Kieliszek wina jest nawet wskazany ale nie więcej.A ja wina nie lubię.Z tymi lekarzami to rzeczywiscie dziwna sprawa.jak było ich 6 i połowa z nich mówi to a druga co innego to może warto poszukac jakiegoś specjalisty w innym mieście?
Wersja do druku
Kieliszek wina jest nawet wskazany ale nie więcej.A ja wina nie lubię.Z tymi lekarzami to rzeczywiscie dziwna sprawa.jak było ich 6 i połowa z nich mówi to a druga co innego to może warto poszukac jakiegoś specjalisty w innym mieście?
Raczej do neurologa, no chyba, że już byłaś :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Doris76
Dorotko, pisałam o tym u siebie niedawno: mój syn był przez rok rehabilitowany ze względu na chorobę Scheurmanna (jałowa martwica kości, chodzi o kręgosłup, dość częsta u nastolatków), nie ćwiczył z tego powodu na w-fie przez ostatni rok, nie mógł uprawiać futbolu, który kocha .....
.... teraz inny ortopeda stwierdził, że syn NIE MA TAKIEJ CHOROBY!!! Nie ma i już. Może ćwiczyć i będzie rehabilitowany na skoliozę i przykurcze mięśni nóg (zbyt szybko urósł) ....
Sama widzisz, jak leczą ci nasi lekarze.
U mnie w jednym czasie 4 ortopedów i 1 reumatolog wydało całkiem inne diagnozy, chodziło o kolana ...
Kochana, życzę Ci, aby wreszcie wiadomo było, dlaczego masz te zawroty głowy, bo przecież nic nie dzieje się bez powodu :roll:
Siódmego znajdę ;)
Wiesz, to są "te lepsze" nazwiska w Krakowie. Zobaczymy, co jutro wymyśli mój pierwszy kontakt :D
Dziekuję Kasiu :)
Czytałam o Twoim Tomku. Ja tak leczyłam kolano. I niesttey bezskutecznie. czasem zastanawiam się, czy leczy mnie lekarz, który skończył medycynę z wyróżnieniem, czy tez ledwo skończył :?
Mnie się częściej wydaje, że jednak leczy mnie taki lekarz, co ledwo skończył niestety :? :?
wczoraj moj tata poszedl do dermatolozki, bo mu na jednej dloni skora zaczela schodzic. Wszedl, pokazal reke....pani rzucila jednym okiem i powiedziala:
- ma pan nerwice zyl. Musi isc pan do psychologa bo pewnie jest pan nerwowy.........
tata: bylem juz
ona: taaaa? a u kogo?
tata: u takiej i takiej
pani: U TEJ GOWNIARY PAN BYL?????????
:shock: :shock: :shock: :shock:
.......................... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Szpitale i lekarzy trzeba omijać szerokim łukiem. Niestety czasem się nie da, a znaleść dobrego specjalistę to prawie jak wygrana na loterii :?
67,6 :( :twisted: :twisted: :twisted: :evil: :evil: :evil:
to pewnie dlatego, ze zaczęłam pić wodę z cytryną. Uhhhhh.
Hej Doris
Wagą się teraz nie przejmuj. To na pewno tylko WODA :)
pozdrawiam ciepło :) [/b]
Lekarze s ą bardzo różni.Niestety nie zawsze trafaimy na specjalistę który zna sie na swojej robocie.