A jak :)
Chociaż tyle sie poudzielam, bo wszędzie panuje dyskusja na temat dC więc zdania nie zabiore :roll: :lol:
Wersja do druku
A jak :)
Chociaż tyle sie poudzielam, bo wszędzie panuje dyskusja na temat dC więc zdania nie zabiore :roll: :lol:
Wam tylko sterczą, z mnie/mi dodatkowo zwisa :roll: To ja chyba do tego klubu nie pasuję 8)
A ja grawitacji bardzo nie lubię.
Może trochę jednak lubię za to, że nie muszę energii wydatkować na trzymanie się litosfery :P
Chyba mój mózg za mało glukozy dostaje, bo zaczynam gadac pod górkę.
Doris, miłeeeego dnia! :lol:
Frukciu kochana :) w tym samym czasie wpisywałam sie u Ciebie a tam piekne ruchy w prawo :D
Wyginam ciało w prawo, wyginam ciało w prawo :lol: :lol: :lol:
lecę poczytać, co u mnie napisałaś :!: :D
Miłego deszczowego czwartku.
Witam w klubie z jeszcze większym bębnem :|
Pozdrówka czwartkowe! :D
Hej Dorotko!
Po krótkiej przerwie znowu wpadam z zastrzykiem energii tzn kawka:)
a i zyczeniami pięknego dnia:))))
http://img86.imageshack.us/img86/5723/lateapleaq5.png
Hej :)
Miłego dnia kochane...
ja mam bęben większy, wagę też... No mówię, grawitacja
E tam, jakby to była grawitacja, to by Ci w kolana poszło :wink: albo w te...no...pęciny
Pewnie warzyw pojadłaś i wody się opiłaś 8)
Stąd zwyżka wagi. A poza tym cały czas przed @? Pewnie tak, więc nie ma się czemu dziwić. A brzuch też większy przed okresem przecież. Normalka. :)