ButterflyEffect a kiedy Ty sie ważysz ?? ;>
Wersja do druku
ButterflyEffect a kiedy Ty sie ważysz ?? ;>
cio tam :)
miłej,słonecznej niedzieli życze :*
Witajcie ;)
Wczoraj już nie byłam w stanie wejść na kompa po powrocie do domu.. :P Na zakupy z przyjacielem nie pojechałam, bo się umówiłam na drineczka z przyjaciółką, a później pojechałam do nich na piwko, tzn. do dwóch przyjacciół :) Ubrałam sobie wczoraj nowe buciki, które niedawno sobie kupiłam, takie na normalnym obcasie, nie za dużym, nie za małym, z noskiem w szpic, bo takie lubię i.. i ledwo doszłam do domu, a w połowie drogi do domu od przystanku szłam bez butów :P Tylko jakiś gość z psem się dziwnie na mnie patrzył, bo była prawie 24 a ja szłam w rajstopach z butami w ręku :lol: Więcej ich chyba nie ubiorę, nie obtarły mnie na piętach, ale całe małe palce miałam we krwi, bo mnie gdzieś uciskały z boku, a to dziwne, bo ja mmam wąską stopę.
Ale ci przyjaciele powiedzieli mi, że bardzo ładnie wyglądam i w ogóle :) Strasznie miło mi było :)
Zjadłam wczoraj:
Śniadanie - mleko z płatkami i musli
obiad mały ziemniaczek kotlet z kurczaka, surówka z jabłka
kolacja jedna kromka razowca z szynką, ale o 24, bo bylam okropnie głodna..
Baby ważę się co parę dni, jak mi się zachce :P
Sunny niedziela bardzo słoneczna, jadę do dziadków na wieś, więc będzie ruch w postaci spcaeru z psem ciotki :)
Gwiazdko jak tam nauka i sprzątanie łazienki? :) Z tym zastojem to niby wiem, ale mi się wydaje, że raczej nic się nie ruszy, musiałabym się dopiero ja ruszyć, czyli zacząć jeździć na rowerze, co mam nadzieję już niedługo mi się uda :)
no to super :) dotlenisz się świeżutkim powietrzem :)
dzien dobry
a co to tu taka cisza :?: slonko pieknie swieci na rowerek (sprawny juz pewnie co)mozna sie wybrac
udanego calego tygodnia :D
jak mija dzionek :?: :lol:
WitOjcie :D
Cisza, bo czasu brakuje :) Dotleniłam się wczoraj, zjadłam tylko 2 kawałki małe szarlotki, więc nie jest źle :)
Ćwiczyć na razie nie mogę, bo ledwo chodzę przez te sobotnie buty.. normalnie się załatwiłam na amen.. :?
Gwiazdko jutro przychodzą znajomi do mamy, więc jest nadzieja, ze mi naprawią rowerek :) Na razie przez te palce to nawet spać nie mogę, bo mam otwartą ranę i boli jak diabli... W ogóle boli jak sobie to dotknę.. Brr.. masakra.
Sunny a dobrze minął dzionek, dostałam 5 z angielskiego ;)
Zjadłam:
Śniadanie: precel
Obiad: pomidorowa z ryżem
Podwieczorek: batonik Corny
Kolacja: serek homogenizowany, kromka chleba z szynką i serem
Razem kalorii 975 wyszło, idealnie :P
szrlotka mmm pychotka upiekę w pt jako nagroda za dietkę kopen :) dzień poszaleje :D
to nieciekawie :( ale dzionek zaliczony na ogromnaśny plusik :)
witaj butti
u mnie dieta w porzo jak najbardziej jednakze z cwiczeniami cienko..wiesz nowa praca i kurde cos mam inny rytm dnia i musze sobie wyszytko poukladac
co do bucikow na obcasie cos o tym wiem..heheh ale dopiero co przyzekalam ze juz niezaloze w najblizszym czasie a w weekend znowu ubralam..meczy to troche ale jakos sie tak bardziej kobieco czuje :)
ciesze sie ze dzien zakonczony pod wzgledem dietkowym w najlepszym porzadku no i co moge powiedzoec tak trzymac dalej..osiagniemy wspolnie sukces<tuli>
wpadne jutro znowu zobaczyc jak ci idzie i 3mam kcieki za ciebie i za Nas wszystkie
:*muaaaaaaaaaaa