POZDRAWIAM SERDECZNIE I NIEDZIELNIE
TRZYMAJ SIĘ :wink:
Wersja do druku
POZDRAWIAM SERDECZNIE I NIEDZIELNIE
TRZYMAJ SIĘ :wink:
O rany co za zdjęcia.
hej, ten brak sportu juz mnie naprawde dobija
61,9 dzis po weekendowym imprezowaniu; troche się nudzę, bo pogoda sie popsuła
czuję ze za duzo tego jedzonka było:
serek biały kostka; płatki, jogurt, bigos, 2 mandarynki , jabłko ,pół kromki chleba;około 900kcal
nie tak zle, ale brak ruchu, ciągle w domu... :(
poza tym jestem zdenerwowana, bo od rana czekam na telefon od faceta i nic, a mielismy dziś się spotkać u niego; nie odpowiedział na smsa i nie wiem, o co chodzi
taki stary chlop, a nie umie siezachowac :? :? :?
jak tu nie zajadać stresu w takich warunkach :!:
ale nie ma głupich juz nic dziś nie jem :wink:
Jolu trzymam za słowo.Zero jedzenia no najwyzej owoc albo jogurt.
A facetem sie nie przejmuj oni już tak mają.
hej
jola nie przejmuj sie facetem, oni zawsze sa niedomyslni i nigdy nie wiedza o co nam kobietom chodzi...taki to gatunek :P :P
pozdrawiam :P :P
Najgorsza rzecz to objadać się z powodu faceta :!: 3maj się dzielnie, a w domu nie morzesz poćwiczyć?
Witaj we wtorek.
witam :!: :!: :!: u mnie już wszystko pod kontrolą - waga nadal 61,3 :)
jedzonko grzeczne: na sniadanko serek biały chudy, jogurt light, 1/3 kromki chlebla sojowego i troszkę serka ostrowia - około 220 kcal
potem mam bigosik light i rybkę , więć będzie grzecznie
Macy - masz rację mogłabym w domu ćwiczyć albo chociaż na dłuzszy spacer pójść, po prostu trochę zawalilam ,z lenistwa...a brzuszek rosnie.... :cry:
renetka - dzięki za odwiedzinki
fleksik :!: :!: :!: zła kobieto, straszysz tymi zdjęciami tak,że normalnie chyba dziś wrócę na piechotę od fryzjera, żeby więcej ruchu sobie zapewnić!
Mój facet się odnalazł wieczorem - z kwiatami i przeprosinami, więc nie mogłam się na niego długo gniewać :D :D :D
pozdrawiam wtorkowo - dietkowo :)
Świetni Ci idzie.To bardzo dobrze że waga nadal taka sama.
hej jola widze ze waga sie nie zmienia, czyli wszystko masz pod kontrola :P
pozdrawiam