Witam JEDENASTEGO DNIA SB

Vanesso - jasne, że zapraszamy do wspólnej walki na SB Zrestą nieważne na jakiej jesteś diecie.....ważne że chcesz starcić kg miło, zdrowo i w fajnym towarzystwie (brzmi niemal jak reklama wątku, hehe)


Xixa - kolejny dzień leci.....nie jest źle To poczucie lekkości mobilizuje do dlaszej walki.....ahh...jak miło znów czuć, że waga oscyluje w granicach 65
Troszke myśle o II fazie....ale wspólnie z mamą wymyśliłyśmy plan, żeby na II fazie codziennie pozwalać sobie na jakiś węglowodan...tzn. raz owoc, raz piewczywo, raz jogurt owocowy etc...... Żeby na raz nie rzucić się na wszystko czego nie mogłam w I fazie....bo jak znam swoje możliwości to byłoby możliwe
Jeszcze 3 dni i zobaczymy co z tego wyjdzie...

Alexmis - co do kapuścianje mam podobne reakcje.....kiedyś nieco z tą dietą pofolgowałam...jadłam tą zupe całę wakacje...dość sporo schudłam..pojechałam na studia i wszystko wróciło - z nawiązką rzecz jasna. To nie jest wg mnie zdrowa dieta...no może na kilka dnia dla oczyszczenia organizmu...ale ja wpadłam w pętle - tydzień na kapuścianje przerwa z 2 dni i znowau.....ale młoda byłam i nierozsądna Finał jest taki, że reaguje wręcz alergicznie na myśl o tej zupie
SB zdecydowanie bardziej mi się podoba.....wachlarz rzeczy dozwolonych o wiele szerszy i wydaje mi się, że to co jem jest zdrowe, a nie głodze się tak jak na tej kapuście

Niebawem udam się do kuchni zrobić sobie jakiś wystrzałowy, niedzielny obiadek...póki co delektuje się pyszną kawą z mlekiem.....

MIŁEJ NIEDZIELI!!!!!!!