-
nie chciało mi się ćwiczyć
wiem że to nie dobrze, ale jakoś najpierw nie miałam czasu a potem chęci
ale kalorycznie w porządku, choć tyle
mój mąż nie wie że wróciłam do diety, nie chcę żeby mówił że i tak po kilku dniach zacznę się objadać
-
Ja dzis zawalilam sprawe.. nawpieprzałam ile sie da takiego zarcia, ze czlowiek an diecie moze tylko sobie pomarzyc.. Ale jaka szczesliwa od razu jestem I po raz pierwszy nie mam wyrzutow sumienia.. Od jutro normalnie kontynuuje dietkę bez gadania.. Ehh..
-
ja narazie trzymam 1000 kcal ale nie cwicze, bo sesja i te cholerne egzaminy ;( masakra dzisiaj mialam egzamin i nie powiem ze dobrze mi poszlo zalamka a kolejny egzamin jutro, wpadlam do Was na chwilke cos napisac i zaraz lece dalej sie uczyc.
Inezzka Ty mnie tak nie chwal z tym wygladem i wogole bo spoczne na laurach i bede siedziec i jesc w kolko czekolade hehe a jak bym wyszla z diety to tak wlasnie by bylo :P to jest moja zmora ta cholerna czekolada...
pisces ja ostatni jak zawalam diete to tez jestem zadowolona niewiem czemu i wcale wyrzutow nie mam nagly przyplyw energii i wogole heheh
kurcze ale tak bym chciala wazyc 55 yhh, tylko nie mam wiary w to ze mi sie to uda
-
vanessa nie mogę cię nie chwalić bo naprawdę wyglądasz fajnie, ale jeśli masz skłonności do tycia to musisz sie pilnować całe życie, niestety taka jest smutna prawda
ja zresztą też
a jak ja bym chciała ważyć 55kg, pomimo że mam 10 cm, to możesz sobie tylko wyobrazic jak jak wyglądam, więc z tobą naprawdę nie jest źle, chyba że chcesz być wychudzona, ale raczej nie
pisces ja na tysiaku to średnio co 3-4 dni miałam taki napda na jedzenie że pochłaniałam koło 2000 dodatkowo, dlatego nie chcę tysiaka, wolę jeść więcej, przynajmniej jestem najedzona
-
ale mam lenia jeśli chodzi o ćwiczenia
moze choć na hula hop się zmuszę
-
Ja wczoraj pomimo obżarstwa z chłopakiem przed telewizorem.. Poćwiczyłam jakieś 15 minut choć było już trochę po północy.. Dzis znowu normalnie 1000-1200
-
pisces prosze o kopniaczka bo mi się nie chce cwiczyć
ale chyba sie zmuszę
jak sobie radzisz na tysiaku?? od dawna jesteś na tej diecie?? miewasz wpadki oprócz tej wczorejszej??
-
A dla Ciebie WIEEEEEELKIII KOOOOOPAAAAAS!!!!!!!
(strzelam focha na Ciebie, bo nie ćwiczysz!!
A tak poza tym:
To moja jedyna wpadka po 16 dniach diety 1000-1200. W ciągu całej diety poświęciłam też dwa dni na oczyszczanie organizmu, wiec było jeszcze mniej kalorii. Radze sobie całkiem nie źle, choć mój zapał już troszkę zmalał.. No, ale cóż.. postawiłam sobie cel i w końcu musże go osiągnąć!!!! Po prostu muszę!
-
a ile ty właściwie ważysz i ile chcesz ważyć?? i przy jakim wzroscie??
-
wiesz... ja też nic mężowi nie mówiłam że się odchudzam...
ale wczoraj i tak się domyślił (przyłapał mnie na liczeniu kalorii) i tak jak przypuszczałam - śmiał się ze mnie
tu jestem: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68853
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki