Buziaczki :D:D dostałaś maila??
Wersja do druku
Buziaczki :D:D dostałaś maila??
Witaj
przesyłam pozdrowienia i życzę miłego weekendu
buziaki
hej rejazz
miłej soboty Ci życzę i please wrzuc jakieś zdjętko swojego wyrobu
pozdr.
c.
Właśnie, ja też proszę o fotkę :wink:
Trochę dziś dałam czadu.... ze spaniem :lol: :lol: :lol:
Ponieważ dzisiaj sobota, to ustawiłam sobie tylko budzik w komórce - a komórka w nocy się rozładowała i sobie błogo spałam do 13 z myślą, że jeszcze nie ma 8 :D :D Potem rozgadałam się na gg... i już jest 16. Za godzinę wychodzę do teatru, więc muszę szybko myć włosy i zjadać obiad (mama mi zrobiła gołąbki na życzenie, tak mi się okrutnie chciało!! 8)).
A zdjęcie - w tym tygodniu nie miałam czasu porobić nowych, ale wkleję coś z tych starszych, za to bardziej udanych :)
Mój ulubiony pomnik w Berlinie (Holocaust Mahnmal):
http://farm1.static.flickr.com/116/2...96286ce545.jpg
Autoportret z cynamonowym ciasteczkiem:
http://farm1.static.flickr.com/87/21...d21bf63480.jpg
I jabłuszko na deser:
http://farm1.static.flickr.com/26/48...c9bf4fe1d2.jpg
Miłego popołudnia, zjawię się koło 23 to was poodwiedzam!!!
Hejka Laseczka :!: :!: :!:
Faktycznie zaszalałaś z tym spaniem. Ale w sumie ja też, choć różnica między nami jest raczej powalająca. Bo ja zamiast wstać o 7.00 wstałam o 7.20 :!: :roll:
No ale mam nadzieję, że się wyspałaś :lol: - bo ja szczerze mówiąc to nie bardzo (ciekawe czemu :twisted: )
Teatr- ja też chcę :!: Przydałoby mi się trochę odchamić , ale póki co to sobie mogę pomarzyć :( Moje życie towarzyskie ogranicza się do tego forum. Nie żebym narzekała- o to to nie- super Laseczki tutaj są , ale no sorry niedługo to ja napiszę książkę - może nie "samotność w sieci", ale typu "14 h/24h - ja i mój laptop".
A tyle siedzę przed nim nie z powodu jego chwilowej nieobecności w moim życiu.
Jestem dziś we wrednym nastroju. Będę gryźć :x
Pozdrówki
Notta
PS. A na co poszłaś do teatru??
Zdjęcia pierwsza klasa :!: :!: :!:
HA HA HA HA HA HA HA
JA TEŻ MAM TAKI SPUST DO SPANIA
ALE SEN POMAGA Z DIECIE, ODPOCZYWA ORGANIZM
NIE MA SIĘ CZYM STRESOWAĆ
POZDRAWIAM
Byłam w Teatrze Komedia na takim przedstawieniu "Najlepsze z Najlepszych" - 5 osób śpiewało piosenki z ostatnich 5 dekad - same polskie przeboje. Zrobione na wesoło, przeplecione sympatycznymi anegdotami. Do tego aktywny udział publiczności - klaskanie w rytm i wspólne śpiewy, sama przyjemność :D
Wiem, mało w tym może teatru, ale kultury nieco było i czuję się na jakiś czas odchamiona (no, do środy, wtedy idę znowu, tyle że na musical :lol:)
Przez to długie spanie oraz czas spędzony poza domem pod względem dietetycznym i ćwiczeniowym mój dzień zbyt ładnie nie wyglądał. To znaczy ćwiczeń nie było wcale (wątpię, czy zrobię jeszcze Weidera.. :oops: :roll: :roll: ) a jedzenia trochę za mało. Ale nie napcham się przecież teraz, za późno jest :?
Jedzenie:
- dwie małe kromki chlebka fitness ze śliwką, jedna z serkiem topionym light, jedna z dżemem niskosłodzonym, pół pomidora, kiwi, mandarynka
- 2 gołąbki, 2 ziemniaki
- batonik belvita
- 50g chudego twarogu + 2 łyżeczki rote grütze light
razem: 791 kcal
białko 28g, tłuszcz 25g, węglowodany 122g, 1,8l płynów
Rejazz - a na jaki idziesz musical? :roll: :roll: :roll: Mi sie tez chce na cos "kulturalnego", ale mam podobnie jak Ty dzisiaj ze spaniem :wink: Nie zauwaze i dzien sie konczy :wink: :wink: :wink: Musze to sobie jakos lepiej zaplanowac :wink:
"Karolkow" rzeczywiscie malo dzisiaj, ale za to jakie pyszne :) :) :) Ja to bym dzisiaj wszystko zjadla (i zjadlam :wink: :wink: :lol: :lol: )
Idę na "Akademię Pana Kleksa" :lol: :lol: Niby mam bilety na 30.03 i wtedy zabieram ze sobą młodą... ale jakoś nie mogłam się doczekać, zwłaszcza że słyszę bardzo dużo pozytywnych opinii o tym przedstawieniu. No i jak koleżanka powiedziała, że jej się zwolnił jeden bilet w drugim rzędzie na środę to się ani chwili nie zastanawiałam :lol:
Zwłaszcza że główną rolę gra Robert Rozmus, którego widziałam kilka razy jako profesora w Tańcu Wampirów i był po prostu świetny! No i kilka innych musicalowych gwiazd będzie - mój ulubiony Łukasz Zagrobelny (śpiewał też w dzisiejszym przedstawieniu :D), Kuba Szydłowski, Iza Bujniewicz... ech, no nie mogę się doczekać, mimo że sama fabuła niekoniecznie jest dostosowana do mojego wieku :wink: :wink:
Musicale to jedna z moich pasji i w kółko ich słucham, znam libretta chyba w pięciu językach i ciągle mi mało :lol: :lol: Tańca Wampirów to nawet po litewsku (a może łotewsku??? cholera wie :D) słuchałam i mi się podobał. A w lipcu premiera w Budapeszcie więc dojdzie kolejny język :lol: :lol: :lol:
Ale w Berlinie ciągle w teatrze nie byłam... a jeszcze od maja będą grać Grease :evil: Chyba muszę napaść na jakiś bank :lol: :lol: