Wersja do druku
Klajdusiu :!: Echhh, normalnie nie wiem od czego zacząć - jakie zgrabne nogi!!!!!!! Jaka jesteś laska! Jaka jesteś ładna!! JA też lubię spódniczki, ale nie wyglądam w nich tak ładnie :roll: Poza tym gratuluję spadku wagi, na pewno na Święta osiągniesz swój cel, gratulacje!
No po prostu cud, miód i orzeszki!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Piękny początek miesiąca! :D :D
Gratuluję! 8) 8) 8)
Dopisuję jeszcze link, o który mnie pytałaś:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...asc&start=1520 :)
CZEś KLAJDUż, GRATULUJE ZDJęć, JESTES NA PRAWDE SUUPER LASKA ,
KURCZE JAK JA BYM CHCIAłA TAK WYGLADAć !!
EXSTRA SUPEER PO PROSTU NIE MOGE WYJść Z PODZIWU ;-))
DZIEKI ZA MOTYWACJE BO JA DZISIAJ I WCZORAJ ODPUśCIłAM , ALE OD PONIEDZIAłKU ZABIERAM SIE OSSTRO DO PRACY
BUZIOLKI PRZESYłAM CMOK CMOK CMOK
buziak na mile niedzielne popoludnie;*
No i jak wam mija niedzilny dzień dziewczynki??
Ja mam za sobą już godzinkę cwiczeń dzisiejszych, zostało mi tylko a6w ale to już zostawiam sobie na wiecżór :)
No a w tą godzinkę wlicza się 30 minut rowerku :) Więcej nie dałam rady. Pojechałam jeździć po lesie, gdzie bardzo faliście było i padłam a potem wyjechałam na rchliwą ulicę zjechałam z ogromnej górki po czym uznałam że wracam do lasu bo ulica jest zbyt ruchliwa no i pod tą górkę kawalek prowadziłam rowerek bo szło mi opornie a obok ciężarówki i tiry śmigały i wolałam nie ryzykować :) Wróciłam do domu ta sama drogą lasiem i czuję się zadowolona, że powalczyłam z tym rowerkiem :)
Poza tym porobiłam ćwiczenia modelujące i pokręciałam hula hopem :)
Jedzeniowo nie jest źle, chociaż zjadłam jednego cukiereczka z bombonierki bo byłam u babci, która mnie dawno nie widziała i zaniepokoiła się moim spadkiem wagi i brakiem chęci zjadania jej ciast, ciasteczek i cukierków (a w ogóle zbulwersowana była tym, że herbaty nie posłodziłam) i ostatecznie zjadłam jednego cukierka małego z bombonierki i mandarynkę :) Jak na wizyte u babciu to nieźle :)
Teraz czeka mnie przekąska mędz obiadem a kolacją i kolacyjka :)
************************************************** *********************
Ziutkoo :arrow: Ja chyba jeszcze jutro wejde na wage, coby się przekonać czy ona sobie ze mnie nie zażartowala :)
Doroociu :arrow: ziękuję Ci Skarbie za takie miłe słowa :)
Qqłko :arrow: No 63 to jeszcze nie ae za tyzień mam nadziję już tyle będzie :D Dziękuje :)
Kasiu :arrow: Kawka wygląda rewelacyjnie :) Ruch już dzisiaj zaliczony (zostało a6w na wieczór)... Zaraz do Ciebie zajrzę zobaczyć jak tam lody :D
Meeeg :arrow: Dziękuję za takie miłe słowa :) Moim problemem jest brzuch, więc lubię chodzić w spódniczkach, bo do swoich nóg się nie czepiam - najgorsze nie są :)
Rejazz :arrow: To chyba dzięki temu, że przed wejściem na wagę dałam jej za Twoją rada ostrzezenie, żeby się poważnie zastanowiła co pokaże :D No to ja też będę robić miesiąc ruchu :) Nawet sobie wleję taki tickerek jak t, mogę?? Dzięki za link :)
Kuneko :arrow: Do świąt będziemy twrde, żeby potem poluzowac pasa :) Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa :D
Grubasku :arrow: Dziękuję za odwiedzinki :)
No ba, jasne że możesz wkleić taki tickerek! Będzie motywował nie tylko Ciebie ale i mnie, bo będę pamiętała że nie jestem sama ze swoim postanowieniem :)
Też przed chwilą wróciłam z roweru :D :D :D Pojeździłam ponad godzinę i to głównie po ulicach, dlatego że mój tyłek ciągle nie jest przyzwyczajony do siodełka i jak jeżdżę po lesie albo po piaszczystych drogach to jeszcze bardziej mi się obija.. przydałyby się jakieś resory :lol: :lol: :lol:
Ja jeszcze przed obiadkiem, ale to dlatego, że znowu za długo spałam :oops: :roll: Jutro już będę pod tym względem grzeczna :P
siemka klajdusiu, widze ze buszujesz po forum:D:D
ja własnie wrócilam z rowerku ponad godzine jezdzilam i tez jak wy lasencje po ulicy :wink: aa i po obiedzie jeszcze zaliczylam 30 minut stacjonarnego, przy tym sie napocilam ze ho :wink: :lol: :lol: :lol:
w koncu niedziela i obiad to lekkich nie nalezy:P
a co do fotek....strasznie mi sie podoba twoja spodnica i zakiecik ...ja tez po wypłacie na jakies wiosenne zqakupy...i włąsnie jakies spodnice buciki marynarke jakas:D bo dzis przejrzalam swoja garderobe mam 4 pary spodni ktore pasuja na mnie ale w wadze 80 kg 8) wiec do wakacji musze te 80 zaliczyc :wink: :lol: :lol:
Slicznusio wygladasz :wink:
buzka :wink: i gratuluje wizyty u babci dobrze z niej wybrnełas:D:D
Wow śliczne zdjęcia - super wyglądasz! :lol:
A ja dzis stwierdziłam, że wczorajsza dawka zgubionych kalorii była na tyle duża, że nalezy mi się dzień odpoczynku... no i w ogóle przyznaję się, ze dałam sobie wczoraj w kość, dziś sie nie wyspałam i po prostu nie mam siły :roll: dzis oddaję się relaksowi :wink: ewentualniie coś poczytam, bo lekturki gonią i nie chce znów zostawiać na ostatnią chwile, no ale bez przesady :wink: musze się w końcu wsypać, aha i jutro moje bieganie musi być wcześniej, bo na 9 mam fitness, czyli wracam do kieratu :wink: to tyle moich wynurzeń, ale jako s tak miło mi się Tobie zwierza :D :D :D
Klaudusia wlasnie zbieram szczeke z podlogi... Zdjecia bombowe ,ciuszki sliczne (naprawde kobieco sie ubierasz ja taka chlopaczara wiecznie w spodniach heh ) i nogi takie zgrabne naprawde super wygladasz !!!!!!!!!
A waga -coz moge powiedziec GRATULUJE!! ZASLUZYLAS!
Ja tez skladam obietnice pt"codziennie godzina ruchu" i tez wiecej bede pic i bede grzeczna i wogole i wogole.
ps. naprawde swietnie wygladasz:))