-
Weider jest fajny moim zdaniem, ale trzeba mieć warunki, nikt nie może chodzić nad toba, jak ćwiczysz.. a u mnie tak mało miejsca w domu, że ciągle, ktoś się kręci:/ a mnie to wkurza!
Zjadlam dziś na śniadanie pół papryki czerwonej, serek wiejski ze szczypiorkiem, dwa jajka z patelni z pieczarkami :) i jestem z tego zadowolona i najeszona. Zaraz bede piec kurczaka na obiad, bo musze go zjesc potem przed wyjsciem kolo 11 bo do domu dopiero po16 wroce, a nie mam dlugiej przerwy, zeby zjesc cos porzadnego,wiec dwa jogurty do szkoly, musi wystarczyć. Dziś mam troche stresujący dzień, bo prowadzę lekcje w klasie z międzynarodową maturą - wysoki poziom, zarozumiałe dzieci - ale nie będę się przejmować :D Napisałam im takie cwiczenie, żeby mieli zajęcie ;P
No i zapisałam się do lekarza na jutro, bo już czuję, że to nie tylko angina, ale w dodatku ropna, już mnie boli buzia, jak jem :( Najgorzej, że musze te praktykis kończyć! Więc nawet sobienie poleżę w domu, tylko będę biedać i dziec zarażać. Trudno!
-
hej Grazynka84
zycze szybkiego powrotu do zdrowia i nie przemeczaj sie (nie dietkuj) jak sie zle czuejsz.
najwazniejsze jest zdrowie :)
-
Dziękuję mysza81,
ale wydaje mi się, że SB nie jest taką dietą z której trzeba rezygnowac w chorobie.. Co o tym myślicie, dziewczyny? Jem sporo i smacznie:) Ten bigos którego mam caly gar zamrożony jest super, jem mięsko z kurczaka, jogurty i serek.. Ja myślę, że od jedzenia chleba i makaronu nikt nie wraca do zdrowia :wink: Może rosół sobie ugotuje na chudym mięsku, to nie powinno być zabronione;) Pozdrawiam!
-
mi się wydaje ,że to oki z tą dietką sb, ale to troche nie dobrze,że się rozchorowałaś :!:
fajnie,że książkę dostaniesz, bo tam na pewno piszą, co trzeba ćwiczyć i czy mozna rosół :lol:
-
Też tak myślę! Mój "Przewodnik po SB" ma dojść 6 marca, to juz niedługo :) Już się bałam, że wcale nie dostanę tej książki, bo dlugo trwalo nim mi napisali, że zrealizowali moje zamówienie:) Ale już jest w drodze! :)
Wróciłam ze szkoły, zjadlam bigosik i kurczaczka, oraz dwa liście salaty pekinskiej, a na jutro kupilam rybke:)
Zmęczyły mnie dziś te dzieci, czuję się już całkiem chora i boli mnie wszystko.., że tez nie mogę sobie pochorowac w spokoju!
-
Ha! Dostałam właśnie maila! że moja książka już na mnie czeka!:D Ale fajnie! jutro sobie odbiorę po szkole, będzie spacer dodatkowy, dłuższy :) Ale się cieszę, że to już!
-
A ja nadal na swoja czekam.
-
Moja mnie zaskoczyła bardzo, że tak szybko doszła, ale widać nie ma sprawiedliwości.. Mam nadzieję, że i Twoja Renatko dojdzie już wkrótce :) Lecę zaraz na dwie ostatnie w tym tygodniu lekcje i potem wracam i do łóżka, po poludniu do lekarza i weekend na odpoczywanie! Bo już padam na nos, po prostu..
-
U mnie tez dzis rybka bedzie, chyba jak u wszystkich dzis :D
-
Kuruj się kuraj tylko o dietce nie zapominaj.