-
ja tez mam ten taniec bziucha:) to bedziemy razem krecic bioderkami:D
a ja tez mam tak ,ze jak mam swiadomosc pobytu slodyczy niedaleko mnie to dziala to na mnie zgubnie. tak tez wlasnie stalo sie dzisiaj ,wiec wieczorem musze zrobic zwiekszona dawke cwiczen... ehhhhh slaba jestem:((
-
Depozyt? - Dobry pomysł, wykorzystam skrzętnie :wink:
-
co do programików liczących kalorie to i Lunka i ja używamy Dietetyka - daj na priva maila, to podeslę instalkę :D
-
No to lecimy.
Jedzenie:
- kromka pełnoziarnistego + zaziki + pół trójkącika serka topionego light + pół banana + 100g winogron (270 kcal)
- koktajl (a raczej paćka :lol:) z 2 marchewek, pół jabłka, rozcieńczona 50ml kubusia i dwiema łyżkami jogurtu naturalnego 0% (210 kcal)
- müsli z mlekiem 1,5% (260 kcal)
- 2 wafle ryżowe z nutellą (160 kcal)
- 300g warzyw z patelni + łyżka oliwy (290 kcal)
razem: 1190 kcal
Ruch:
- 28 dzień a6w
- orbitrek: 48 minut, 15 km, 250 kcal
- taniec brzucha (ale w sumie tylko rozgrewka i rozciąganie, coś mi nic tańczyć nie chciało :lol: :lol:) - 25 minut
Płyny: 5.2 litra (woda, herbatki)
Nie zrobiłam dziś nic z tego, co powinnam. Męczy mnie to i wisi nad głową jak miecz Damoklesa.
Co jakiś czas mnie łapie skurcz przedramienia - nie wiem, jak temu zapobiec :roll: :roll:
No i to tyle na dziś.
-
Brawo, dietkowo i ćwiczeniowo to bardzo dobry dzień :)
A co do skórczy... Może jedz magnez?
Dobranoc, trzymaj się, Dziewczyno o pięknym Awatarku :)
-
skurcze to brak potasu (jedz pomidory i banany - w rozsądnych ilościach to drugie :))
pozdrawima i do jutra
-
Może to i brak jakichś minerałów - ale codziennie wypijam taki musujący magnez a do tego co drugi dzień witaminy z minerałami. Jem owoce (pół banana co dwa dni też) i pomidory (mimo że o tej porze roku nie są najsmaczniejsze..). Inne warzywa też. A jednak coś jest nie tak - no ciekawe. Muszę pogooglać jeszcze, co może być przyczyną.
W ogóle to głodna jestem. Nie mogę się doczekać śniadania :roll: :roll: :roll:
-
zamiast pluszów, magnezów i innych dziwactw proponuje SUPRADYN (tylko 6 zł opakowanie) a to najczęstrzy suplement witaminowy wśród aktywnych sportowców, nie jakies tam centrum czy inne swiństwo.
pozdrawiam
-
-
Eh Rejazz ja to Cie podziwiam za Twoja silną wolę. Ja iągle jakieś grzeszki mam :( Strasznie mi z tym źle ale są momenty kiedy nie umiem się pohamować.
No ale trzeba wziąść sie za siebie i przeć do produ jeśli chcę osiągnąć to 60 kg do wiosny/lata...
No ale jak będę tu do Ciebie wpadac to może nabiorę siły i jakies fluidy silnej woli przejdą od Ciebie na mnie tak telepatycznie :D
Miłej soboty :*