-
Wiesz, mi też tak rodzice mówili...
Aż pewnego dnia usłyszałam niechcący jak mój ojciec gada z jakimś facetem o tym jak ja schudłam. Niby ten facet zaczął, ale ojciec mnie chwalił - kurcze, tak mi wtedy morale skoczyło...
Choć było to bardzo subtelne określenie: Aga się wylaszczyła...
Ale nie ważne jak, ważne co!
-
Miśku, wróciłam w końcu, choróbsko mnie tak wymęczyło,że masakra a jeszcze pracować musiałam :roll: niestety nie ma lekko. Ale juz jestem nawet na plaży i przygotowuję się do lata bo 3 weselicha począwszy od 28 czerwca aż do 11 października mnie czekają i możliwe,że jeszcze 2 się trafią :shock: normalnie szok :shock: :shock: ale co tam :D ważne żeby do tej pory jakieś 66 kg ważyć :D
A Tobie spadku wagi gratuluję, walczyłaś, walczyłaś i wywalczyłaś :D
Miłego dnia :D
-
Buziaczki Miśku!
Udanego czwartku :P :P :P
Czy Elvisek wygrzewa się na słoneczku? :wink: :D :D :D :D
-
Miśku ja całe zycie jestem akże porównywana do siostry - starszej ode mnie o 7 lat :)
Wyglądamy teraz podobnie ale przez ostatnie 5 lat zawsze byłam 5 kilo grubsza od niej i wszyscy mi to wytykają:
_Aga to taka drobna jest a ty to biodra po kim masz takie szerokie
-albo- No edyta jak zawsze kawał kobietki, po kim ona to ma , przeciez wszyscy u was szczupli itp.
-
-
dieta to bułeczka z masłem
dieta dziobowa, co dziób udźwignie :D :D :D
http://x.garnek.pl/ga1717/1c354b26e1...a3/1447843.jpg:D
:D :D :D :D :D :D :D
i jak mi w tym do twarzy?
http://x.garnek.pl/ga255/9752ec2fa58...a3/1447815.jpg
-
Cześć Miśku ;)
Wpadłam zostawić porannego buziaka ;) dziś wyjeżdżam na urlop więc to też buziak na pożegnanie ;)
-
-
Wpadam i ja z buziakami, zaraz jadę do stajni, a potem na działke i nie będzie mnie do niedzieli wieczór
-
Gdzie przepadłeś, Niedźwiadku? ;) ;) ;) :lol: