flex007 witam na moim wątku
mam nadzieję ze dojdę do tego co napisałam :roll:
dziś z jedzonkiem fajnie, byłam w rzeszowie złożyłam podanie na studia, o matko jak to zalesie jest daleko od dworca, chyba z 6 kilosków, szłam na nogach potem wracam już autobuskiem bo mi się nie chciało wracać na piechotkę poza tym jakiś facet samochodem mnie zaczepił, chciał mnie podwieść :shock: mówił żebym znim pojechała i się nie bała, stary cap :!: :?
zaraz będę ćwiczyć, trzeba rozruszać moje sadełko :wink: :roll: