Ejjj, to forum dla osób odchudzajacych sie, a Ty tu ciagle o czekoladzie słodkim :lol: 8) aż się rozmarzyłam :lol:
Wersja do druku
Ejjj, to forum dla osób odchudzajacych sie, a Ty tu ciagle o czekoladzie słodkim :lol: 8) aż się rozmarzyłam :lol:
Ja caly czas krece sie po domu i nie wiem co ze soba zrobic, bo ta babka tak kusi :P Ale nie dam sie! :) :P
RESPEKT :!: Bo na babke i to czekoladowa, to pewnie bym sie dała skusić :lol: 8)
To moja babeczka:
http://i161.photobucket.com/albums/t...djcie003-1.jpg
(po raz kolejny przepraszam za jakosc, ale lepszej nie bedzie w najblizszym czasie, bo aparat jest zepsuty i fotki robie komorka)
Ladna, prawda? :)
Ale to nie ja zezarlam ten kawal :P Nie dalam sie jej :)
Przed chwila za to wrocilam z dietowych zakupow - udanych :D Dorwalam slodzik w plynie i w proszku i dzem bezcukrowy :!: :!: Jezynowy, firmy Diavita, ma 2 razy mniej fruktozy od dzemu "Dietto" slodzonego fruktoza (ktory swoja droga tez kupilam :P) i ma tylko 56 kcal na 100g!! To by znaczylo, ze na lyzeczke 5g (ile g moze miec lyzeczka deserowa dzemu?) ma 2,8 kcal!! Drugi dzem ktory kupilam "dietto" slodzony fruktoza ma 115 kcal na 100g, czyli lyzeczka 5g ma 5,75 kcal :)
Ale mam ochote na dzem... :) Jutro na sniadanie bedzie ser bialy z dzemem jezynowym, posypany slodzikiem w proszku :) mniam :D
Kupilam tez jakas dziwna herbatke - la karnita slim firmy bio-active - zestaw herbatek i tabletek. zobaczymy czy cos zdziala :)
Babka cudo :shock: :D :D
Jaka Ty zdolna, wow :lol: :lol: :lol:
Co do tego dżemu, o którym piszesz (56 kcal/100 g), to mi nie smakował - niestety coś za coś :?
Nie chcę Ci go obrzydzać, ale dla mnie to on wcale nie ma smaku :? :? Jadłam jeszcze truskawkowy, to nawet koloru nie miał, jakiś taki wyblakły był ...
To już wolę Dietto albo Materne Light, te chociaż smakują jak dżemy :D :D
La Karnitę piję od dawna - mój syn mówi, że mnie to już niczym nie można zaskoczyć, bo wszystkiego próbowałam i żadna nowość nie jest już dla mnie nowością :lol: :D :D
Heheheh :) No tak, ja tu z nowoscia wyskakuje, a Kasia juz ja zna ;) Taka wlasnie jest roznica miedzy stolica a Gliwicami :P I jak herbatka? Daje cos? :) Jutro zaczynam, przez tydzien ja bede pila i sprawdze na wlasnej skorze :)
A ja mam zamiar doslodzic ten dzem slodzikiem w proszku - zobaczymy co z niego wyjdzie :)
A babeczka podobno pyszna... szkoda, ze nie moge sama sie o tym przekonac :P
Ale cos za cos - wlasnie wygrzebalam stare ciuchy :) jedne krotkie spodenki wisza, drugie sa dobre, w trzecie powoli zaczynam sie dopinac :) Ukochana spodnica dopina sie cudownie i lezy slicznie, krotka spodniczka sie dopina, ale jeszcze lezy nie najlepiej ;) Stare sztruksy idealne :) Cudownie :)
Hej, same cuda u Ciebie - jak fajnie :P :P :P To leży dobrze, tamto idealnie, no pięknie, cudownie :lol:
Wiesz, ja piję te różne herbatki bardziej dla urozmaicenia i zdrowia, bo jeśli chodzi o chudnięcie, to raczej na mnie nie działają, ale zawsze to jakieś wsparcie :wink: :wink:
Miłego piątku :P :P :P
Ale jestem zmeczona... Strasznie ;)
Dzisiaj bylo tak - serek z dzemem i 3 kromki wasy na sniadanie, na 2-gie twarozek domowy i 3 kromki wasy :lol: :lol: :lol: potem dluga przerwa i zjedzone naraz obiad i kolacja w biegu - warzywa z patelni, serek wiejski i 4 wasy suche (uzaleznienie od wasy? :lol: :lol: :lol: ). Byl jeszcze lod - max fruit sprobowalam za rada Kasi Cz. - PYSZNY :) I tylko 77 kcal... cudo :D
Tylko, żeby potem nie było na mnie, że ja do lodów namawiam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W końcu mamy się odchudzać a nie zostać koneserami lodów :wink: :wink: :wink: :wink:
Pyszny był, prawda? :lol:
Hello, buziak na miłą sobotę zostawiam, pobudkaaaa :lol: :lol: :lol: :lol: