Wątek: klęska zdj. str 34

WSZYSTKIM ŻYCZĘ PEŁNYCH MIŁOŚCI I WESOŁYCH WALENTYNEK!!![/

zaliczyłam moje ćwiczenia
dzis znów 75 minut

Wow Inezza 75 minut ćwiczeń Szacuneczek hehe gratulacje

Super~!
Inezza , napisz mi prosze jak ty ćwiczysz... brak mi pomyslow i konczy sie na sklonach i wymachach nogami

zajefajna witam i dziękuję

podswiadomosc ja nie robię nie wiadomo jakich cwiczeń, robię to co lubię
teraz jest to: hula hop, skakanka, schodek(taki na 30cm), rowerek w powietrzu-nieźle meczy, ale podobno działa na nogi, A6W, no i różne wymachy nogami na leżąco, na stojace i na koniec troszke rozciagam nogi, zwłaszcza łydki
i to by było na tyle

hej Inezza

kurcze znowu 75- w takim tempie to niedługo bedziesz szczuplutka

witam w tłusty czwartek
u mnie w domu już szaleją z pączkami, ale ja nie zamierzam jeść, bo wiem że jak zacznę to 3000 kcal będzie jak nic nie potrafię tylko troszke zgrzeszyć, jak zaczynam to kończy się wielkim obżarstwem

wczoraj moje kochanie jednak przyszło do mnie z czekoladkami wyliczyłam że jedna ma 65kcal, czyli nie jest tak źle ale jeszcze nie zjdałam ani jednej, jakoś niespecjalnie mnie ciagnie
niedługo Wielki Post i postanowiłam poscic słodyczami teraz jem ich mało ale w poście nie chcę ich jeść wcale
tylko jest problem, bo chciałam po obronie zrobic małą imprezkę i z kilkoma znajomymi oblać dyplom, tylko w poście trochę nie wypada a po świętach już będzie za późno wiec chyba nie wypali

Marie no mam nadzieję ze zacznę chudnąć bo na razie nic się nie dzieje, lekko brzuch się spłaszczył i to by było na tyle

czekam niecierpliwie na pierwsze efekty

hej inezza!
ja tez postanowiłam nie jesć wcale paczków, bo jak zacznę - to sie źle skończy. ty masz jeszcze gorzej, bo będą cię kusić. a ja ani nie piekę, ani nie kupię....co z oczu...to z żołądka.

jeśli chodzi o tę imprezkę - to jeśli nie b.ędzie zbyt huczna, to chyba nie będzie wielkim grzechem. okazja jakby nie było jest szczególna i szybko się nie powtórzy.

pozdrawiam . buziak dla ciebie

ja jestem ostatnio dzielna to myślę że zapachy mnie nie skuszą chyba.......

a jeśli chodzi o imprezkę to nie ma być huczna koło 12 osób ale z alkoholem chciałam i dlatego mam wątpliwości
z jednej strony trochę nie wypada, ale z drugiej okazja szczególna
chciałabym ale nie wiem.............

mam jeszcze jdeno pytanie do was

niedługo mam obronę i mam problem z ubraniem, wiem że moze tym nie powinnam się przejmować ale sie przejmuję
chodzi o to że mam tylko spódnicę i białą bluzkę
nie mam żadnego zakietu, chodziłam po sklepach i szukałam jakiegos kompleciku, ale nic fajnego nie ma , jak jest fajny materiał to tylko spodnie i żakiet, a ja mam spodni za dużo i chę ze spódnicą, ale ze spódnicą są tylko z satyny, a ja naprawdę źle wyglądam w satynie uwierzcie na słowo, do satyny trzeba mieć naprawdę łądną figurę a ja takiej nie mam

i jeśli nic nie kupię to zostanie mi bluzka i spódnica,tylko czy to nie jest za mało eleganckie na obronę??

poradźcie coś proszę