś tak bez ładu i składu
ale nie miałam ochoty na obiad
orbi:
46 min/ 14 km/ 510 kcal spalonych
z dziewczynkami było bardzo pracowicie i nie nudziłyśmy się ani chwilkę
jakby padam
dobranoc
jutro dietki znowu nie będzie (jakoś ten październik nie łaskawy) - mamy imieniny (i znowu sernik zrobiłam) :roll: