Ziutka, pomysł zrobienia badań w Sg popieram, tym bardziej, że na niektóre wyniki trochę trzeba poczekać (tak mi się wydaje, że hormony tarczycowe to nigdy nie są z dnia na dzień, ale mogę się mylić). I dobrze, że szykujesz tekę.
Wersja do druku
Ziutka, pomysł zrobienia badań w Sg popieram, tym bardziej, że na niektóre wyniki trochę trzeba poczekać (tak mi się wydaje, że hormony tarczycowe to nigdy nie są z dnia na dzień, ale mogę się mylić). I dobrze, że szykujesz tekę.
Zobaczmy, czy uda mi sie wymusic te badania ;) Nota bene oczywiscie musialam sprawdzac w slowniku jak jest tarczyca i tak sobie mysle, ze jak on do mnie zacznie gadac cos o przysadkach, nadnerczach i innych to to bedzie dopiero ciekawy test na moja znajomosc angielskiego :lol: :lol: :lol:
Donosze tylko, ze umowilam sie na jutro. No, to teraz jestem ciekawa, co tez mi lokalny lekarz rodem z Kanady wymysli...
Powiedz co ci powiedział :):) i miłego dnia
Ziutka, weź słownik medyczny i atlas anatomiczny pod pachę, żeby Cię ręce w trakcie rozmowy nie rozbolały :wink: .
Ziutka pozdrawiam CIę goraco :) trzymaj się u lekarza!! nie daj się zbyć 8)
pomysł ze słownikiem popieram :D
Ja już sprawy tarczycowe po angielsku przerobiłam, gdy zachorowałam i musiałam tłumaczyć mojemu szefowi, co mi jest :D :D
.... a on nie wszystko rozumiał, bo przerobiłam wszystkie medyczne wyrażenia związane z nadczynnością i niedoczynnością :lol: :lol: :lol:
Ziutka, bardzo możliwe, że możesz mieć niedoczynność, jak ja w nią wpadam, puchnę i nie chudnę, na szczęście teraz już mi się nie zdarza, jestem w miarę uregulowana :wink:
Powodzenia u lekarza! :)
No, zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie... Tymczasem dzis sie czuje, jakbym cala spuchla. Normalnie czuje kazda komorke tluszczowa sto razy wieksza... :x
... właśnie o tym pisałam Ziuteczko ... przy niedoczynności się puchnie, ponieważ w tkankach podskórnych gromadzi się dużo wody :?
Jak wpadałam w niedoczynność, to moja lekarka widząc mnie, od razu od progu mówiła: " i co? w niedoczynność pani wpadła, pani Kasiu?".
Zbadaj się pod kątem tarczycy koniecznie. Niedoczynność tak dramatycznie spowalnia metabolizm, że nawet jedząc mało, się tyje :?