gratuluje, ładnie chudniesz :D
tez jezdze na rowerku stacjonarnym , lubie to nawet :wink:
Wersja do druku
gratuluje, ładnie chudniesz :D
tez jezdze na rowerku stacjonarnym , lubie to nawet :wink:
też lubię rowerek:) kiedyś służył on wyłącznie za wieszak na ubrania ;) ale jakoś się do niego przekonałam i teraz uważam, że dzień bez rowerka to dzień stracony :D
a ile jezdzisz?? i w jakim tempie??
ja 60min, jakos mniej wiecej 22km na godz.
ja jeżdżę tak pomiędzy 30-60 min. to zależy od pory dnia i ilości wolnego czasu. a prędkość to zawsze około 31, 32 :)
hehe dołaczam do miłosniczek rowerku :P ja dorwałam rowerek od babci i jeżdzę sobie od 30 do 50 minut dziennie ok 20km/h. Nie jest to nowe cacko, ale zawsze to jakis ruch :)
a ja ostatnio strasznie dawno nie jedzialam :twisted:
z trudem powstrzymuję się od wejścia na wagę ;) jestem taka ciekawa :) chyba schowam ją do szafy, żeby tak nie kusiła :)
schowaj schowaj:D
buziak na mila srode;*
ehh, zła jestem na siebie bo wczoraj jak wróciłam z zajęć to padłam na łóżko i wstałam dopiero dzisiaj :P i nic nie wyszło z zaplanowanych ćwiczeń...
no, może dzisiaj poćwiczę trochę więcej, żeby nadrobić to wczorajsze lenistwo ;)
wczoraj się ważyłam i waga niestety chwilowo stoi w miejscu :( no ale jestem cierpliwa, poczekam :) w końcu jej się to znudzi i ruszy w dół :)
cierpliwosc poplaca:D
zobaczysz ze waga niedlugo ruszy:D