myszko!!! hop hop..taka zapracowana pani nauczycielka z ciebie....ach... staraj sie staraj:)
buziaczki kochana myszko :)
Wersja do druku
myszko!!! hop hop..taka zapracowana pani nauczycielka z ciebie....ach... staraj sie staraj:)
buziaczki kochana myszko :)
http://sirmi.ic.cz/smajl/203.gif
Pamietaj Mysza, wrzesien rozpoczety wiec i pizze poszly w odstawke i ladnie jesz, prawda?
hej Myszko,co tam u Ciebie!?!?
Miłego weekendu życzę!:)
HEJ ......MIŁEGO WEEKENDU :)
Jestem :!: :!:
Wiem nalezy mi sie lanie :oops: :oops: :oops: i to nie jedno.
Pierwsze za ta nieobecnosc.
Drugie za objadanie sie.
Trzecie za nie dietkowanie.
Czwarte ze pizze
Piate za mcdonalda.
itd.
Ale obiecuje poprawe i jutro jade sie zapisac na aerobic :!: :!: Tak wiec trzymajcie za mnie kciuki, za to zebym w koncu dobrnela do tych 65 kilogramow.
Prosze pieknie o wsparcie :!: :!: :!:
Dzieki kochane ze odwiedzinki, jestescie takie kochaniutkie, strasznie za Wami sie stesknilam :) :)
A co u mnie .... nawet dobrze. W szkole sie juz zaaklimatyzowalam, juz znam niektore dzieciaki po imieniu ( najbardziej zapadaja w pamiec te lobuzy :wink: ). Pracuje mi sie dobrze, teraz to juz jest z gorki. Plan wynikowy juz oddalam, teraz musze napisac jeszcze Plan rozwoju nauczyciela stazysty, bo to jest potrzebne do teczki jak sie robi staz. Opiekunke mam fajna, przemila babka, wiec mysle ze nie bede sie duzo stresowac przy jakichs tam hospitacjach.
Pozostali nauczyciele tez sa bardzo sympatyczni, kontaktowi i zawsze sluza pomoca.
A u mnie w zyciu osobistym bez zmian. Na weekend bylismy z Miskiem na odpuscie u niego. Kipilam sobie pierscionek ( motylka) i dwie pary ladnych kolczykow i to za tanioche.
Aha no i najwazniejsze. Dietke zaczynam od jutra. Wiec trzymajcie kciuki i badzcie ze mna :D :D
Caluje Was wszystie mocno i do juterka :D
Myszko, najważniejsze, ze jesteś, a wiadomo, pierwsze dni są stresujące :wink: ale najważniejsze, ze nadal chcesz dietkować :D a gdzie sie zapisujesz na aerobik?
WItaj Myszko dobrze ze juz wrocilas tutaj :) super ze wszystko CI sie juz w pracy ulozylo i ze macie dobra atmosfere :)
Oczywiscie ze bedziemy trzymac kciuki za Twoja dietke :) wiadomo razem latwiej !
będę odwiedzać i będę motywować..i bić za
po pierwsze mc donalda
po drugie za pizze
po trzecie za opuszczanie aerobiku :)
ale pewnie nie bedę musiała działać bo myszka wprowadzi swój nowy planik w zycie i da sobie rade sama :)
buziaczki przesylam kochana :)
myszko, ja będe Cię wspierac telepatycznie,bo rzadko teraz tu bywam,ale mam nadzieję,że jak następnym razem tu zawitam,t będziesz się tylko chwalic sukcesami!!!!!:)pozdrawiam")
Wrzesien juz sie zaczal,wiec myszko, dietkuj grzecznie. Wszyscy cchemy zobaczyc na wadze 65 kg....tak wiec dietkuj i cwicz systematycznie.
Pozdrawiam.
Buzka.