MMAC ucieka przed JOJO, czyli wychodzimy z dietki :)))

No wyplukuje... Ja pilam baaardzo duzo coli, teraz staram sie ograniczac, ale nie umiem jej wyeliminowac zupelnie z diety. Mimo tego nie mam problemow z koscmi, nigdy nie mialam zlamanej reki, nogi ani niczego innego ;) Zabki tez mam mocne, tylko zolte niestety :/ Dentysta twierdzi, ze to dobrze, bo to znaczy, ze mam grubsze szkliwo i zabki beda mocniejsze... Ale kolor mi sie nie podoba! :P
Dzisiaj dietki ciag dalszy, na sniadanko bylo musli owocowe z mlekiem, potem niecale opakowanie serka Turek Figura Light (przerzucam sie z Bielucha, bo ma mniej kcal, ale jest niedobryyy :P) i w planach warzywka z patelni na lyzce oliwy. Potem aerobic, wiec pewnie nie bede glodna, ewentualnie jakas kawa po aerobicu, albo jabluszko :P

Ja niestety też byłam uzależniona od coca-coli :/ ale tej zwykłej... uh.... jak narazie już 7 dni wytrzymuje, ale nie powiem ślinka leci jak kumpele na przerwach piją...
Aleee damy radę co nie ? :D

Pewnie, ze damy rade :)
Dzisiaj liczylam BMI i przy okazji zobaczylam, ze idealna waga dla mnie to 60-62 kg., wiec powinnam zmienic cel z 65 na 60 kg., ale mam podobno ciezkie kosci, wiec zobaczymy, jak bede wygladac i czuc sie z 65 kg. :) Dzisiaj waga pokazala 78,9 :)

je szczrze mowiac nie wiem czy mam ciezkie kosci zy nie...za to wiem ze napewno grube...bo kolezanka ktora jest mojego wzrostu , wazac 2 kg wiecej odemnie wyglada o wiele szczulpej...tez kiedys taka bede !! :) jak wam tam dietka idzie ?? ja dzisiaj skonczylam na 1048 kcal...a tak bardzo chcialam dopic dzisiaj do 1200 ale nie dalo rady...:P

MMAC gratuluję :D co do coli light też byłam uzależniona,ale teraz mocno ograniczam. Choć np po czymś ciężkostrawnym jest niezłym pomysłym (nie bez powodu ją w McDonaldsach serwują :P ).
Dla mnie też tutejsze BMI mówi,że idealna waga to 59-61...więc może będę do niej dobijać ;) choć uważam,że kości rzeczywiście dużą różnicę robią...ja np mam szeroki szkielet. Szeroko rozstawione żebra, miednicę i same kości - widać np. po nadgarstkach.

Powodzenia życzę :D

a w czym problem z ta colą...przeciez ma tylko 1 kcal ??? Ja pije raz w tygodniu, w poniedzialku. Ide wtedy an praktyki do szkoly podstawowej a ze nie mam jak napic sie kawy to kupuje cole aby nabrac energii, ktorej tak z malymi dziecmi mi potrzeba :)

cola 1kcal? hahah to tiktak ma 2 kalorie xD a co do kosci to ja to chyba mam słoniowe :? :P

Przepisuje z ulotki oryginalnej coli light:
"...wartość odżywcza w 100ml -0,2 kcal " Tak więc mała butelka ma 1 kcal- jak świat światem :P

Tak, ma malo kcal, ale dwutlenek wegla podobno rozpycha zoladek, a aspartam jest rakotworczy... Z drugiej strony co NIE jest rakotworcze? Prawie wszystko szkodzi - to byla moja dewiza jeszcze do niedawna - ale nie wszystko szkodzi w takim samym stopniu, wiec lepiej i zdrowiej przestawic sie na wode. Te 4 lata temu schudlam 11 kg. wlasnie "na coli light" (glod zapijalam cola), wiec wiem, ze light nie tuczy, ale zdrowa tez nie jest :P

Niedawno wrocilam z prawie 2-godzinnego spacerku, a wczesniej poskakalam godzinke na aerobicu, wiec jestem poruszana i szczesliwa :D :)

Zauwazylam, ze na diecie mam ladniejsze wlosy i mocniejsze paznokcie, ale za to w nocy chwytaly mnie kurcze w lydkach. To chyba niedobor magnezu, albo potasu... Nie chce brac zadnych tabletek, jakie warzywa sa bogate w magnez? :) Doradzcie, co mam wlaczyc do diety ;)

Dzisiaj znowu godzinka aerobicu :D A dokladniej chyba dzisiaj STEP :) Bedzie wycisk ;)
Dzisiaj bylo musli owocowe z mleczkiem 0%, serek wiejski light i warzywa z kasza gryczana z mrozonki hortexowskiej :P Razem ponad 600 kcal. Moze bedzie jeszcze jogobella light, ale jezeli bede glodna po aerobicu ;)
To co z tym magnezem? Doradzicie? :)

Witam Cie serdecznie :lol: :lol:
Przeczytalam caly Twoj watek i nie zauwazylam zadnego potkniecia. Bardzo gratuluje samokontroli. Pieknie sobie radzisz.
Mam nadzieje ze dalej bedziesz tak pieknie dietkowala,czego oczywiscie Ci zycze.
Pozdrawiam cieplo.
Tusiaczek.

Rzeczywiscie pieknie ci idzie

Ja dzisiaj kupilam wydanie do Claudii- Diety z cwiczeniami Pilatesem gratis. W srodku nawet niektore przepisy sa fajne. Dzisiaj zjadlam tysiaczek a jutro wazenie...boje sie, ze przez to ze kurowalam sie z choroby to nie schudlam tego kg :(

Pieknie, jak pieknie :P
Waga stoi, mam zatwardzenie :roll:
Brzusio mnie boli i czuje sie ciezka, chcialam napic sie jakiejs herbatki na rozluznienie, wypilam 2, ale niedobre i tak mnie po nich zemdlilo, ze zwymiotowalam wszystko, co wypilam. Jutro chyba nie pojde do szkoly, bo czuje sie po tych herbatkach jakby cos po mnie przejechalo. Bleee... :?

biedna;* jak czujesz się ciezka to dietke oczyszczajacą sobie zrob :wink:

Oj nie polecam oczyszczajacej, ja sie po niej czulam jak zywy trup :D

Lepiej zjedz cos przeczyszczajacego, duzo platkow owsianych z jogurtem, ja po tym sram jak kot ;)

:lol:
Oczyszczajacej mi sie "nie chce", jade na mojej i zzylam sie z nia ;) Nie chce mi sie przechodzic na cokolwiek innego.

Mam prosbe do tych z was, ktore maja w domu rowerki do cwiczen, albo jakies rowerko-stepperowe hybrydy (nie chce samego steppera) - piszcie jakie macie modele i w jakiej cenie mozna je dostac. Przymierzam sie do zakupu takiego sprzetu, a nie wiem ile zaplacic, zeby nie przeplacic i nie kupic czegos lipnego ;)

Ja kupilam na allegro- jakies 150 z przesylka. Zwykly model, podstawowy bez wydziwien. Licznik kalori, czasu i kilometrow jest wiec starczy- minusem jest to, ze jest niski i nie mzoe cwiczyc osoba co wazy wiecej niz 80 kg...a mi to juz chyba nie gorzi :P

Hahaha chyba wlasnie taki sobie kupie :lol: Bede miala kolejna motywacje, zeby nie przytyc 3 kg buahahah :):):)
:lol:

Dzisiaj bylo musli z mleczkiem jak zawsze ;) Wlasnie wcinam serek wiejski light i niedlugo wychodze ;) Ten serek jest wrecz swietny! Zjadam cale opakowanie 150g, jestem najedzona i to czyms pysznym, a przybywa mi tylko 121,5 kcal :D
Dzisiaj waga pokazala znowu mniej - bylo 77 z "groszami", a teraz jest rowniutko 77,0 :)
Oby tak dalej :)
Wczorajszy dialog z moja mama:
Mama: Ty naprawde chudniesz! :shock:
Ja: No i chyba o to chodzi?
Mama: Noooo
:D :P

Pewnie, ze o to chodzi...najlepsze jest jak wszysyc dokola sa zaskoczeni, ze ci sie udaje. To buduje jeszcze bardziej. Ja sie rozmarzylam i chce 58kg 21 marca :!: :) i dodalam nowe fotki :)

Hmm potrzebuje rady :)
Dzisiaj bylo niecale 500 kcal, to stanowczo za malo. Jest po 18, ale ide spac pozno. Dobijac przynajmniej te 90 kcal jogurtem, czy nie?

p.s. Dodaje, ze nie jestem glodna, a wrecz syta po obiadku i ten jogurt musialabym w siebie wpychac, a nie mam na to ochoty ;)

Chce schudnoc do wakacji przynajmniej 15kg. Czy jest to mozliwe?Jaką diete mam stosowac. Co jesc, a czago nie? Pomuzcie mi bo jesli nie schudne to zwariuje;(

Agcia :) Napisz ile wazysz i ile masz wzrostu :)
Zeby schudnac, musisz jesc mniej, najlepiej 1000-1200 kcal (to zalezy od wielu czynnikow, m.in. od tego ile masz lat, ile wazysz i ile musisz schudnac), odstawic slodycze, unikac napojow gazowanych i w ogole napojow (zastepowac je rozcienczonymi sokami na przyklad :) ), unikac tlustych potraw, jasnego chleba (zastepowac go ciemnym pieczywem), makaronow i ziemniakow (unikac, lub ograniczac), duuuuzo sie ruszac - rower, rolki, fitness, moze silownia?
Wskazane warzywa, salatki, chude miesko, chude rybki, odtluszczony nabial - oczywiscie we wlasciwych ilosciach i czasie :) Nie jedz 3 godziny przed snem :) Pamietaj - lepiej jest zjesc 5 malutkich posilkow, niz 2 duze.
To wszystko zalezy od Ciebie :)
Co jeszcze chcesz wiedziec?

Aaa i jeszcze - duuuzo wody niegazowanej :)

MMAC dobij trochę cukrem do herbaty ;) albo innym czymś lekkostrawnym - bo w tak małej ilości kcal jest to,że jutro Twój organizm się o nie upomni :P
Ale dasz radę :)

Eh wlasnie problem w tym, ze on sie nie upomina od jakiegos czasu o nic ;) Czasem tylko o obiadek, ale nawet 2-gie sniadanie wmuszam :P W koncu nie zjadlam tego jogurtu, bo mi nie odpisaliscie i bylo za pozno :P
Nie chce sobie spowolnic metabolizmu, ale nie umiem i nie potrzebuje jesc wiecej kcal...

to Ci zazdroszczę ze się nie upomina bo mi mój to bardzo :? szczegolnie wieczorem :? jednak chyba powinnas jesc wiecej...
buziak;*

No wlasnie nie wiem, czy jest czego zazdroscic, bo juz mnie kolezanka straszy, ze jedzac tyle szybciej sobie zaszkodze, niz schudne... I wiem, ze ma racje... Ale organizm nie upomina sie o swoje. Nie bede wpychac jedzenia na sile.

Dzisiaj liczylam na 76, a waga pokazala znowu glupie 78. Wrrr...
Moze to przez okres, a moze przez zaparcie. Mam tabletki przeciw zaparciom juz, wiec mam nadzieje, ze pomoga ;)

p.s. Dietke oczywiscie trzymam ;)

moze poprostu dojadaj jakimiś owockiami np winogronami albo bananami :P a to ze waga nie spadła to zapewne sprawka okresu ja tez tak mam :wink:
Udanego dnia :wink:

MMAC ojj,trzeba Cię opieprzyć :P Twój organizm TERAZ się nie upomina o żarełko, bo żołądek się skurczył i nie odczuwasz głodu. Ale jak pociągniesz kilka dni na takiej diecie, to osłabienie, wypadanie włosów itd gwarantowane. I oczywiście jojo. Przerabiałam na własnej skórze.
Jeśli chcesz, to możesz sprawdzić - bo ja wiem,że na cudzych doświadczeniach się ciężko nauczyć :P ale ja stanowczo przestrzegam.

A co do nabijania kcal- pozwól sobie właśnie na jakieś kaloryczne owocki,zjedz czerwone mięsko zamiast drobiu, posłodź herbatę, jedz jakieś deserki mleczne zamiast jogurtów light :) da się :)

Powodzenia! :)

Baszek - Ja tak ciagne od kilku dni wlasnie :P Juz Ci mowie dokladnie...
3.03 - 724,3 kcal
4.03 - 884,7 kcal
5.03 - 714,4 kcal
6.03 - 739 kcal
7.03 - 501,15 kcal
8.03 - 623,5 kcal
9.03 - 464,5 kcal
Postaram sie dobijac jakos, ale nie chce jesc zadnych deserkow, ani slodzic herbaty ;) Kupilam sobie zwykly serek wiejski - zamiast light, duze opakowanie 200g i zjadlam go wlasnie na sniadanie.
Problem w tym, ze ja sie najlepiej czuje wtedy, kiedy zjadam 400-600 kcal!! Mam wtedy mnostwo energii, dobry humor, jestem lekka i usmiechnieta ;) Jem duzo warzyw i nabialu, zauwazylam, ze mam mocniejsze paznokcie i ladne wlosy, mniej problemow z cera :)

MMAC teraz - to dopiero 6 dni. Zresztą, co ja Cię będę przekonywać - sama zobaczysz :P a jak chcesz wizji literackiej - Gretkowska opisuje bardzo ładnie, odrobinę metafizycznie anoreksję w "Namiętniku" bodajże.
Trzymaj się.

Baszek litosci, jaka anoreksje :lol: To nie ze mna - kocham jedzenie i nie jest mi obojetne co jem :) Predzej zlamie diete i rzuce sie na slodycze :P :P

MMAC troszke malutko jesz... ja na Twoim miejscu jadlabym najmniej tysiaczka...nie wiem czy to prawda ale jedzac mniej zwalnia sie metabolizm..:( pozdrawiam

Od 1marca zaczłem sie odchudzać.Jestem nowa.przyłączę się do was będzie mi łatwiej pokonać to co zaczełam. :oops:

Promyczku90 wiem, wiem wiem... Problem w tym, ze ja naprawde jestem syta przy tej ilosci pokarmu. Moze mam chwilowo mniejsze zapotrzebowanie. W kazdym razie badz spokojna, nie glodze sie :) Pozdrowienia i dzieki za Wasze komentarze :) Buzki :* :*

MMAC nie mow ze jestes syta bo tak byc nie moze. Wczesniej napewno jadlas duuuzo wiecej...dlatego jestes na diecie. Nie wierze ze organizm sie przestawil w tak krotkim czasie :) :D

Musisz jesc wiecej...jak bedziesz jadla za malo to jojo murowane i poprzestawiasz sobie wszystko w brzuszku a zoladek bedzie wariowal. Jedz tysiac a bedziesz chudla ladnie i w calkiem przyjemnym tempie. Teraz szybko schudniesz ale pozniej beda problemy. Posluchaj mnie, wiem co mowie

Buziaczki :*

Nicoletia, tak jest naprawde. Dzisiaj pierwszy raz bylam glodna po obiedzie, ale tylko przez jakis czas, w tej chwili pije herbatke i juz nie jestem.
Przez jakis czas bralam "blonnik z ananasem" na wypelnienie zoladka i od tego czasu nie jestem glodna.
Tak, przedtem jadlam duuuuzo duuuuzo duuuuuuuzo wiecej ;)

skoro my Cię nie mozemy przekonać ze zjedzenie mniej jest na niekorzyśc to juz niedlugo sama się o tym przekonasz i zrozumiesz :wink:

Czekooladko :) Ja to doskonale rozumiem, dlatego pierwsza stwierdzilam, ze jem za malo i wcale sie z tego nie ciesze. Tylko ze moj organizm najwidoczniej szybko sie przestawil na mniejsza ilosc jedzenia i nie domaga sie wiecej. Nie chce sobie wpychac jedzenia na sile, bo skoro organizm sie go nie domaga, to znaczy, ze go nie potrzebuje --> waga bedzie szla w gore. Staram sie po troszku zwiekszac ilosc kcal, wczoraj zjadlam zwykly serek wiejski 200g, zamiast 150g serka light, dzisiaj oprocz musli zjem tez na sniadanko jogurt. Teraz jest pytanie: Jak dwukrotnie zwiekszyc ilosc kalorii, zeby nie przytyc?

Na razie przestaw sie na tysiaczek. Na pewno nie przytyjesz ale bedziesz chudla wolniej a nie w takim ekspresowym tempie, jak dotychczas. Korzystajac z okazji zapraszam do mnie. Wczoraj dodalam nowe fotki :* . Odchudzam sie na tysiaczku i rzadko kiedy jadlam mniej, bo od razu dostawalam kopa od dziewczyn :)