Moje kilogramy... new begining!
witam wszystkich :) mam na imię klaudia.
moje odchudzanie zaczęło się w poniedziałek. dzisiaj walczę piąty dzień.
nie wiem czy dobrze zrobiłam ale zaczęłam drastycznie. cztery dni oczyszczającej diety. tylko 1 kilogram owocków dziennie. nie potrafiłam tak po prostu zacząć jeść mniej więc zafundowałam sobie terapię szokową...
szybko pozbyłam się dwóch kilogramów, ale nie mam złudzeń, to pewnie sama woda. Od dzisiaj zaczęłam 1000 kalorii...
Mam nadzieję że tym razem się uda. Pomożecie? :)
Wszystim współodchudzającym się życzę powodzenia