Wersja do druku
W końcu wolnee :D należy mi się ten relax :P dziś był nerwowy dzień, chyba więcej spaliło się kcal na denerwowaniu niż na gimnastyce :P a podobno jak się denerwujemy to chudniemy, więc chociaż jakiś plus tego wszystkiego :roll: na szczęscie już jest ok :wink:
dziś 3 dzień wzorowej diety i pod tym wzgledem jestem bardzo zadowolona :D
1020kcal :wink:
Buziaki:*
bardzo ładnie dzisiaj :) ze stresu metabolizm szybciej działa :D
Ja nie wiem czy nerwy to akurat najlepszy sposób na ochudzanie :lol: Jest chyba jeszcze gorszy niż głodówka, bo może wykończyć psychicznie niestety.
Przyda się wolne! :D
Ale ci zazdroszczę. Ja też chcę wolne od jutra :D Możliwe, że będę mieć godziny rektorskie, ale jeśli dowiem się o nich dopiero jak dojadę na uczelnię to się zdenerwuję :P
P.S. Gratuluję udanego dietkowego dnia :D
hehe to ja juz powinnam byc chuda jak trzcinka :lol: bo mam wrazenie ze zyje w ciągłym stresie.
no to życze miłego odpoczywania :lol:
fajnie ze wszystko ci sie udaje :) i wkacu masz wolne od szkoly :P hehe ja tez sie juz ciesze bo mam weekend wolny a potem dopiero w srode do pracy 8) ale sie bede lenic :D chociaz pewnie chlopak bedze chcial mnie wyciagac na spacer :D a ja sobie chetnie poleze w lozku hie hie pozdrawiam ;)
miłego czwartku życze :*
Oooj to ja mam stresu aż nadto, więc powinnam teoretycznie być patyczkiem:P Ja też już mam wolne i jestem z tego powodu superszczęśliwa:* Pozdrawiam!
miłego czwartku życze :*
ładnie się trzymasz w kaloriach :) Miło sie czyta jak inni odnoszą sukcesy...
jak dzionek mija? :)