Strona 6 z 64 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 638

Wątek: trudna droga łasucha do 55 kg...zdjecia strona 1 i 16

  1. #51
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    Hej Jolu, przeczytalam caly Twoj wateczek - bo waze tyle co Ty ! - a w zasadzie tyle co wazylas - dazymy do tej samej wagi... i mamy tyle samo wzrostu
    jedyna roznica... - to , ze starsza jestes ociupinke - o jakies 7-8 latek [jestem 87 rocznik, ale grudzien ]

    bede zagladac czesciej i wspierac Cie !
    oczywiscie jesli masz ochotke - to zapraszam rowniez do siebie

    pozdrawiam i zycze powodzenia
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  2. #52
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Super że mimo wpadek waga się utrzymała.Musimy sie wziąść za siebie i nie pozwalać na wpadki.

  3. #53
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    ale,mówie wam ,dziewczyny,ale ja mam ostatnio dietę, chipsowo-ciastkową, co pójdę do pracy ,to ktoś coś rozdaje...a ja głodna ,to jem,choć normalnie bym w życiu nie zjadła.
    Mimo to utrzymałam się w 1300 kcal dzis, jest noc i nic nie jem
    Zaczynam ćwiczyć weidera,ale pomalu
    A i jednak rezygnuję z SB, bo nie wyobrażam sobie życia bez owoców.pozdrawiam i buziakuje,papa. Do jutra.

  4. #54
    Guest

    Domyślnie

    Miłęgo poniedziałku życzę

  5. #55
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Tak szybko się poddałaś z SB? A ja tyle fajnych przepisów znalazłam! W takim razie chyba zacznę od przyszłego tygodnia bez Ciebie.. :> bo zrzucenie 7 kg w dwa tygodnie to obecnie moje największe marzenie!

    Wystartowałam dziś raz jeszcze z Weiderem - zobaczę czy dam rade jutro 2 serie wyrobić..

    Muszę sie przyznać,że wczoraj na Salsie wypiłam piwo - "Ktoś" mnie namówił podle.. - a to 345 kalorii! Ale jak się nie umie mówić "nie" to się ma za swoje.. Idę na uczelnie, nie będzie lodówki pod ręką, nie będę jesć

  6. #56
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    ja bym tez bez owocow nie mogla
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  7. #57
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Ta dieta chipsowo-ciastkowa jest napewno nie dla nas.
    Dla mnie na SB bez owoców tez było ciężko.
    Mam nadzieję że znajdziesz taką diete która będzie Ci bardziej odpowiadać.

  8. #58
    Guest

    Domyślnie

    ja mam spokoj w pracy, bo do jedzenia jest tylko to co sama wezme z domu. a ze nie zawsze mi sie chce cos robic, a sniadanie jem w pracy, wiec jest to zwykle jogurt, duzo herbat bez cukru i zwykle 2 kanapki i tyle do 17

  9. #59
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Jolu !!
    dążymy do tej samej wagi wiesz jaki mam sposób na wieczorną ochotę jedzeniową ? zielona herbata z cytryną i miodem poprawia nastrój bo słodkie a herbata pomaga spalić kalorie z miodu więc jak dla mnie bomba
    też byłam kiedyś na SB...przerywałam zawsze po 4,6 dniu bo życie bez owoców i bez musli to udręka.będę do Ciebie wpadać i wspierać dzisiaj (w sumie od wczoraj) jestem na dietce znów.ważę obecnie 66.7 kilo przy @ więć można powiedzieć,że 10 kilo już zrzuciłam .przede mną kolejne 10 liczę,że będziesz również do mnie wpadała
    P.S.co do chipsów...zabieraj może takie bananowe do pracy ..będzie Ci łatwiej odmówić.moja koleżanka tak robi i pokusy się jej nie trzymają
    buziaki :*

  10. #60
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Witam nową dziewczynkę mAgnesss i wszystkie inne dziewczynki, które mi pomagają. Dziś pracowalam sama jedna w kafejce, a tam batoniki czekoladowe, chipsy, ciasteczka, wszystko brać i zajadać. Ale myslę sobie, co ja napisze dziewczynom na forum, że znów czekoladę wpierniczam,nie ,nie,nie i odłożyłam czekoladowe jajko i myślę sobie,pewnie wcale nie dobre
    W wyniku tych diabelskich sztuczek udało się i nie jadłam dziś słodkiego.
    A co jadłam?
    Na śniadanko owsiankę z mlekiem- chyba ze 200 do 300
    Na lunch jabłko, banana, Pół kanapki z tuńczykiem,jogurt
    Potem zjadłam jeszcze jabłko drugie i pozostałą część kanapki,bo byłam głodna,a to dlatego że mięska nie było,a ja w dzień muszę mięsko, bo się niczym innym nie najem.
    To jakieś 500 kcal na ten lunch poszło.
    Po drodze do domu zjadłam 3 kawełeczki serka żółtego i to jakieś 200 kcal moje panie.
    Jestem więc na tysiącu,teraz piekę piersi z kurczaka i to z papryką surową zjem...zaraz zaraz...ile kalorii ma papryka????Już wiem 29kcal papryka czerwona + 2 razy 18 papryka zielona,ale wszystkiego to pewnie nie zjem,bo dużo wyszło. Czyli super ,bo w 1200-300 się zmieszczam,jupiooo!!!!!!!!!!!!!1

    :P

Strona 6 z 64 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •