Wątek: Dieta ŻP

Witam
Mam 27 lat ,a właściwie 26,5.Ważę 70 kg mierzę 167 cm.Jestem mamą 8 latka.Pracuje jako eksepedientka.To tyle o mnie.Chciałabym ważyć 10 kg mniej.Do tej pory moja waga mi nie przeszkadzała i byłam przeciwniczką odchudzania.Do momentu jak nie mogłam kupić sobie wysokich kozaczków na zimę bo zapinały się tylko parę cm za kostkę.Tak było przed zeszła zimą próbowałam więc jakąś dietę zacząć .Ale w każdej wytrwałam góra 2 dni.I znów przyszła jesień i to samo .Żadne kozaczki nie pasują.I znów próby na niczym pozostały.Ale teraz się zawzięłam .Mój syn w maju ma komunie i muszę jakoś wyglądać.Od 1 lutego przestałam jeść słodycze.Bez batonika dziennie wcześniej nie wyobrażałam sobie życia a jednak można.A od 8 lutego postanowiłam wprowadzić w życie dietę ŻP (żryj połowę). Na razie się jakoś udaje.Planuje jeszcze wprowadzić w życie nie jedzenie posiłków po 19-stej.I to chyba będzie najtrudniejszy etap w moim życiu.Ponieważ pracuje na 2 zmiany z czego 2 kończy się o 22 i często po powrocie do domu jeszcze coś zjadam.Ale mam nadzieje że uda i to mi się wyeliminować.
A więc tak podsumujmy
WAŻĘ 70 kg
CHCĘ WAŻYĆ 60 kg

Pozdrawiam
Agnieszka

Aga!!

Trzymam kciuki, ja tez stosuje podobna diete, jem mniej i zdrowiej, eliminuje zbede kalorie i cwicze. takie polaczenie na pewo da 100% efekt.

witamy
mysle ze zalozenia masz dobre trzymaj sie ich mocno i na pewno bedzie dobrze a ja obiecuje wpadac do Ciebie i dopingowac Cie w trudnych mometach

Walcze i mam nadzieje ze sie uda.Co więcej musi sie udać.Będę wdzięczna za wasze wsparcie.
Agnieszka

Witam Agnieszko
Dobrze, że tu jesteś Z forum jest latwiej - mówię ci to ja, niewolnica ciąglego odchudzania
Będę trzymać za ciebie kciuki

Pozdrawiam

Trzeba wierzyc ze sie uda!.
Trzymam kciuki!.
Pozdrawiam.
Tusia.

Dzień dobry
Miłej soboty życzę

witam w sobote
i jak tam minal piatkowy dzien ??? mam nadzieje ze dietetycznie ladnie

Witam
Dziękuje wszystkim za wsparcie.Wczorajszy dzionek minął dietetycznie.Wprawdzie ostatni posiłek zjadłam po 22 .Ale byl to tylko serek wiejski.No właśnie czy to było tylko czy powinnam powiedzieć aż.Narazie dziennie walcze.A jeszcze od jutra zaczynam kurs prawka to stresu będzie trochę to będę jadła mniej.
Pozdrawiam
Agnieszka

To się cieszę, że jakoś idzie, Andziu Prawko robisz? Powodzenia życzę zatem Przekonasz się, że jazda autkiem to frajda!