-
hej hej
dzis też udało się w miarę dietkowo mimo soboty
ale dużo sie działo więc czasu na myślenie o jedzeniu nie było
teraz cała moja rodzinka siedzi u teściowej ale zaraz wracają więc raporcik krótki choc sie należy
2 kawy 100
jogurt + płatki 200
kotlet mielony w wykonaniu męża + surówka z marchewki i buraczki 550
red bull 110
razem: 960 (no chyba, że ten mielony był warty więcej a mógł bo mały nie był) :lol:
orbi:
36 min/11 km/400 kcal spalonych
do jutra bo czas mnie goni do robienia rodzince kolacji
pa
c.
-
http://blog.onet.pl/_d/sz/1344489/smile_glowne.jpg
UŚMIECHAM SIE DO CIEBIE SZEROKO W NOWYM ROKU :):)
IDE ZA TWOIM PRZYKŁADEM I DZISIAJ O 20 BĘDĘ ĆWICZYĆ :):)
MIŁEJ NIEDZIELI CAROLL
-
-
czeć
cierpię na brak czasu....
teraz to już prawie chroniczny
ale dzięki Fleksiku, że wpadasz do mnie - wiem, że kto choć pomyli
postarm sie wieczorkiem nadrobić
wczoraj było kalorkowo ok ale zabrakło orbiego ale właciwie cały dzień siedzieli u nas znajomi więc około 21 jak poszli to juz mi sie nie chciało
dzisiaj też sobie niele radzę i żadne tam burczenie w brzuchu mnie nie dopada bo dopiero co zjadłam obiad (wczeniej czasu nie było nawet, żeby się podrapać po glowie)
generalnie poczštek roku jest jaki zapchany robotš
do wieczorka
c.
a teraz zaraz z pracy wreszcie czas uciekać
buziaki
-
hallo
teraz bardziej szczeggółowo o dniu dzisiejszym
3 kawy 150
jogurt 150
jabłko 80
banan 120
mielony kotlecik z surówką z marchwi 450
3 plasterki wędliny 120
red bull 110
razem: 1180
orbi:
35 min/ 11km/ 400 kcal spalonych
na razie w ramach powrotu do diety i cwiczeń to optymalna ilośc kilometrów jaką mogę zrobic i nie potrafie się zmusic do większej
ale z czasem na pewno chęc i ochota na więcej powrócą :lol:
do jutra
c.
-
Ten chroniczny brak czasu to chyba jakaś choroba zakaźna :roll:
A co do orbiterka - nic na siłę :!: Jak bedzie regularnie po troszku, to lepiej przecież niż zrywami :!: Ale Ty to przecież wiesz :wink: :lol:
Pozdrawiam serdecznie i mniej pracy w pracy życzę :wink: :lol:
-
http://www.passionateamerica.com/pic...ay-200x258.jpg
CAROLL TRENING CZYNI MISTRZA
POJDZIESZ DO PERFEKCJI :)
-
Dawno mnie u Ciebie nie było, więc wpadam by się przypomnieć :) Widze, że komplikacje maleńkie w dietce były, ale widze tez dużo optymizmu na dalszą dietkę. Oby tak dalej! I zapraszam do mnie :)
-
http://republika.pl/blog_rk_473742/817737/tr/83.jpg
MISIEK TARGA KWIATKI DLA CIEBIE :
TRZYMAJ SIE CIEPŁO :) I DIETKOWO :)
-
czeć kochane
jestem cieniasem ostatnio
odkšd mnie nie było diety też nie było
waga ronie a ja sie wkurzam :cry:
wszyscy jakie postanowienia noworoczne starajš sie wypełniać a mi nie wychodzi...
znowu spróbuję sie postarać
pozdrawiam Was
c.