MIŁEJ NOCKI :)
UDANEJ NIEDZIELI RÓWNIEŻ :)
Wersja do druku
MIŁEJ NOCKI :)
UDANEJ NIEDZIELI RÓWNIEŻ :)
Czas przestac sie oszukiwac - utylam. Kilogram w gore. Suwak skorygowany. Akurat wadze sie nie dziwie, ze skoczyla, bo ostatnie pare tygodnie odchudzanie bylo na pol gwizdka, a wczoraj impreza w restauracji na calego.
A teraz zamiast paplac, powinnam sie po prostu wziac za diete.
Usilowalam przy okazji zmienic awatar, ale sie nie chcial dac zmienic :shock: No to ok, bede grubym kotem sobie, az sie dietowemu profilowi odwidzi :P
Kaszel mam nadal, gardlo tak mnie drapie kazdego ranka, ze nawet przelykanie sliny to wyzwanie :( Chyba antybiotyk nie dziala...
A teraz sama sobie daje kopa na zaped
http://images3.deviantart.com/i/2004...In_The_Ass.jpg
Ziutuś, to ja dokładam drugiego kopniaczka, co byś wzięła się ostro za dietkę :lol: :lol:
Szkoda byłoby zaprzepaścić tak ładny wynik :wink: :wink:
Jej, a może powinnaś zmienić antybiotyk, gdyby ten działał prawidłowo, to powinnaś już chyba odczuć ulgę :roll:
Zdrowej niedzieli życzę :)
KOPIE CIĘ :twisted: BOLAŁO ??
MAM NADZIEJE, ZE TAK TO WTEDY ŁATWIEJ DIETKA PÓJDZIE :)
JA TEZ PRZESTAJE LAMENTOWAC I ZABOERAM SIE ZA SWOJA MASE PLASTYCZNĄ :)
CO MI TAM WAGA LICZY SIE TALIA :)
POZDRAWIAM I TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO /ZWŁASZCZA GARDŁO/
SZAMPAN I TRUSKAWKA :)
WIDZE ZE ZMOTYWOWANA JESTES NA SUKCES I JUZ PRZYGOTOWYWUJESZ SIE NA SWIETOWANIE SWOJEJ NOWEJ SYLWETKI :0
TAK TRZYMAJ, JA SIE PRZYŁĄNCZANCZAM :)
No niezle, Ty juz widzisz moj nowy awatar, a ja nie ;)
Tak, na przekor wszystkiemu wkleilam swoje najwieksze dietowe wyzwanie jako awatar.
A nowa motywacje zaczynam odkopywac. Nie ma bata. Chwilowo zaczelam od tego, ze dzisiejsze piecdziesieciominutowe orbitrekowanie bylo na maksymalnych obrotach. Nie schodzilam ponizej 25km/h, co jak na bieg jest chyba ok :) Poza tym laseczke na suwaku tez wkleilam w stylu hawaii, zeby mi przypominala, ze chce byc ponetna na plazy :D Gorzej, ze jutro z rana nie poplywam, bo musze byc wczesnie w pracy.
KOCHANA ZIUTKO :) TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE :)
NAPEWNO BEDZIESZ PONENTNA :) WIEM ZE DOKONASZ TEGO :)
a to łopatka pomocna przy szybszym dokopaniu sie do straconej motywacji :)
http://images12.fotosik.pl/54/6d76054438d0390cmed.jpg
POZDRAWIAM
He, he, dziekuje za lopatke, tylko wyglada na to, ze nie bedzie potrzebna - snieg sie stopi, bo jest 22:00, a za oknem 29 stopni :P
TO W TAKIM RAZIE NIE POZOSTAJE NIC INNEGO JAK :)
http://images12.fotosik.pl/54/81c280edc97377e3.jpg
ziuteczko, wszyscy cie kopia po twoim tyleczku dla motywacji, wiec ja uzyje moich healing hands :D i wymasuje twoj biedny Gluteus maximus :D zebys mogla na nim usiasc podczas cwiczen :D