Pewnie ze lepiej chudnac powoli niz szybko! Duzo zdrowiej, i potem nie ma jojo:) Ja chudne chyba troche za szybko (ok. 1,5 kg na tydzien) ale wydaje mi sie, ze to czasowa utrata wody, wiec nie ma sie czym martwic:P Pozdrawiam! :)
Wersja do druku
Pewnie ze lepiej chudnac powoli niz szybko! Duzo zdrowiej, i potem nie ma jojo:) Ja chudne chyba troche za szybko (ok. 1,5 kg na tydzien) ale wydaje mi sie, ze to czasowa utrata wody, wiec nie ma sie czym martwic:P Pozdrawiam! :)
nio ja tez gratuluje tych 3 kg :) wiesz przy twojej wadze i przy tych paru tylku kg to pewnie lepiej ze chudniesz powoli, powoli ale skutecznie :)
Udanego, pogodnego i wesołego kolejnego tygodnia zmagań z dietą! :* :)
http://images20.fotosik.pl/123/a1c42f0e6de46713.jpg
Ty narzekasz, że tylko 3 kg, a ja dreptam w miejscu już nie wiem ile...
Gdyby tak mi chcały te 3 kg spaść...
Elegancko te cm! Tak dalej!
Widzę, że wszystko idzie według planu :D Remont skończony, kiloski zgubione :D Gratulacje ! Efekty widać zwłaszcza po centymetrach. Oby tak dalej. A ognicho, oj też mi się marzy, albo chociaż grill :D Za kiełbaskami aż tak bardzo nie przepadam, ale szaszłyki albo chlebek z czosnkiem. Mniaaam :D
dobranoc :*
Gratuluję, spadek wagi widać rzeczywiście głównie po cm :) też kiedyś będę miała tyle w talii co Ty :P
troszke tych cm ubyło to fakt ;) nie czuję się już jak chodzący balonik :wink:
brnę dalej :D
jutro sprawdzian z niemieckiego i tak zaczelam się uczyć i sobie mysle a czemu by nie poćwiczyć odrazu przy tym? ;D i się rozciagalam i uczylam jednoczesnie :) porobilam cwiczonka na talie brzuszek i nózki i myslę ze dobrze bedzie mi się teraz spało :D wyedukowana i rozciągnieta o tak :D
ale mam ochote coś zjeść mhm oj nie nie mykam spać by głodowi nie dać się rozrosnąć :P
Dobranoc wszystkim :wink:
uczyc sie i cwiczyc :P dla mnie to za duzo jesli nauki ci przeszkadza w cwiczeniach zuc nauke :P hie hie ale dobrze ze ci wychodzi ;) ja naszczescie mam teraz 2 tygodnie wolne od szkoly :D na szczescie... i zapij gloda.... moze woda :) dobranoc ! ;)
Wyedukowana i rozciągnięta, czyli ani jedno ani drugi do mnie dziś nie pasuje! Bywa...
Powodzenia zatem na niemieckim :)