Wątek: Mój trening motywacji =)

Cześć mam 18 lat, juz nie jeden raz próbowałam pozbyć się ciążących mi kilogramów jednak bezskutecznie. Wszystko przez brak dostatecznej motywacji i silnej woli oraz ... lenistwo. Od teraz koniec z tym tak od teraz, nie od poniedziałku, bo wiem, że gdy będę odkładać tak tę decyzję z odchudzaniem w nieskończoność nic z tego nie wyjdzie. Dletego juz od dziś aż do końca weekendu będę stosować dietę oczyszczającą, a myślę, że będzie z czego oczyścić mój organizm. Ponadto postaram sie o więcej ruchu zapisałam sie juz na aerobic w poniedziałki i czwartki. we wtorki, piątki i niedziele wieczorem mam juz zaplanowany jogging z moim najlepszym przyjacielem. Ponadto będę się starać raz w tygodniu chodzić na basen, bo juz od roku mam karnet a jednak do tej pory rzadko z niego korzystałam.

No więc plany są, motywacja też więc juz nie jest aż tak źle Podzielę swoje odchudzanie na etepy i będę stosować bardzo urozmaicone diety, aby schudnąć zdrowo

Na dzień dzisiejszy ważę 154 Ibs. (to jest ok 70 kg) a chcę ważyć 55kg. Dodam, że mam 170 cm wzrostu.

Nie będę się ważyć codziennie bo to mija sie z celem. Raz w tygodniu w zupełności wystarczy. No więc ważenie będzie miało miejsce w każdy poniedziałek. Co poniedziałek będę również podawać moje wymiary. Mam do zrzucenia 15 kg. to sporo dlatego daję sobie na to dość dużo czasu, bo do wakacji.

Proszę wszystkich o wsparcie będzie mi ono potrzebne Trzymajcie kciuki ja tez jestem z wami i możecie na mnie liczyć jak coś

ja tez rozpoczelam dietke :P i zycze powodzenia i bede 3mac kciukaski :P

a czemu tickerka nie zmieniasz na kg???bedzie latwiej :P

Trzymam mocno kicuki za Ciebie.
Powodzonka.
tusiak.

Uda się! Na pewno! Szczególnie że zaczynasz odchudzanie NIE OD PONIEDZIAŁKU. Tak właśnie trzeba je zacząć. Od teraz! Wtedy ma się duże szanse! a skoro motywacja jest, to teraz czekać tylko na kolejne sukcesy! Ja nie mogę wytrzymać bez częstszego niż co tydzień ważenia się, ale mam zasadę: tylko co tydzień zmieniam cyferkę na trackerku. Dyscyplina musi być! 3mam kciuki, życzę powodzenia!