-
OJ ZANIEDBAŁAM SIĘ POD WZGLĘDEM DIETY.
MUSZE ZDOBYC NOWĄ MOTYWACJĘ I ENERGIĘ.
CIESZĘ SIE, ZE TY WALCZYSZ I SIE NIE PODDAJESZ 
UCIEKAM DZISIAJ I POPISZE DŁUŻEJ JUTRO
POZDRAWIAM I TRYMAJ SIĘ.
-
WRÓCIŁAM Z NOWĄ ENERGIA I WIĘKSZYMI SIŁAMI WITALNYMI.
OBY TYLKO WYTRWAĆ 
NIC MI NIE PISZESZ
TO I TAKWPADNĘ PÓZNIEJ.
-
Kochanie
Napisalaś mi najpiękniejszego posta jakiego na swoim wątku przecyztałam
Dziękuję ci :*:*:*:*
Wiem ,że jesteś razem ze mną....ja wspieram ciebie ty mnie
będzie dobrze:* uwierzylam w to
-
Dziś kolejny zwykły dzień. W zasadzie to dietowanie wrosło w moje życie na dobre. To tak jak z myciem zębów. Robimy takie czynności automatycznie, wiedząc że trzeba i już. Zbliżająca się @ odstrasza mnie od wagi. Nie bede się sprawdzac, bo to nie ma teraz sensu. Idę dalej do przodu.
flex007 juz Ci odpisuje kochana moja. Nie miałam wczoraj głowy do tego, bo jakoś smutno mi było. Ale teraz jest lepiej i dlatego wracam na łono naszego forum. Ciesze się, że masz powera, zwłaszcza że ostatnio miałaś duzo pracy. Myslę, ze wytrwamy
Nie!Ja nie myślę hahaha ja jestem tego pewna! W końcu szkoda tych dni, które już przeszłyśmy i tej szansy na lepsze jutro. Trzeba iść do przodu
Pozdrawiam i trzymam kciuki za utrzymanie sił witalnych
Angiee pamiętaj jak coś, to pisz do mnie! Wiesz gdzie mnie szukać
I jeszcze jedno BEDZIE NIE TYLKO DOBRZE. BĘDZIE WSPANIAE!
-
Moje menu na dziś:
Śniadanie
2 kromki chleba razowego z ziarnami
ryba odsączona z sosu pomidorowego
pomidor
IIŚniadanie
jogurt odtłuszczony
jabłko
III Śniadanie
serek wiejski 3% tłuszczu
Obiad
Ryba gotowana na parze
2 ziemniaki gotowane na parze
surówka
P.S
Flex szukałam dobrego sklepu rybnego, ale nadal nie ma nic fajnego. Kupiłam mrożonego mintaja i zrobiłam na parze. Chyba zrobię takiego mintaja wg przepisu który mi podałaś
-
WIEM SAMA MA PROBLEM ZE SKLEPEM RYBNYM. WSZEDZIE TYLKO KROWY IŚWINIE, A W RYBNYM JEDYNIE ŚLEDZIE W OCCIE.
JA JUTRO CHYBA COS WEDZONEGO ZARZUCĘ NA RUSZT.
TAK JAK CHCE ZGRZESZYC ODRAZU MYSLĘ O SUKIENCE, O PŁACZU W DNIACH POPRZEDNICH KIEDY BYŁAM GŁODNA I ODRAZU JAKOS MI SIE NIE CHCE.
MUSZĘ TYLKO ZAWZIĄŚĆ SIE NA JAKIEŚ ĆWICZENIA. ALE TAK NA MAKSA. WEIDEREK I COS JESZCZE. BO ROWEREK JAKOS EFEKTÓWN NA RAZIE NIE DAJE, Z NIM TRZEBA DŁUZEJ ROMANSOWAĆ.
NIE MARTW SIĘ @ W DIECIE NIE JEST TAKA ZLA. MOŻNA WSZYSTKO NA NIĄ ZWALIĆ 
POZDRAWIAM I MIŁEJ NOCKI.
-
MAMY JUZ PRAWIE PIETNASTĄ, A JA OD WCZORAJ NAWT MYSLA NIE ZGRZESZYŁAM 
NIE WIEM CO MI JESTS ALE TO JAKIS POWER. NAPRAWDĘ 
WYPIŁAM 1/2 LITRA KEFIRU 0% O SMAKU TRUSKAWKOWYM I MI JEST NIEBOBRZE TAKIE SŁODKIE TO BYŁO, A MOZ EMI SIĘ SMAK ZMIENIA.
ĆWICZYŁAM DZIELNIE 60 MIN, OD DZISIAJ POWRÓT DOW WEIDERKA I COSIK NA PUPĘ.
MAM NADZIEJĘ, ZE JAKOŚ ZARAŻĘ CIĘ SWOJĄ ENERGIĄ 
GDYBYM GADAŁA Z DARKIEM PEWNIE ZANUDZIŁABYM GO NA SMIERC TYM GADANIEM O DIECIE
A TAK POZOSTAJESZ MI TY I DZIEWCZYNY.
POZDRAWIAM I NAPISZ CO TAM DZISIAJ U CIEBIE
JA PO CĄŁYM MĘCZĄCYM DNIU PRACY ZMYKA M DO DOMKU I BĘDE SIE RELAKSOWAĆ AKTYWNIE, A WIECZOREM KAWA Z MACOCHĄ
POZDRAWIAM
-
Witaj elwirra28
jestem u Ciebie po raz pierwszy.
Pozdrawiam i zycze milego dietkowania.
Na pewno jeszcze wpadne
-
Flex witam Cię wtorkowo!
No cóż masz świętą rację. @ niby człowieka męczy, ale jak waga stoi albo skacze, to zawsze można sobie powiedzieć: "to nie moja wina" hahaha. Z tego wynika, że ta @ gościła u mnie ładnych pare lat hahaha. Ale teraz jestem usprawiedliwona 
No i znowu muszę się z Tobą zgodzić. Niby mieszkamy w stolycy i sklepów za trzęsienie, a żadnego porządnego sklepu rybnego. W supermarketach mamy stosy mrożonego mintaja i morszczuka, a "świeże" ryby leżą smutno z mętnym wzrokiem na stołach. Tam gdzie się wyprowadzam (za miasto) widziałam sklep rybny. Może wreszcie sobie odbije
Flex super, że masz powera i chyba bede musiała trochę go od Ciebie pożyczyć
Przez tą czającą się do mnie @ jestem jakaś taka klapnięta. Chciałabym zeby już przyszła, bo w czwartek idę do endokrynologa i zalezy mi na zrobieniu badań w odpowiednim dniu cyklu. Do tego jestem rozdrażniona i ciągle fukam na mężulka. Jeszcze ma bidny cierpliwość, ale jak długo hahaha tego nie wiem. Przez to wszystko dziś odpuszcze ćwiczenia, ale dietkę trzymam wzorowo. Nawet w robocie już nie podchodzą do mnie ze słodyczami. Chyba też zmienił mi się smak, bo nie mam najmniejszej ochoty na puste kalorie. No może czasem na winko.
Flex trzymaj się tego powera i pamiętaj nie zanudzisz mnie nigdy tematem diety, ani innymi sprawami, bo zawsze lubię z Tobą pisać. Pozdrawiam i czekam na kolejne odwiedzinki
Witaj Mysza81! miło mi, że do mnie zajrzałaś. Ja też Ci życzę miłego dietkowania
No i oczywiście zapraszam ponownie
Ja też bede do Ciebie wpadać na wąteczek
Pozdrawiam
A dziś przez to klapnięcie było tak:
Śniadanie
jabłko
jogurt odtłuszczony
II Śniadanie
grahamka
pomidor
twarożek
Obiad
grahamka
surówka
2 plasterki wędliny z indyka
pomidor
Kolacja
?????
-
alez fajnie z Twoja waga!! jeszcze oka mgnienie i zmienisz kod na dwucyfrowy! nie moge sie doczekac i mocno sciskam kciuki. alez to bedzie bosko smakowalo! az ci zazdroszcze jak zobaczysz to na swojej wadze. z niecierpliwoscia obserwuje Twoj suwaczek. buzka.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki