-
Dziś wciełam 2 kostki czekolady-przyznaje zgrzeszyłam. Na usprawiedliwienie mam to ze było to w towarzystwie. Kiedyś w szkole czy gościni staralam sie malo jeśc i nie koniecznie z powodu wagi a dziś jestem innego zdania ze jak jest sie w gościnie nalezy cos uskubnąć, nie mówie żeby objadac sie ale zawsze na stole znajdzie się cos co ma małao kalorii a osoba zapraszająca nas nie będzie urażona...dziś miałam do wyboru kawał torta lub gorzka czekolade...wybrałam mniejsze zło 
Dziś w planie był dlugi spacer brzegiem morza z psem skonczyło sie ze przeszłam w koło bloku i ledwo dreptałam tak wieje...
Jutro jak pogoda będzie w miare wybieram sie na zakupy urbraniowe bo moja szafa pusta...to co jest dobre a nie nosze poszło na allegro to co mniej nadające sie na allegro poszło dla znajomej ktora odwiedziła mnie w piątek. Mieszka na wsi to znosi ciuszki do końca, pakując ubranka twardo wrzucałam to co nie nosze, nie patrzyłam czy lubie daną rzecz tylko jak nie miłam ubrane w ciągu roku to szło do torby...efekt pusta szafa i niezbędne minimum...troche boje sie kupowac nowe ciuchy zwlaszcza spodnie.
od 24.04 na Dukanie
Cel 58

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki