-
ostatnio mnie ten optymizm opuscuił wiec wczoraj cały dzień ładowałam akumulatory własnie u mamy.
chyba pomoglo
bo od jutra wracam do diety i cwiczeń
a nastruj zobaczymy czy ulegnie poprawie. napewno nie siedze caly dzien w pidżamie
-
miałam sie odchudza a tu lipa.
kochane nagle złapalo mnie takie przyziebienie, ze hooooo
mam zatklany noc a gardla nie czuje
popijam duży kubek mleka z miodem
chciałam dodac masła ale niestety nie mam "prawdziwego" tylko masmix i wolalam nie bo raczej nie ma tych zdolności co to pierwsze
czosnek...wykluczone, żamierzam sie jeszcze zuzyc dzisiaj z sucharkiem :P
NIE MOGE SIE ROZCHOROWAC
-
Ło jejku kuruj się kochana!!!!
Dużo zdrówka życzę!!!!
-
-
uciekam spac.
jakos mnie siły witalne opusciły.
do dietkowego jutra
-
Misiek, duzo zdrowia. Mam nadzieje,z e dzis ([po odpowiednim wygrzaniu) juz lepiej.
-
siemanko
ja w trakcie sniadania
bialy wiejski serek 3% tł z dwiema łyżeczkami miodu +kawa z mlekiem
tak jak przeczuwałam wczoraj rozwala mnie chorubsko
cieknie z nosa i takie tam
jakiś Sudafet muszę kupi czy cos bo już mnie nos od chusteczek boli.
weszłam na wage i szok ...65,4
myślałam, ze bedzie wiecej po tym co ostatnio jadlam /masa słodyczy/
nie wiem czy zacznę od dzisiaj dietkowa ale napewno ogranicze slodycze.
poprostu pogonie je
Ziutku niestety grzania niebylo. Sucharek stwierdził, że przez ten nos jestem zbyt "pociagająca" i odmówił pozycia . Nic zrekompensuje sobie kiedy indziej
oki lece do was
-
. Sucharek stwierdził, że przez ten nos jestem zbyt "pociagająca" Wink i odmówił pozycia Mad Mad Mad ....
Uwielbiam twoje teksty. I serio czytasz to Jemu ? Fajny facet.
Pozdrawiam i wracaj szybko do zdrowia.
-
ATHSHE
TYLKO CZASAMI CZYTAM COSIK SUCHARKOWI Z FORUM.
PRZEWAZNIE KASI CZ. POST.
KASIA MA ZBLIŻONE PODEJŚCIE DO ZYCIA JAK ON I W WIELU SPRAWACH SIE ZGADZAJĄ. ZWŁASZCZA W MOIM ZDROWYM ODCHUDZANIU.
JAK SIE ZASTANAWIAM CZY COS MAM ZJEŚ CZY NIE ZAWSZE SIE NABIJA ABY NAPISAC LIST DO PRZYJACIELA CYLI DO WAS .
A JAK GRZESZE TO PYTA SIE ZLOSLIWIE "I PRZYZNASZ SIED ZIEWCZYNĄ Z KOMPA??"
KIEDYS MU CZYTAŁAM TROCHE WIECEJ ALE POWIOEDZIAŁ, ZE JEST TO DZIWNE GDYŻ W ŻECZYWISTOSCI JESTEM "FAJNIEJSZA' I TE OSOBY KTÓRE MNIE NIE ZNAJĄ NIE ZAWSZE MUSZĄ ZŁAPAC MÓJ HUMOR
OGÓLNIE MNIE ZESTRESOWAŁ WIEC MU TERAZ MALO CZYTAM
-
nio ja juz w garsonce, makijarzu z glowa pełna pomysłow do pracy
ciekawe jak uda mi sie dzisiejszy dzień.
nastawiam sie pozytywnie. doś juz tych smutków w moim zyciu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki