Wersja do druku
A ja nadal siedzę na necie, burza jakby przechodzi :lol: :lol: :lol:
W takiej sytuacji rozumiem, ze nie ćwiczysz rano :roll: ja dzis cwiczyłam weidea rano,a potem, po godzinie, pojechałam na aerobik - 40 minut brzuszków było, myślałam, ze nie wyrobie :lol: ale chcę w końcu miec w talii mniej niż 70 :!: :!: :!: :!:
O nie! rano też nie miałabym czasu, żeby ćwiczyć, bo żeby zaliczyć te wszystkie treningi, to też musiałabym wstawać o 4 rano :lol: :lol: :lol: :lol:
Weiderka zawsze robiłam zaraz po powrocie z pracy, czyli między 15 i 16 :D :D
Witam :)
Na wadze 66,2 kg ale czuje sie jakos tak hmm "ciezko" :P Zazwyczaj jak sie tak czuje, 2 dni potem mam troche mniej na wadze jak organizm sie uspokoi, wiec licze na to, ze niedlugo zobacze 65 ;)
CLA sie skonczylo, wiec przechodze na drugie tabletki (ktore kupilam jakis czas temu, moze pamietacie? :P) - Slim Max 3 (Activita).
Zobaczymy co to zdziala ;) Jezeli nic - zawsze moge wrocic do CLA :)
Sniadanko zjedzone, ale poweiderkowac nie mam czasu, niedlugo musze zmykac do szkoly ;) Ale dzisiaj krotko mnie pomecza, wiec jak wroce nadal bede w stanie cwiczyc :lol:
Pozdrowienia! :D
Hej Gosiu, a dlaczego nie zmieniasz suwaczka, skoro ważysz mniej :?: :wink: :D :D :D :D :D :D
Spokojnego dnia i siły na ćwiczonka po powrocie ze szkoły 8)
Gratulacje, idziesz jak burza :D :D :D :D
Mnie też kończy sie CLa i zastanawiam sie, co teraz? :roll: czy nadal to brać, sama nie wiem, czy dawało efekty? :roll:
no to gratuluje spadku wagi ;*
pomagały Ci te tabletki CLA? :>
pozdrawiam ;*
Juz zmienilam tickerka :) Weider zrobiony, obiad zjedzony, nawet corny linea pozarty do herbaty :P
Cla pomagal :) tak mi sie przynajmniej wydaje ;)
heja,
dzieki za info o japonkach, tylko ze u mnie na wsi nie ma Reserved i musze gdzie indziej bucikow szukac.
buziaczki
a.
Echhh, chyba nadal będę jeść to CLA :lol: a jak widze na Twoim ticekerku, ile zrzuciłaś, to normalnie respekt :!: miejmy nadzieje, ze dużo z tego to zasługa CLA i mnie też pomże wkońcu ruszyć z tą waga :wink:
A jak Ci dzis szedł weider? Ja zrobiłam te 12 powtórzeń, ale z bólem :roll:
Ja CLA wlasnie odstawilam, bo skonczylam opakowanie, teraz zaczelam Slim Max 3 (nie wolno laczyc z CLA podobno, wole nie ryzykowac :P). Jezeli waga bedzie spadac wolniej, odstawie to i wroce do CLA :)
Weiderek szedl dzisiaj srednio. Owszem - z bolem, ale mniejszym, niz wczoraj ;) Ale jak sobie pomysle, ze mam zrobic 24 powtorzenia kiedys... :P No ale na poczatku, kiedy ledwo robilam 1-2 serie po 6, 3 serie po 12 wydawaly sie niemozliwe, wiec moze stopniowo jakos pojdzie ;)