-
today is where my book begins
today is where my book begins
-
witam wszystkich biedakow, ktorzy tak jak ja walcza z przekletymi nadprogramowymi kilogramami i, przede wszystkim, z samym soba!
nie bede sie rozpisywala ile to juz razy zaczynalam od poniedzialku i jak to sie skonczylo, tzn nie moge powiedziec ze nie bylo sukcesow ale, co jest strasznie przykre, te sukcesy prowadzily do tatalnej porazki! zle sie czuje sama ze soba, ostatnio miewam napady depresji, wpadam z dolka w jeszcze wiekszy kolejny dolek! mam juz tego serdecznie dosyc i postanowilam wypowiedziec ostateczna wojne samej sobie. jesli ja przegram to sie poddam i dam za wygrana, ale z gory zakladam ze ta kapitulacja nie bedzie miala w ogole miejsca.
tak wiec, od jutra, tego rzeczonego poniedzialku, zaczynam! kto sie do mnie dolacza???
trzymajcie kciuki bo ja jestem z wami! badzmy piekne, szczuple i przede wszystkim szczesliwe!
ps. "fajnadupa" to taka autosugestia
-
hehehe, ja się przyłączam
a jaką dietke wybrałas?
ja 1200.
ah co do tych poniedziałkow to cos o tym wiem, dlatego tez jutro zaczynam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki