Wczoraj bez przygotowania i bez wcześniejszego obmyślaniam odchudzam sie
Wiem że bedzie cięzko bo co tu kryc osiągnelam waga najwyższa w życiu 75kg!!![]()
Moja waga "zawsze" 65kg tak też planuje w maju osiagnąc, po przeliczeniach że średnio 0,7kg tygodniowo (zakłada sie ze 1kg ale liczyłam mniej) w maju powinnam ważyć 65 około 50 tygodni pózniej b ee dażyła do 60 kg jak w liceum mialam ale najpierw jedno
Jak znalazł bo po pierwsze to lato (wiadomo mniej ubranek, po drugie jade na wesele, po trzecie moja pasją jest fotografia a ze latem robi sie znacznie więcej fotek to bęe mogla w miare na siebie patrzec....
Podliczyłam kalorie i wyszło mi 1000kcal na 2 dni a naprawd enie jestem głodna tylko dzis zmęczona dlatego zaraz będę szla spać...
Wczoraj jabłko, 3 chrupkie talerz pseudo zupy(ugotowana pekinska marchew i papryka ale mialam pusta lodówke a wiatr zniechęcil mnie do zakupow)
Dziś:
3 chrupkie z wedlina
mleko acidofilne (postanowienie pić więcej jogurtów)
banan, jabłko
zupa warzywna z mrożonek
Zakładki