-
Silna wola
Witam wszystkich!!
Właśnie zarejestrowałam się na tej stronie i jestem zupełnie nowa, ale jak narazie bardzo mi to wszystko podoba. Prognę schudnąć 10 kilogramów. Moim głównym problemem jest silna wola. Już od dłuższego czasu interesuje się dietami, ale nie mogę opanować moich "napadów jedzienia" kiedy to jem za dużo i wiem o tym, ale nie mogę się powstrzymać...Cierpie bardzo z tego powodu. Czasem nawet doprowadza mnie to wszystko do płaczu. Kiedyś byłam wytrwalsza-schudłam i to sporo-ale teraz znów przyttyłam i pragne sie tego pozbyć. PROSZE POMÓŻCIE MI. NAPISZCIE JAK WY SOBIE RADZICIE Z OPANOWANIE OCHOTY NA MAŁE CO NIE CO...
-
hej!!!!!!!!
:P Masz chyba ten sam problem co Ja.Nie martw sie przekąski nie są złe tylko diabeł tkwi w tym ile sie ich zjada i co sie je-ja mam skłonności do obrzerania sie czekoladą w momentach gdy mam problem. Uważam,że to nie kwestia silnej woli tylko wielu różnych czynników.Może twoja skłonność do rozwiązywania problemów jedzeniem,może co innego-powinnaś przemyśleć to,co i w jakich momentach jesz i ile.Co do diet to chyba najlepiej jeść wszystko a mniej i dodać jakieś tableteczki wspomagające chudnięcie i zmienić nastawienie.Wiem co mówie bo sama staram sie stosować od miesiąca rady,które ci dałam i poskutkowała 1,5 kg w dół.Więc kochana główka do góry-najwarzniejszy krok za tobą-przyznałaś sie na forum i przed sobą,że masz problem a to najwarznbiejsze! :P Pisz jak najczęściej na forum a zobaczysz,że powoli zmienisz nastawienie.Niestety z jedzeniem jak z innymi nałogami-samemu sobie nie poradzisz z nimi.
Pozdrawiam i czekam na dalsze wieści!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śpij dobrze!!!!!
Papa
-
3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia !
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki