-
He, a ja to wlasnie w Polsce w ogole nie chadzalam na manicure czy pedicure. Dopiero tutaj sie 'rozpuscilam' ;) Tzn., zdarza mi sie samej toto robic, zwlaszcza dlonie, bo jednak te sie niszcza szybciej,a nie bede dwa razy w tygodniu latac do salonu ;) Stopy jednak wole, zeby mi 'profesjonalistka' zrobila. Pewnie dlatego, ze wciaz mi brzuch przeszkadza, zeby porzadnie do palcow stop dosiegnac :lol: :lol: :lol: ROTFL.
W kazdym razie Anise, czemu Wietnamczycy to pojecia nie mam :D Tutaj roznie to bywa. W kazdym razie dostepnosc tego typu salonow jest wielka. Nimal w kazdym mallu jest przynajmniej jedno stanowisko, ale ja za nimi nie przepadam, bo kazdy kto przechodzi patrzy, jak Ci lapy maluja (dzieki Bogu, peeling stop robia za parawanikiem). Generalnie bardzo ten przemysl kwitnie glownie dzieki ekspatkom :) Wiecie, Sg to jest naprawde specyficzne miejsce. Jesli juz jakis bialy przyjezdza tutaj do pracy, to zazwyczaj oferta, jaka mu zlozono jest naprawde atrakcyjna. Na ogol tak sie sklada, ze to faceci dostaja te wspaniale oferty, a ich zony sa bez pracy (bo maz to by i piec zon ze swojej pensji utrzymal) - i sie nudza te zony. I wtedy kanary im sie tak legna, ze szukaja sobie przyjaciolek, z ktorymi cale dnie spedzaja na kawkach, zakupach, plotach, ewentualnie zawioza lub odbiora dzieci ze szkoly, a poza tym to wlasnie laza razem do salonow kosmtycznych. Wiec jest tu tego jak grzybow po deszczu.
Co ciekawe, wsrod moich polskich znajomych zauwazylam tendencje, ze my i owszem lubimy sobie pojsc razem na pedicure, ale tez dostajemy kota w domu i wiekszosc babek szuka sobie zajecia (i te co chca - znajduja prace). Ja wytrzymalam w domu bez pracy 8 miesiecy, po dwoch bylam na skraju zalamania nerwowego i bilam glowka w sciane, wiec sie zajelam wolontariatem. No, a potem to juz poszukalam pracy :)
Koniec dygresji :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj o poranku juz machnelam te moje przepisowe 600 metrow na basenie. Na sniadanie zjadlam pomidora plus serek wiejski plus rzodkiewka. Na obiad mam cukinie i dorsza gotowane na parze z dodatkiem surowej zielonej papryki = pychota.
I tak musze przyznac, ze jak patrze w lustro, to powoli zaczynam przypominac czlowieka :D
-
Ja nie pracuję dużo - ale całkiem bez pracy to dostawałam kota :) i jadłam z nudów i rozpaczy 5x tyle - przecież przyjaciółki w pracy...
-
No to tez ja dostawalam kota siedzac w domu. Co prawda wtedy z dieta nie bylo tak zle, bo zeby 'zabic' czas - plywalam dzien w dzien w basenie, ale psychicznie bylam wrakiem.
-
A mnie się czasami marzy, żeby nie pracować :lol: :lol: :lol: :lol: ... ale to chyba większość tak ma czasami :lol: :lol: :lol:
Udanej środy Ziuteczko :P :P
-
Witaj, Ziutko :)
Miłego popołudnia!
Jak ja lubię Twoje opowieści o Sg! :)
-
He, he, nie opisuje tych ciemnych stron za czesto, moze to dlatego? :)
Np. dzisiaj do firmy o 14:00 miala przyjsc komisja z jednej instytucji rzadowej (staram sie o pewna certyfiakcje). Zadzwonili,z e sie pol godziny spoznia, co jest osobliwoscia jak na lokalne warunki. Natomiast absolutnie zadna osobliwoscia nie bylo, ze sie w sumie spoznili godzine :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
U NAS TAKICH SALONOW ROWNIEZ JEST PELNO.W NASZYM MOLLU SA ZE 4 I TERAZ W CZERWCU MAJA OTWORZYC WIECEJ SKLEPOW I MA DOJS JESZCZE 3 TAKIE SALONY.MYSLE ,ZE 7 JEST TROCHE ZA DUZO.JA OSOBISCIE DO NICH NIE LATAM I ROBIE SOBIE STOPY I RECE SAMA.W CIAGU 10 LAT BYLAM TYLKO W TAKIM SALONIE Z 2 RAZY :lol:
FAJNIE MASZ Z TYM PLYWANIEM :roll: :lol:
http://img85.imageshack.us/img85/6233/blackcat6lp6.jpg
-
U mnie też na każdym rogu jest taki salon, kiedyś chodziłam, a teraz szkoda mi na to czasu, pazurki robię sobie więc sama :wink: :D
-
Hmm, od znajomych pochodzących stamtąd słyszałam sporo o ciemnych stronach Sg. Więc teraz mam większą równowagę ;)
PS Ja nie dałabym rady bez gumy do żucia, zwłaszcza teraz :D
-
Gume do zucia przemycam :P
Znowu bedziecie krzyczec :roll: Ale zjadlam jablko po cwiczeniach na orbitreku, a potem na kolacje wielgachnego kalafiora zapieczonego z zoltym serem.
Kalorii wyszlo mi 960. B=93, T=29, W=36.2
Ja nie wiem, ale chyba weglowodany mnie nie lubia.