Jutro na pewno będzie lepiej :wink: :P
Spokojnej nocy życzę, bez bólu głowy :roll:
Wersja do druku
Jutro na pewno będzie lepiej :wink: :P
Spokojnej nocy życzę, bez bólu głowy :roll:
NOCNYCH POZYTYWNYCH WIBRACJI :) :)
CHOĆ BY PRZEZ TELEFON :)
Teeee, Misiek, Ty mnie tu przez lunetę podglądasz czy co?? :shock: :roll: Właśnie skończyłam z Andie rozmawiać przez telefon! W sumie to telefon postanowił skończyć i się rozładował.....
Humor CIUT lepiej ale nadal do bani więc wskakuję do łóżka. Dobranoc, Kochane!
Nowy dzien, to i humor powinien byc nowy, lepszy. :)
życzę lepszego humorku
bez bólu
siły do pracy i ćwiczeń
buziaki
c.
http://download.klimacik.pl/e-gify.com/385.gif
rusz dupe do roboty
:shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Konkretnie :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez aniakuleczka
Rejazz, lepszego nastroju od wczorajszego życzę i posłuchaj się Ani :lol: :lol: :lol: :lol:
Udanego czwartku :P
nie chciałam być nie miła
jak nic Ci sie nie chce, to wpadnij na kawe do mnie do biura
:) zawsze bedzesz musiala wyjechać z daaaaleeeeekieeegoooo legionowa
do warszawy, to i spacer zaliczysz i zdjecia jakies fajne, bo jeszcze troche ludzi w parkach siedzi
Rejazz, mam nadzieję, ze po tej rozmowie o przespanej nocce humor jednak lepszy :) trzymaj sie ciepło :)
Znowu spałam, spałam, spałam i spałam. Tym razem do 11:30 :roll: :roll: :oops:
Z przerwą o 7 i telefon do rejestracji u lekarza po numerek.. ale dowiedziałam się, że mojej pani doktor nie ma i wraca dopiero w poniedziałek.... to teraz dopiero trudno będzie się do niej dostać :? :? :? :? A wyniki mam nieciekawe i im prędzej je z nią skonsultuję tym lepiej dla mnie.
Do pracy nie poszłam (bo przez sen jeszcze nie potrafię ;)) i znów się obudziłam z marnym humorem i wyrzutami sumienia. Aniu, to zdanie to powinnaś mi była smsem napisać :lol: :lol: :lol: :lol: Jestem dziś umówiona z dziewczynami na mieście (po pracy, taaaaaa), ale mi się NIE CHCE. Nie chce mi sie myć włosów, jechać, wracać.... Nie lubię tego stanu, już się od niego trochę odzwyczaiłam :?
Najchętniej bym wróciła do łóżka, dziś jest ten dzień kiedy siebie nie lubię i nie lubię na siebie patrzeć w lusterku. Mam też dodatkowy stres, bo zamówiłam prezenty dla Zośki na allegro (ode mnie, od mamy i od mojej siostry) i na razie doszła tylko jedna paczka i nie wiem co z następnymi dwiema..... Jeszcze tylko jutro jest szansa a jak nie to będzie wtopa :? :? :roll: :roll: :roll: :roll:
Idę stąd, bo tylko zrzędzę, brrr!