Wątek: Mysza traci kilogramy

Zaczełam od wtorku, 13.02.2007, cwiczenia 60 minut z płytką Cindy Crawford "Nowe Wyzwanie". Naparwdę polecam!!

Nie bede stosowac jakies konkretnej diety, bo to w moim przypadku jest niemozliwe.
W moim odchudzaniu dieta sie nigdy nie sprawdza.
Moim zdaniem i w moim przypadku rezultaty uzyskam codziennie ćwicząc i jedząc mniej i zdrowo.

Dziś mamy 15.02.2007
Śniadanie: kawa i jogurt
II Śniadanie: dwie kanapki z serem pleśniowym i herbata bez cukru
Obiad: pierś z kurczaka z warzywami na patelnie i ryż, do tego szklanka soku
Kolacja: dwie mandarynki

60 mint ćwczeń na każdą część ciała!!

!!!Ważenie za tydzień!!!
Czas trwania odchudzania od 13.02.2007 do wakacji

Dokladniejsze wymiary podam pozniej, bo aktualnie nie mam wagi ani miarki.

Pozwolilam sobie skorzystac z tekstu kuneka o zdrowym odżywianiu. te zasady postaram sie wprowadzic do mojego odzywiania:

Według tej diety do trawienia białek potrzebne są inne enzymy niż do węglowodanów. Kiedy w przewodzie pokarmowym znajdują się jednocześnie oba rodzaje produktów, żaden z nich nie jest dobrze strawiony. W ten sposób zostaje spowolnione tempo przemiany materii, co powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej.

1 GRUPA
PRODUKTY WYSOKOBIAŁKOWE

mięso białe i czerwone: drób, wieprzowina, wołowina i cielęcina, baranina, jagnięcina, dziczyzna

mięso ryb, fauna morska: ryby, owoce morza

nabiał: ser, mleko, jogurty, kefiry, śmietana, jaja

rośliny wysokobiałkowe: soja i tofu


2 GRUPA
PRODUKTY NEUTRALNE

warzywa: pomidor, kapusta, ogórek, marchew, pietruszka, cebula, fasolka szparagowa, kalafior, brokuły, brukselka, seler, por, szpinak, szparagi, bakłażan, sałata

tłuszcze i oleje: masło, margaryna, oliwa z oliwek, inne oleje roślinne

orzechy i ziarna: orzechy włoskie, laskowe, ziemne i inne; ziarna sezamu, słonecznika, dyni i inne


3 GRUPA
WĘGLOWODANY

produkty bogate w skrobię: ziemniaki, kukurydza, ryż, płatki śniadaniowe, fasola, groch, kasze

produkty z mąki: chleb, makaron, drożdżówki, ciastka, ciasta, herbatniki, sosy

niektóre słodkie owoce egzotyczne: banan, mango, daktyle, figi

produkty słodzące i słodycze: cukier, miód, syropy, czekolada, cukierki, batoniki


4 GRUPA
OWOCE

truskawka, jagoda, malina, jabłko, gruszka, arbuz, melon, cytrusy, ananas, kiwi, śliwka, nektarynka, brzoskwinia, suszone owoce.

Podstawowe zasady diety niełączenia:

# Produkty z grup 1 i 2 możesz łączyć;
# Produkty z grup 2 i 3 możesz łączyć;
# Nie jedz razem produktów z 1 i 3 grupy;
# Produkty z grupy 4 jedz oddzielnie, co najmniej godzinę po lub przed innymi posiłkami, ewentualnie łącząc je z chudym mlekiem, naturalnym jogurtem, kefirem bądź maślanką;
# Na kolację najlepsza kombinacja to produkty z 2 i 3 grupy.

Korzystając z powyżego podziału i zasad, skomponuj swoje dania. Ważne jest, byś jadła 4 posiłki dziennie, nie dopuszczając do sytuacji, w której wygłodzona “rzucasz się” na jedzenie. Trzeba jeść powoli, ponieważ organizm z opóźnieniem przekazuje sygnał do mózgu, że jest nasycony.

No to życze powodzenia

Ja równiez powodzenia życzę

Dziękuję

16.02.2007
Śniadanie: kawa, 2 kawałki placka
II Śniadanie: zupka warzywna i dwa małe kabanoski
Obiad: rybka i surówka

Impreza: niestety przewiduje pare piwek .....


60 minut ćwiczeń

Dzień dobry

To jak z tymi pączkami było Bo poza tym, to jadłospis w porządku.

Pozdrawiam serdecznie

Hej Aga170!!!

no bylo tak, ze 3 zjadlam, od rana bylam w pracy do 17, tu paczkow nie daja i moze dobrze!!
w domku za to czekaly na mnie 3 paczusie, jeden z roza a dwa a adwokatem.
zjadlam je po obiadku, a potem pocwiczylam z Cindy
jesli chodzi o jadlospis to teraz sie bardziej kontroluje, najgorzej jest wieczorem w domku, bo tam zawsze jakies slodycze sa pochowane po szfkach. a moj misio sie nie odchudza i bardzo lubi wieczorne jedzenie.
takze problemem jest alkohol, a mianowicie piwko, jestem bardzo towarzyska osoba i lubie spotkania ze znajomymi, a ze to prawie tylko faceci wiec piwko leje sie litrami ... a kalorie leca.
ale najwazniejsze jest ze to ze zmobilizowalam sie do cwiczen i codziennie cwicze 60 minut.
mam zamiar tez kupic sobie wage, bo nie moge na bierzaco kontrolowac swojej wagi, jade w sobote do jakiegos marketu i juz bede mogla bardziej szczegolowo pisac o ubywajacych kilogramach.

pozdrawiam

czesc mysza81
zalozenia diety calkiem ciekawe no i ten ruch na dokladke, z cala pewnoscia to droga do szybkiego sukcesu.
A piwo.. mam to samo, ale na szczescie u nas piwo drogie, wiec jest to bardzo dobry argument ale przeciez nie potrzeba piwa zeby sie dobrze bawic, a tym bardziej to ze inni pija nie powinno nas sklaniac do robienia tego samego alkohol nie dosc ze ma puste kalorie to jeszcze psuje ci organizm, wewnatrz i na zewnatrz. a mamy dbac o caloksztalt

milego dnia

chrupkowata

wiem wiem bede sie ograniczac i nie chodzi o to ze bez piwa nie umiem sie bawic, po prostu lubie.
dzieki za wizyte i dobre rady.

serdecznie pozdrawiam

Piwo! W sumie,ogromnie się przyczyniło do mojego przytycia. Mam podobną sytuację, znajomi,piwko,impreza i zawsze piłam ile wlezie,nie myśląc o kaloriach,teraz staram się pić wodę między jednym a drugim i w ogóle w miarę możliwości poprzestać na jednym,a po piwie, bardzo mam ochotę na tłuste potrawy,niestety i jak dotąd na to,nie wymysliłam ratunku,oprócz basenu na drugi dzień.pozdrawiem,bardzo mi się podoba twoja dieta mysza81,bo jest racjonana i oparta na zdrowym jedzeniu,a nie żadna głodówka!tylko z tym piwkiem,to chyba na czas dietki musimy przystopować!