hej
Od miesiąca mieszkam sama,studiuję sobie i pracuję, skończyły sie domowe obiadki i regularne jedzonko...a ponieważ zwykle gotować mi się nie chce, napycham sie byle czym,zupkami w proszku,słodyczami, fast-foodami i tyję:/ nie mam wagi,ale czuję to coraz bardziej,postanowiłam,ze dosyć tego! musze znaleźć czas na zrdowe odzywianie,musze robić sobie chociażby kanapki, no i nie jeśc też tak dużo jak do tej pory...
moje podstawowe założenia:

1)nie jeść po 20 co bedzie trudne bo pracuje do 20:50....
2)żadnych słodyczy i fast foodów
3)dużo warzyw i owoców
4)jedzenie regularne i zdrowe

no i narazie to by było na tyle,mam nadzieje,ze pomozecie


pozdrawiam