gratuluję spadku wagi!!!to jest dopiero motywacja jak widzimy że nasza praca nie oidzie na marne:)
trzymaj się cieplutko bo za oknem straszna plucha - przynajmniej u mnie:)
ale przed chwilą mówili że we Wrocławiu przebija się słonko:)
buziaczki:)
Wersja do druku
gratuluję spadku wagi!!!to jest dopiero motywacja jak widzimy że nasza praca nie oidzie na marne:)
trzymaj się cieplutko bo za oknem straszna plucha - przynajmniej u mnie:)
ale przed chwilą mówili że we Wrocławiu przebija się słonko:)
buziaczki:)
myszko,również życze słonecznego dnia:)U mnie dziś naprawdę SŁONECZNIE!!:)
Hejka :) Gratuluję wyrzucenia kilograma precz :) I życzę nieustającego zapału do ćwiczeń i dietki :) :) :)
Martix :arrow: Dzieki za odwiedzinki. No prawie...prawie, ciekawe kiedy sie zaokragli :D
gryjta1 :arrow: Ano ja tez tak robie. Jakos wczesniej udawalo mi sie rowno schudnac a teraz jakos tak nie wyszlo :wink: Dzieki za odiwedzinki :D
fineska :arrow: Racja, jak sie widzi efekty to i motywacja jest wieksza. Dzis we Wrocku pojawilo sie slonko, mam nadzieje ze szybko nie ucieknie i zostanie juz z nami do konca wakacji :D
sycia :arrow: To super, moze juz taka pogoda zostanie i w calej Polsce bedzie sloneczne i cieple lato :D
qqłka :arrow: Dziekuje, jeszcze nie caly kg uciekl ale staram sie go przegonic :wink: Zapal mam jak na razie bardzo duzy. Ja zycze Tobie tego samego :D
Ohhh slonko ucieka. A myslalam ze dzisiejszy dzien bedzie pogodny i sloneczny.
No trudno, widocznie jeszcze musimy poczekac na ladna pogode. Ponoc w ten weekend maja byc tropikalne upaly. Wyczytalam to na www.twojapogoda.pl
Ale dosc o pogodzie, jaka jest, kazdy widz na oknem :wink: :wink:
Znacie moze jakies dobre cwiczenia na brzuch, chodzi mi glownie o te gorne miesnie brzucha, bo mam taka oponke i ona cos nie chce zejsc.Moze znacie cos juz wyprobowanego?
Z gory dziekuje za linki :D
Jesli chodzi o dietke to wszystko mam pod kontrola. Staram sie nie przekracac 1000 kcal i pije duzo czerwoej herbatki i wody mineralnej. Z cwiczeniami tez nie ma problemow, chodze grzecznie na aerobic i daje z siebie wszystko.
Pozdrawiam i wpadne potem, papa :D
POZDROWIENIA I BUZIACZKI PRZESYłAMhttp://www.astral.lodz.pl/wilaq/buziak.gif
Cwiczenia na brzuch to tylko callanetics 8) .
Anise a mozesz podac cos więcej....jakie konkretnie cwiczonka z tego zakresu??
Myszko ależ ty szalejesz...dietka idzie bardzo dobrze, ruchu tez masz sporo!!! o tym kilogramie zgubionym zaraz zapomniesz bo zsumuje sie z innymi:) ,,,,gratuluje podejscia i motywacji!!!skad slonko ty ją bierzesz??
papatki:)
wszyscy piszą u Myszki, piszę i ja (parafrazując reklamę o MAMBIE;)
otóż czytałam wczoraj twój wąteczek i chciałam wczoraj już napisać coś do Ciebie, ale co napisałam, to wyskakiwało, ze nie moze otworzyć strony....a dzisiaj mam nadzieję, ze jak czytasz już tę wiadomość, to zadziałało ;)
chciałam przede wszystkim powiedzieć, że gratuluję, jak każdy tutaj, pozbycia się kilograma -to wielkie swięto dla nas wszystkich, a nie tylko dla Ciebie ;)
ja bym bardzo chciała sie juz pozbyć tych swoich 4 dodatkowych kilosów...a tu jakoś kurcze nic.....echhh...
pozdrawiam Cię gorąco :*********
PS. na zdjęciach różnicę naprawdę widać ;) jedno się tylko nie zmienia-na każdym jesteś super uśmiechniętą babeczką ;)
buziak na mily wieczor;*
Witam czwartkowo.
Gratuluję spadku wagi.
Witka :) Na górny brzuszek super działa aerobiczna 6 weidera - sprawdziłam na sobie choć nie wytrzymałam całości :D :D Klasyczne brzuszki też są dobre :) Tylko trzeba ćwiczyć :!:
Serdecznie pozdrawiam :) :) :) :)
qqłka, renat1111, grubasek1992, mustikka, fineska, Anise, kuneka dzieki dziewczyny za odwiedzinki.
Przyszedl okres wakacyjny i wiele osob sie wkruszylo. Troche tak smutno zrobilo sie na forum.
Wczorajszy dzien nalezal do udanych. Jedzeniowo bylo wszystko ok, pewnie jakies 1200 kcal ( bo bylo lody wieczorowa pora :oops: ). Cwiczenia tez byly 60 min aerobicu :D
Dzis pocwicze ale tak "domowo". Obowiazkowo brzuszki, bo przeciez musze cos zrobic z tymi moimi dwoma oponkami :D
Dzieki za rady i Callanetics i Weiderka postaram sie zaczac robic.
Dla Fineski podaje linka: http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php
Tak jak juz was informowalam na waszych watkach wyjezdzam na weekend juz dzis. Wzielam sobie dzien wolnego i jedziemy do Miska rodzicow. Mam nadzieje ze pogoda dopisze i bedziemy mogli zrobic sobie grilla :D
Juz sie nie moge doczekac konca pracy. A tu jeszcze tyle godzin zostalo ....
Czesc Lodożerco!Mozemy sobie ręce podac....bo ja tez na kolacje lubie sobie pożrec loda :oops:
Zapraszam na kawusie.......w ten dziwny dzien...ni to pochmurny ni to co????????
myszko,wiec udanego wypoczynku życzę!:)
Ps.ja też muszę cos zrobić z moimi oponkami:]
Rolini dzieki za zaproszenie. Oczywiscie kawa byla pyszna jak zwykle :D
A pogoda do kitu, wogole cos te wakacje nie zapowiadaja sie dobrze.
Ja chce slonko :!: :!: :!:
Buzka :D
Sycia Dziekuje. Nio ja mam takie dwie duze oponki, wieksza jak na gorze i wlasnie ja chcialabym zklikwidowac. Ty masz na pewno mniejsza wiec wiecej pracy przede mna, ale tak to jes jak sie czlowiek objadal i objadal i siedzial i siedzial.
Hej :D
Wpadłam sie przywitać :D
Wróciłam już :D
Cieszę się że u Ciebie optymistycznie :)
Buziaki
cześć Myszuś ;)
nie bedę się rozpisywać, bo Ciebie nie ma, a sama do siebie pisac nie lubię ;)
jak wrócisz to daj znać, ajk było u "teściów" - u moich zawsze jest tak samo-teściowa dąsa się na mnie, ze nie wszystko spożywam, a teściu krzyczy na nią, ze ta krzyczy na mnie :twisted: generalnie w tym roku nie bedę u nich na dłuzej niż 2-3 dni, więc nie przytyję...ale jak w zeszłym roku byłam na całe wakacje, to kilosów tych nie mogę się pozbyć do tej pory...echhh... ;)
buziaki
M
W takim razie udanego wypoczynku w weekend.
miłego weekendu, odpoczynku i dobicia do końca w tym kg :D
wracaj szybciutko:) i odpoczywaj:)
Hejka Myszko wrocilam zwarta i gotowa do walki z moim tluszczykiem...:)
mam nadzieje ze pogoda dopisze CI w weekend
baw sie dobrze:)
witam!!!
u ciebie też pewnie upał...na mnie się normalnie tłuszcz chyba topi:)
miłego dnia:)
Czesc Myszka!Co tam słychac w te parówe?
Na basenach nawet nie ma gdzie ręczniczka rozłozyc...koszmar(ale ja i tak nie lubie publicznych basenów--z wiadomych względów) :oops:
urlop juz masz>??Bo nie jestem na bieząco?
myszko,kłóciłabym sie;-)
Moje oponki też sa "niczego sobie" ale spoko, pracuję nad nimi i wkrótce mają się zmniejszyc choć o połowę a potem całkiem zniknać!!!!!:]
Muszw zwiększyć ilość robionych brzuszków. Wtedy szybciej zleci:]
Chociaż jak zaczyna się robic tak goraco,to coraz mniej mi sie chce...
HELLO HELLO JUZ JESTEM :!: :!: :!: . WROCILAM WCZORAJ WIECZORKIEM Z WEEKENDU U PRZYSZLYCH TESCIOW. BARDZO BYLO FAJNIE, SZKODA ZE TE DNI TAK SZYBKO PRZELECIALY.
Z TESCIEM SIE NIE WIDZIALAM, BO WYJECHAL DO PRACY ZA GRANICE, WIEC BYLA TYLKO TESCIOWA(CUDO KOBIETA) I RODZENSTWO MATEUSZA. WZIELISMY ASIE ZE SOBA DO WROCKA, BO DZIEWCZYNA SIE OKRUTNIE NUDZILA U SIEBIE.
TERAZ BEDE MUSIALA WYMYSLAC JAKIES ATRAKCJE :lol: :lol:
W OGOLE SIE NIE KONTROLOWALAM PRZEZ WEEKEND, NIE CWICZYLAM, A OBIECYWALAM SOBIE I WAM BRZUSZKI :oops: :oops: :oops: ALE POSTARM SIE TO NADROBIC PRZEZ TEN TYDZIEN, BO TE DWIE OPONKI, KTORE MAM, JUZ MNIE STRASZNIE WKURZAJA.
DZIS JUZ GRZECZNIE Z JEDZONKIEM, NA SNIADANKO WODA I KAWA, POTEM ZJEM SOBIE DWIE KANAPECZKI Z SEREM BIALEYM I SALATA, NA OBIADEK BEDZIE TEZ NIE ZA DUZO, MIESKO + WARZYWA I NA KOLACJE SALATKA OWOCOWA.
CWICZENIA DZIS JUZ BEDA, IDE NA AEROBIC, WIEC CONIECO SPALE.
TO CHYBA WSZYSTKO .........AHA NO I ZA TRZY DNI ZNOW ZNIKAM I NIE BEDZIE MNIE DO 24.07, WIEC NA FORUM POJAWIE SIE W SRODE.
NA TERAZ TO TYLE. BUZKA I DZIEKI ZA ODWIEDZINKI :D :D :D
******************
sycia :arrow: Ja musze w koncu na powaznie sie za te moje "oponki" wzisac i je zaczac redukowac. A jak jest ten upal bedzie coraz to gorzej zmobilizowac sie do cwiczen.Ufffffffffffffffff
rolini :arrow: No tragedia, ale jest goraco, cos strasznego. Dzis ma byc ponad 50 stopni w sloncu we Wrocku, nie wiem jak my to wytrzymamy. A gdzie na basenie bylas?? Urlop juz mam, to znaczy biore sobie po pare dni, wiec raz jestejm raz mnie nie ma, dopiero na poczatku sierpnia biore sobie caly tydzien.
fineska :arrow: Heheh, gdyby to bylo takie proste, zeby slonce topilo tluszcz to bym chyba cakly dzien sie wylegiwala na slonku :wink: :wink: :wink:
fatti :arrow: Ja tez po weekendzie wracam do dietki. Pogoda byla cudna, nawet moze za dobra :wink:
Martix :arrow: Dzieki, a z tym kilogramem to chyba w tym tygodniu dopiero dobije :D :D
renat1111 :arrow: Dzieki, weekend byl udany :D :D
mustikka :arrow: Juz jestem, dalam Ci znac na twoim watku. U moich zawsze jest superowo, tzn. to jeszcze nie sa tacy prawdziwi tesciowei, tylko "przyszli" -mam taka nadzieje. Odpoczelam i wyluzowalam sie na maxa, dzis jestem pelna sil i poytywnej energii :D
SaraP :arrow: Witam po urlopku :D :D
witaj Myszko.
Widze że imprezujesz na całego, to dobrze, każdemu sięnależy...
Udanych wakacji życzę.
Życzę więc kolejnego miłego odpoczynku :D
No na razie jeszcze nie uciekam dziewczyny, a wy mnie juz wysylacie na odpoczynek.
To prawda, ze lipiec spedze w rozjazdach, ale to w koncu wakacje, wiec szaleje na calego :D :D :D
Megus i Gryjta dzieki dziewczyny za odwiedzinki. Pozdrawiam serdecznie :D :D
takiej to dobrze, tylko wyjazdy i wyjazdy...
A jak idzie wymyślanie atrakcji?
Na długo masz gościa?
Pozdrawiam w poniedziałek :) U mnie też upał niemiłosierny:)
Super ze masz dobry kontakt z tesciowa:D hehe a gdzie te wszystkie kawaly na temat okropnych tesciowych ;) :D
podziwiam CIe ze ty mozesz w takim skwarze cwiczyc aerobic...ja po prostu po 5 minutach wysiadam dlatego przerzucam sie na basenik :)
milego wieczorq :D
witam słonko we wtorek...no kontaktów z teściową zazdroszczę:) ja też tak myślałam że teściowie to równi goście ale do momentu aż się do nich wprowadziłam..wszystko chcą wiedzieć, co kupujemy, gdzie idziemy, ile zarabiamy, mówią co powinniśmy jeść, itd...to jest wkurzające ale jak na razie nie mam wyjścia i muszę się jeszcze pomęczyć...ale moja psychika już wysiada powoli...ale pewnie jakbyśmy mieszkali z moimi rodzicami mój mąż też tak by powiedział...ach...już to pisałąm że nie ma to jak się mieszka samodzielnie:)
Staram się już nic nie odzywać bo zawsze się kończy kłótnią,....tylko o moją córeczkę walczę - nie będzie zawsze po ich myśli!! ja ją rodziłam i to moje szczęście i tyle. oczywiście mogą wyrazić swoje zdanie ale nie narzucać się...że to źle ubrana, że to mało je, że to że tamto...tak jest niestety codziennie...rozmawia,łam z moim kochaniem o tym ale co on ma poradzić..nie zmieni się dojrzałych ludzi....
dobra zmieniam temat - widzę że aerobikujesz- ten karnet który wykupiłaś działa :) ja staram się od 2 dni jeździć na rowerku w domu ale przerzucę się na normalny rower bo ten mnie wykańcza:) muszę tylko kupić siedzonko na rower dla dziecka i będziemy razem jeździć na podryw z córeczką:) hehe....
wczoraj chciałąm sobie kupić kostium kąpielowy...ale te moje uda i tyłek mnie przerażają :( nie chce mi się dlatego jechać nad wodę w weekend:( ale przynajmniej pogram sobie w plażóweczkę co uwielbiam :) aaa..i chcę iść dosolarium w tym tyg bo znalazłam promocję za 50 groszy :) ale ja nigdy nie byłam w solarium :) ale pójdę..ciągnie mnie...bo jak ciało opalone to adniej wygląda nieprawdaż??
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dzionka :):)
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
kurcze podwoił się wpisik :)
athshe :arrow: Goscia mam na dwa tygodnie. Bardzo sie ciesze ze Asia przyjechala do nas, przynajmniej mam z kim poplotkowac i z kim poszalec :lol: :lol: :lol:
Wczoraj Misiek zapewanial atrakcje swojej siostrze, ja bede wymyslac w Nowym Sączu, bo jedzie z nami na tą wycieczkę :lol: :lol:
qqłka :arrow: Fajnie ze wpadlas :D :D Pozdrawiam
fatti :arrow: Tez marze o basenku, teraz w sumie nie mam czasu, bo jeszcze chodze na aerobic, ale moze w przyszlym miesiacu. Moze sie skusze jak bede teraz u rodzicow, bo mam tam basen pod nosem :D
fineska :arrow: Nie przejmuj sie kochana tak tesciami. Ja bym ze swoimi rodzicami teraz nie wytrzymala na dluzsza mete. Niech mowia co chca, a ty i tak rob swoje.
Ja tez sie wybieram na solarium, bo juz mi ta moja opalenizna zeszla :D Jak idziesz pierwszy raz, to tylko na 10 min, a moze nawet mniej, zalezy wszystko jaka masz skore.
A teraz cos o mnie:
Musze sie pochwalic, ze przesuwam dzis suwaczek :D :D Czyli odpowiednia dietka i cwiczenia pomagaja :D :D :D
Teraz lece Was poodwiedzac :D
No no mysza!Moje gratulacje!!Widze ze powolutku suwak mknie w prawa strone......i dobrze
moj ma zastuj
ale jak ma nie miec skoro ja wieczorem wpiepszam lody.Wczoraj 1000ml na pół z miskiem...i siedza pozniej takie dwa rolosy i jęczą ze są grube...poł loda miało 1000kcal...wyobrazasz to sobie?
jaka porazka!powinnam takie poł dziennie zjadac i nic wiecej!
buziaki w ten upalny wtorkowy poranek :******** szkoda, ze od gorąca się tłuszcz nie wytapia :twisted:
Gratuluje sloneczko utraty kilogramow!!
HUURAA NIECH ŻYJE MYSZKA NAM !!!!!
zycze wytrwalosci w dalszym dietkowaniu a co wazniejsze w cwiczonkach:)
a do solarium to max na 10 min ..nawet nie wiem czy nie od 6-7 min zaczac..bo jak sie lezy to te 10 minut i tak sie wiecznoscia wydaja:)
pozdrawiam slonecznie i upalnie:)
obejrzałam dziisaj twoje zdjecia
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
zupełnie jak bym widziała dwie różne osoby :)
naprawdę dużo osiągnełas już :)
miło popatrzeć, ze ie wszystc sa leserami jak ja i coś ze soba robią :)
pozdrawiam i miłego dnia
gratuluję.
Ja też chcę