tylko nie choruj na tą anginę, bo to przeszkadza w diecie!!!! :P :P :P szybkiego wyzdrowienia :twisted:
Wersja do druku
tylko nie choruj na tą anginę, bo to przeszkadza w diecie!!!! :P :P :P szybkiego wyzdrowienia :twisted:
Chorowanie w ogóle przeszkadza, więc spróbuję nie.. :)
Mam nadzieję że posłuchasz Joli i nie będziesz nam chorowała.
Jakie wrażenia po praktykach w liceum?W końcu dzisiaj juz 3 dzień praktyk.Na SB też świetnie sobie radzisz.
halo,czy ktoś tu chudnie :?: zjęta paniusia bardzo,ale jak znajdzie czas, to niech opisze,co jadła i co robiła :?:
Chudnie się.. ale powoli i w ogóle..
Chyba jednak będę chora mimo próśb usilnych, bo mnie cala głowa boli:> ale trudno, może jakoś przetrwam, szczególnie, że i tak muszę chodzić dzieci męczyć, bo potem jak niby to zrobię,razem z zajeciami? No.
Dziś zjadłam to, czego nie powinnam, a więc bulkę. Ale to było tak,że jadlam śniadanie - ciepły bigosik, a potem nic, bo byłam w szkole do 10.30, a potem musialam biegac po mieście szukać dla mojej szefowej kubka i posdstawki pod świeczkę, dluga historia;) pointa jest taka, że jak weszłam do sklepu po chude jogurty.. to zoabczylam tam paluchy z bitą śmietaną.. rogaliki z dżemem, drożdżówki ze wszystkim co się da wsadzić w drożdżówkę.. eklery i całą resztę.. i wtedy pomyślałam, że już chyba lepiej, jak zjem małą bułkę, niż jak zjem palucha z bitą śmietaną(mój ulubiony :( ) no.. i tak to bylo, zjadlam i już. Potem jeszcze jogurt pitny pomartańczowy,a takiego nie wolno:/ ale potem już grzecznie zjadłam naturalny jogurt i sałatkę z tuńczyka, z jajkiem i ogórkiem konserwowym, a teraz piekę kurczaka pierś:)
Martwi mnie trochę moja choroba, czuję się bardzo słaba i nie robię ćwiczeń :( ale do szkoły, do dzieci mam 30 minut szybkim marszem :)
Do ćwiczeń powrócisz jak wyzdrowiejesz.A co do bułki to masz rację lepsza ona niż paluch z kremem.
robisz weidera??bo ja wymiękam, robie dwa pierwsze ćwiczenia i mam dosc :( moze po malutku si eprzyzwyczaje :?: :oops:
właśnie z nudą zjadłam jakieś 300 dodatkowych kalorii :oops: :oops: :oops: :oops:
ratunku :!: :!: :!:
Robiłam Weider'a przez 4 dni i szło mi dobrze, ale potem wyjechałam i nie miałam tam warunków.. a teraz musze wyzdrowiec :)
Ja weidera kiedyś robiłam Nawet wytrzymałm 14 dni a potem wymiękłam/.