NiE MoŻeSz ZaTrZyMaĆ ŻaDnEgO dNiA, aLe MoŻeSz Go NiE StRaCić

Powróciłam :)

Zaraz pewnie lanie od Was dostane za to że znowu prawie nic nie jadłam :/ No ale nie dało rady inaczej :/ :/ :/

renat1111 będę konsultantką tylko w przypadku klientów biznesowych i tylko dla firm :) w innych kwestiach niestety nie pomogę bo nie będę w tym kierunku szkolona :)

ButterflyEffect co do liczenia dni to hmm jakos mnie to tak mobilizuje :) Dlatego zmieniam dzień w tytule :) Ciekawa jestem ile waga pokaże w poniedziałek :)

Kulkuś zaraz skocze do Ciebie na wątek i zobacze jak Tobie tam idzie :) Ale po strażniku wagi widze ze świetnie :) I dobrze :) Tak trzymac :*

A co do dzisiejszego menu to kurcze koło 7 rano śniadanie, w dzień kanapka i teraz przed chwilą grejfruta... Wiec troszke mało, no ale czas tak jakos zleciał.... Ale dobrze sie czuje póki co :)

Witaj :)

Baby popraw sie nam i to szybciutko :) :!:
Nie można biegac cały dzień z pustym żołądkiem :? ...ty masz sie odchudzac a nie głodować :!:
Może szykuj sobie kanapki zanim wyjdziesz z domu :?:
Pamietaj zdrowo jest jak sie dobija chociaż do 1000kcal
pozdrawiam i czekam na poprawę :)

Heh :P zjadłam jeszcze kanapeczke z poledwica sopocką i całym pomidorem :) :P Lepiej ?? :P

A na jutro zrobie sobie jakies kanapusie :P Moze :P hehehe

ciesze sie kochana ze ci idzie caly czas jestem z toba jedziemy zobaczysz tej wiosny bedziemy z soiebie dumne:)

Achhhh Kulkuś ja to już bym chciała Twoją wagę mieć :)

Ok ja ide spac bo rano znowu szkolenie, i tak przez 6 tygodni :/ aaaaaaaaaa jak ja bede jadła przez te 6 tyg :/

Heh cos sie wymysli :) A zatem znikam :) Będę jutro ok 17 :)

Buziale :*:*:*:*:*:*:*

Jestem :)

Dzisiaj zjadłam na śniadanie 2 kromki razowego z dżemem.

Potem w czasie szkolenia jogurt Jogobelli (60 kcal w 100g).

Ok 6-8 kromek chleba chrupkiego (1 kromka 25 kcal).

Godz. 17 ryba z surówką z kiszonej kapusty :)

No i to tyle.

super baby widzisz jednak potrafimy byc na diecie :D a z tym szkoleniem musis z sobie jakos poradzic i bron boze nie jesc co popdnie bierz ze soba zawsze zarelko z domku

warto naprawde

jedziemy dalej

buziam

aha a mozesz mi powiedziec na czym polega ta praca w orange i na jakich warunkach? bo a tez poszukuje pracy i studiuje zaocznie

Ładnie Baby, ładnie :)
ja też się w pon. ważę, ale raczej waga nie pokaże mniej ani o kilogram.. No ale nic, trzeba iśc dalej :) Czemu Cię u mnie nie widzę? :>

Witam Was dziewuszki :) Wróciłam już ze szkolenia :)

Dzisiaj jadłam 2 kromki razowego z cieniutkimi plasterkami serka żółtego, pomidor.

Jogurt Jogobella.

4 kromeczki chleba chrupkiego.

A teraz lece po rybe i kapustkę kiszoną :) Będe robiła obiadek :)

Jak już obsypie rybke i wrzuce ją do piekarnika to sie tu pojawie i wszystko nadrobie :)

Rybka już się piecze :)

ButterflyEffect no ja mam nadzieje ze mi choć kilogram spadnie... Bo tak męczyć się tydzień bez rezultatu może mnie lekko zniechęcić, no ale wydaje mi się że się nie poddam :) Tzn przepraszam, poprawiam sie, JESTEM PEWNA ZE SIE NIE PODDAM :)

Kulkuś ja w tym Orange będę góra miesiąc, tzn tylko szkolenie, żeby dostać pierwsza wypłate, bo lipe odwaliali z tą całą pracą. Tzn praca jest ale nie podoba mi się pensja. W trakcie szkolenia dostaję mniej za godzine niż pracownik na kasie w Albercie czy tam jakimś Carrefourze :/ Okazało sie ze od bruttno odejmują nie 16 % (jak mi powiedzieli) tylko 33 :/ a to juz różnica w stawce godzinowej :/ Dostane wypłate, pooddaje długi i szukam dalej :)

Ide looknąc jak tam sie rybka miewa :)

xD

Pokaż mi takiego pracodawcę, który od wynagrodzenia brutto odejmuje 16%. Podpowiem - nie istnieje;)

no ja tez baby szukam czegos bylam dzis w biurze podrozy ale tam potrzebuja dopero po swietach a najpierw praktyka miesieczna albo i dwumiesieczna bezpłatna i jesli sie sprawdzisz i biuro bedzie dalej dzialac tro ci przyjma wiec wiesz.. :?

ciezko z ta robota niby sa prace w jakis butikach ale mam wrazenie ze tam same chudziny przyjmuja co jedna w takim butiku to chudsza..nie wiem moze ja mam takie wrazenie tylko :?

a dzien u mnie spoko choc dupa malo chudne a moze i nic :(

ale jedziemy dalej wkoncu tluszcz musi sie poddac! :!:

:*

Azel jak dzwoniłam i pytałam ile odejmują, to ta babeczka zapytała czy studiuje, mówie ze tak, na to ona mówi że 16 % :) heh

Kulkuś mówiłam Ci że to dlatego że nic nie jesz :(

Hej hej :)

Wiecie coooooooooooo ????????????????

Niedawno, ale juz w trakcie diety, pisałam tu w tym wątku ze kupiłam sobie 6 miesiecy temu 3 pary spodni, normalnie w nie wchodziłam wtedy :) A bedac na diecie spróbowałam je załozyć i dupa, nie wchodziłam, tzn nie dało rady żebym sie w ogóle zapieła hehehehe a dzisiaj je zakładam i zapiełam sie normalnie :D:D:D ale siem cieszem :P :P :P :P

No ale waże sie dopiero w poniedziałek :))))))

We wtorek mam randke :P:P hehe ale z typem którego poznałam na necie, widziałam tylko fote :) No i dopiero zobacze go w całej okazałości we wtorek, ale piszemy ze soba od 21 lutego, wiec dosyc długo :) Spotkamy sie dopiero teraz z tego powodu ze ma prace i remont. A ten remont mu sie kończy jutro pojutrze :) I dlatego dopiero we wtorek :) Ciekawe jak będzie :)

A co do dzisiejszego menu :) to:

- 2 kromki chleba razowego, pół puszeczki tuńczyka w sosie własnym :)
- jogurt Jogobelli (60 kcal w 100 g) + 2 kromki chleba chrupkiego (1 kromka - 25 kcal)

no i tyle póki co :)

baby ale ja jem i to 4 razy dziennie z tym ze malo kaloryczne rzeczy w kazdym razie nie umieram i kurcze nie mowcie miz e jesli jem malo to nie schudne wiem ze schudne tylko ze wolno to idzie schudniemy razem :!:

kochana gratuluje zapiecia sie w spodnie :D wiem jakie to budujace:)

no a moje dzisiejsze menu to:2 kromki sonko z pomidorkiem jabluszko kefirek i jeszce pewnie cos wrzuce

o innych moich poczynaniach zakupowych np na moim watku;)

buzka

Kulkuś a jak w ogóle z Twoja wagą ? Dryga czy nie dryga ? :) Hehe ja zaraz ide rybke przygotowywać :)

zwaze sie w przyszlym tyg to sie zobaczy :? powiedzmy ze tak kolo piatku bedzie wazenie a wlasciwie to czwartek bo to przeciez dzien ktory wczesniej sobie wyznaczylam:*

Czyli w\g swojego planu powinnaś 15 marca ważyc 50 kg ? Dobrze mówie ? :)

Witam :)
Miłego weekendu :)

Witam Cie ButterflyEffect i dziekuje :)

No i zjadłam ok 18,15 kolacyjkę z 2 kromek chleba razowego, z polędwicą sopocką i pomidorkiem :)

Kupiłam też dziś kolejne opakowanie tego Żelu Wyszczuplającego Garniera :)
Wyobraźcie sobie ze nawet mama zauwazyła róznice jesli chodzi o mój cellulit :)
Ten krem jest kozacki :) Używałam moze z 10 dni :) No i dzisiaj uzyłam juz nowe opakowanie :)

Buziaki

dokladnie baby do 15 ma byc 50 kg i tak duzo;/ale powinno dac rade..tak mysle.. :?

Wiesz Kulkuś wydaje mi się ze powinno być te 50 :) Bo w końcu do 15 to kupa czasu :)

ehhh le na mopj wzrost to i tak ciagle za duzo ale wazne ze cos ubywa !:)damy rade do prawdziwej wiosny jeszce troche czasu jest a nawet gdyby teraz byla to tez nie bedzie zle bo cos dzialamy !!

baby zagladnij do mnie czasem bo nikt cos nie zaglada:(

Witaj Baby :P http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c009.gif
Wpadłam się przywitać bo nie mam czasu zbyt często tu zaglądać :P jestem strasznie zapracowana :P
Ale widze że Ty ładnie dietkujesz gratulacje i z tego co czytam to schudłaś :P super ciesze się razem z Toba :P http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c014.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c029.gif jestem pełna podziwu :!: http://www.cosgan.de/images/more/bigs/i070.gif
Trzyamjs ię cieplutko i powodzonka dalej :!:
Buziaczki http://www.cosgan.de/images/more/bigs/g081.gif

Hej Baby :)
Jak tam Ci idzie? ja zaraz mykam na zakupy, co by lodówkę zapełnić :) Później rower, ćwiczenia, nauka i wieczór z przyjaciółką :)

Witam Was Słoneczka :)

Piękna pogoda dzisiaj :)

Ja juz po śniadanku :) 2 kromeczki chlebka razowego i pół puszeczki tuńczyka w sosie własnym :)

Potem zjadłam jabłuszko :) Taaakie duze :P

Kulkuś wiesz ile ja bym oddała by mieć taką wagę jak masz Ty teraz ?? :) hehe

Magi1 fajowo że do mnie wpadłaś :P Ja też chyba jestem z siebie dumna :) Nie wierzyłam w to że moge wytrzymać na diecie dłużej niż pare godzin :) A dzisiaj ? Dzisiaj jest 18 dzień dietki :) Ciekawi mnie co u Ciebie prócz tego że duzo pracujesz :) Jak tam dietka i w ogóle co słychac :)

ButterflyEffect póki co dzisiaj jest dobrze :) Wieczorkiem lece na imprezke :) Nie bede piła alkoholu oczywiscie :) Mam zamiar stracic duuuzo kalorii :) Fajnie Ci że masz rower, ja nie mam :( Tak najbardziej to chciałabym taki stacjonarny :) Zazdroszcze Ci :)


Wiec to tyle z dzisiejszego dnia :)

Miłego dzionka :)

Przed chwila zjadłam sobie takiego zbożowego batonika Belvita czy jakos tak, były tam dwa takie batoniki małe :) Jeden miał 64 kcal :) Wiec nie tak duzo :) Ale potrzebowłam czegos słodszego :)

No i tyle, niedługo wstawiam sobie rybe :)

Buziaki :)

Belvita jest niezła :)
A ja w sumie nie wiem, czy bym chciała stacjonarny.. hmm, może tylko w zimie :) A tak to i tak myślę, że lepszy jest zwykły rower :) A jak nie masz to zainwestuj, nie jest taki drogi, myślę, że taki za 200-300 złotych powinnaś kupić i będziesz sobie śmigać po mieście :)

U mnie nie ma gdzie jeździc tak zbytnio, moze gdybym gdzies bardziej na obrzeżach mieszkała to by było dobrze :) Miałabym gdzie pojeździc a ja z samego Centrum jestem :(

Zreszta niezbyt bezpiecznie jest tu w Centrum :) heh

Dlatego mimo wszystko wolałabym rowerek stacjonarny :)

Ale nawet jak jesteś z centrum, to możesz sobie pojechać gdzieś poza samo centrum :) Przecież macie tam jakieś parki w tej warszawie? :) Ja z kolei nie mieszkam w centrum, ale jeżdżę na rowerku do centrum, dokładniej nad Wisłę, bo tam się dobrze jeździ, u Was też można przecvież chyba jeździć nad Wisłą? :)

Ja bardzo sobie chwalę rower stacjonarny.W każdej chwili można pojeździć.nNieważne czy pada deszcz czy wieje wiatr.

Na stacjonarnym kiedyś jeździłam u kumpeli, ale jakoś nie mogłam się skupić i krótko jeździłam.:)

To zależy co komu odpowiada.

Hehe ja i tak wole stacjonarny :P To chyba tez wychodzi z lenistwa :)

A ja niedługo będę sie szykowała na imprezke :)

W takim razie udanej imprezki.

Witam :)

Dziękuję Renat1111 :)

Impreza była ale czy udana ? Heh, polemizowałabym :) Tak szczerze to impreza do pupy była :) Nie dosc ze nie wpuścili nas do klubu do którego miałysmy isc (dlatego ze za duzo ludzi w srodku) to poszłysmy do innego, gdzie muza była jakas lipna. Echhh bez sensu.

W każdym razie dzisiaj nowy dzień :) Dzień 19-sty :) Wow to juz prwie 3 tygodnie :P Jutro się ważę :) Mam nadzieje ze poraz pierwszy będę mogła coś zmienić w moim Strażniku Wagi :)

Na jakąś mniejszą liczbę od 68 :P

A przed chwila zjadłam 2 kromki chlebka razowego z dżemem i z serem białym :) Pycha :)

Buziaki, zajrze tu później :*

Baby to szkoda, że wieczór się nie udał, no ale tak czasami bywa :) Ja tam cały weekend mam jakis fajny :P
Widzę, że to samo jemy na śniadanko, tylko, że ja chleb graham, a Ty razowy :)
No to czekam co powie waga jutro :)
Miłej niedzieli :)

Szkoda że wieczór nie wypalił.
Koniecznie napisz jak wypadło ważenie.Oj napewno sporo mniej.

Hehe :P a mi sie wydaje ze waga sie nie ruszy :P


Dzisiaj jesli chodzi o moje menu to zjadłam:

- 2 kromki razowca, ser biały i dżem

- kawałek fileta z łososia z surówką z białej kapusty :)

- mandarynka

Musisz być dobrej myśli a będzie dobrze.