Do lata, do lata, do lata... będę szczupła :)

Wracam sobie na forum już nie wiem który raz, ale wcale nie pełna skruchy :D Gdyż... Dzisiaj wrócilam z nart :) Byłam w cudownych, słonecznych i ciepłnych Włochach :) Pomyślalam, sobie, że skoro już pojechałam na narty, mogę połączyć przyjemne z pożytecznym. I takim sposobem przez ostatnie 10 dni trzymlałam się ściśle diety 1300 kcal, do tego codziennie po 5 godzin na stoku, a wieczorkiem 8 minuts abs i arms :D I w efekcie schudłam. Mimo to, że startowałam (jak to ze mną bywa) kolejny raz z wagi 72 kg, dzisiaj waga pokazała 71.3 kg, ale mówię Wam, że wyglądam na conajmniej 69 kg :) Na prawdę. Musiało mi po prostu mięśni przybyć :D A przecież ważniejszy jest wygląd niż to co pokazuje waga, nie? :) I czuję się bardzo dobrze :) Jestem z siebie tak zadowolona, że oczywiścię dietę będę kontynuować. A może w końcu tym razem się uda?

Moje założenia:
- dieta 1000-1200 kcal
- codziennie przynajmniej 40 minut ćwiczeń
- kiedy nie mam czasu bądź ochoty na ćwiczenia, po prostu daję sobie dzień przerwy :)
- jem zdrowo, zdrowo, zdrowo
- ograniczam słodycze

To zaczynamy, znów z forum :)

Pozdrawiam :*

Witam, chyba bedę pierwsza. Cieszę się, że wróciłaś. Jak widzisz ja też w tym samym miejscu z wagą :roll: A byłam tutaj cały czas :!: 3mam kciuki:)

:D :D Witam :D :D
Trzymam kciuki i zyczę powodzenia.... :lol: :lol: Tu jestem
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=40

powidzenia :wink:

Czołem!
Elegancko z tymi nartkami! I jeszcze Włochy... :roll: Trzeba było mnie zabrać ze sobą, robiłabym za bawłana, bo jeździć nie umiem :D
Jeść zdrowo... Chyba muszę to sobie na lodówce napisać!

No pięknie :) Życzę powodzenia!
Na pewno się uda :)

Hej dziewczyny :)

Dzisiaj zjedzone:
- serek wiejski 3%
- kilka paluszków z sesamem
- 2 duże jabłka
- McFlurry z lionem
- tależ zupy ogórkowej z ziemniakami
- 4 kostki czekolady
- 1 rafaello

Nie chcialo mi się liczyć kalorii, ale w limiecie 1200 kcal zapewne się zmieścilam :)

Ćwiczenia:
- 10 minut rozciągania
- 20 minut biegu interwałowego
- 8 miniuts abs
- 8 minuts arms

Odwiędzę Was jutro bo dzisiaj niestety nie mam czasu, nauka :?

Pozdrawiam :)

Z jednej strony to dobrze, że zmieściłaś się w limicie, ale z drugiej strony zjadłaś mało pożywnego jedzenia a za dużo słodyczy...
No ale za to ćwiczenia widze poszły super - pby tak dalej
Pozdrawiam ciepło

No wiem wiem, że tak jakoś wyszlo, ale to przez to, że się z Misiem moim widzialam ;] A on tylko takie rzeczy je :D

Śniadanie:
- serek wiejski 3%
- mandarynka
- herbata owocowa bez cukru

Miłego dnia :)

ach Ci faceci :-)
a Ty nusia to pierdoła jesteś! czemu nie napisałaś na starym wątku że zmieniasz adres co :-P?
niedobra :-D
no ale już Cie znalazłam więc spoookooo 8) :P

No bo zmieniłam adres wczoraj? :P A moze przed wczoraj? :P Tamten wątek pewnie gdzieś zginął :D

Zjedzone:
- banan
- 2 jabłka
- 4 mandarynki
- talerz zupy ogórkowej
- batonik :oops: :oops: :oops:

Razem: około 1100 kcal

Ale dzisiaj już było zdrowiej niż wczoraj :D Tylko ten batonik...

no ale tak czy siak nalezało poinformować :-P
kalorie ładnie :-) chociaż na moje oko to wyszlo nawet mniej :-P :-)

a ćwiczyłas coś dziś ? :-)

Jak ja lubię tą Twoją "słodką dietę" :D Jak zobaczyłam McFlurry to od razu mi się przypomniało, że to u Ciebie prawie codziennie widziałam słodkości w menu. A mimio tego waga leciała! Ale strasznie mało jedzonka jak dla mnie (ale to oczywiście jak dla mnie tylko :wink: )

Doliczcie sobie jeszcze do tego śniadanko :D

Jasne, że ćwiczylam :D
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms
- 10 minut rozciągania
- 30 minut biegu interwałowego

No, a ja Was odwiedzę jutro rano, bo teraz musze się uczyc :)

Ja bym sie po takiej ilości jedzenia skręcała z głodu :lol:
Miłego wieczorku, buziaki:)

no to miłej nauki :-*
a co do ćwiczeń to skąd je bierzesz? jakieś filmiki z neta? :-)

Witaj nusiaaa, dawno nie byłam u Ciebie, a tu już nowy wątek :) To bardzo dobrze będę Cię teraz tutaj odwiedzać :)

Powodzenia

Macy a mi się po nartach zołądek skurczył :lol: Zjem mało i jestem najedzona :D Zeby tak dłużej zostało, bo bez żadnych problemów nie przekraczam 1200 kcal :)


Martynko filmiki 8-mio minutowe wzięłam z forum "Kultura fizyczna" na tej stornie. A rozciaganie to już własna kreatywność :D

[b]Unforgiven dzięki, że o mnie nie zapomniałaś :*

Śniadanie:
- serek wiejski 3%
- dwie kostki czekolady :oops: (co ja się mam z tymi słodkościami :P)

Pozdrawiam i miłego dnia :*

Kurcze, coś powaliłma w poprzednim wpisie :P no ale niech już tak zostanie

no to suuuuperrrr :-)
tylko żebyś zawsze dobijała do 1000 :twisted: bo inaczej będziemy krzyczeć :-P

ah w takim razie poszukam tych filmików, bo samej mi się wymyśleć ćwiczen nie chce a musze w koncu ten mój tyłecze ruszyć i zacząć coś ćwiczyć :-D

miłego dnia :-)
PS: czekoladka-nonono :-P :-) 8)

No dzisiaj znów mi jakoś za zdrowo nie wyszło niestety...

Oprócz śniadanie zjedzone:
- banan
- 2 średnie jabłka
- głupie 2 kostki czekolady
- mandarynka
- 1/4 bułki koleżanki :P
- porcja warzyw- letnia
- talerz zupy pomidorowej z ryżem
- nesscafe 3 w 1

Razem: 1096 kcal.

Ćwiczenia:
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms
- 10 minut rozciągania
- 10 minut szybkiego marszu

Nie biegałam dzsiaj, bo zachciało mi się iść do szkoły z kozaczkach na wysokim obcasie, a że moje stopy nie są przyzwyczajone do takich butów, to zrobiły mi się ogromne bomble...

I jeszcze zapomnialam wczoraj napisac, ze moja wychowawczyni powiedziala mi, ze schudlam :D

No proszę! Zawsze jest fajnie jak ktoś zauważy :D Starania nie idą na marne!
Nie biegałaś jeszcze na obcasie? Rewelacja! Biegłam tak na autobus we wtorek, to się po drodze prawie z 3 razy zabiłam :lol:
Dziś ja mam czekoladowy dzień. Wczoraj też miałam... :roll:

Dzisiaj zjedzone:
- 30g ciasta
- 3 małe kromki chleba z serkiem topionym i kiełkami
- cukierek
- nesscaffe 3 w 1
- serek wiejski 200g
- 2 podwójne tosty z serem żóltym i kethupem

Razem: ok 1000 kcal

Ćwiczenia:
- 15 minut biegu interwałowego
- 10 minut rozciągania
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms

Mnie dzisiaj koledzy skusili Michałkami... :oops:
Ale to nasz dzień w końcu!

I też chcę rolki... tylko u mnie to można się an nich co najwyzej zabić takie mam tereny... :roll:

Wszystkiego naj!
http://www.strykowski.net/fotografia...tulipan_16.jpg

Widzę, że idzie ci bardzo dobrze :) A co do słodkości to przecie bardzo waże, że jeszcz dwie kostki czekolady a nie całą :)
I widzę że są już ruchy na wadze - gratulacje!
Pozdrawiam, buziaki

Czesc, jak już wychowawczyni zauwazyla, to napewno sa juz widoczne efekty:)A jadłospis twoj jak zwykle słodki:)Buziaki

Jak ja uwielbiam wpadać do ciebie po motywację :lol: .
Udanego dzionka nusiaaa :wink:

Klajdusia ja bez słodkości żyć nie umiem, ale właśnie jest tak jak mówisz- małe ilości i basta :D

Macy no, wychowawczyni bardzo miło mnie zaskoczyła :D

Grzibcio ojej, aż się zawstydziłam :oops: Cieszę się, że moje zmagania mogą Cię motywować :D

Dzisiaj zjedzone:
- 200 g serka wiejskiego
- 30g ciasta
- paczka paluszków z sezamem (70g)
- 3 średnie jabłka
- nesscaffe 3 w 1
- ziemniaki zapiekane w restauracji (nazwane frytkami księżycowymi :P) jakieś 300g

Razem: ok 1200 kcal

Dzisiaj było wyjątkowo niezrdowo, bo w szkole miałam przy sobie tylko pieniądze, bo lodówka pusta i nie mogłam zadnego jedzenia sobie rano zrobić... No a potem byłam ze znajomymi na mieście no i w efekcie wyszło co wyszło :P

Ćwiczenia:
- 20 minut biegu interwałowego
- 10 minut rozciągania
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms

A jutro ważenie :D

Może faktycznie jedzenie mogłoby być odrobinę zdrowsze (może powinnam Ci pogrozic palcem, hihi) ale ważne, że dużo ruchu!
Czasem są takie dni, że okoliczności sa przeciwko nam, ale i tak damy radę.
Słodkich snów życzę :)

Hej :)
Dzisiaj rano waga pokazała 69.9 kg :D

Mam dzisiaj imrezę u przyjaciółki, więc nie będę nic jadła do wieczora, żeby potem móc zjeść coś dobrego u niej i wypić troszq :D

Ledę do Was. Miłego i i udanego weekednu :*

Cytat:

---

Zamieszczone przez klajdusia

Może faktycznie jedzenie mogłoby być odrobinę zdrowsze (może powinnam Ci pogrozic palcem, hihi) ale ważne, że dużo ruchu!
Czasem są takie dni, że okoliczności sa przeciwko nam, ale i tak damy radę.

---

:arrow: no właśnie być lepiej mogło, ale sama też tak czasami dziko zjem, bo albo zapomnę do sklepu, albo zupełnie się poprzestawia dzień :roll: .
Hehe z mojej strony podziw, że udaje ci się tak limit rzymać i KAŻDEGO :shock: dnia ćwiczyć :D .
Hmm może by tak jednak zjeść jaki jogurcik choć i owocek, bo toż to niezdrowoooo tak nie jeść przez dzień cały i potem na imprezce nabić limicik :twisted: . Bo się zabierzemy z klajdusią za ciebie za takie plany :lol: !
Słonecznej soboty i udanej imprezki :mrgreen:

Wedle rozkazu zjadłam jabłuszko i dwie mandarynki :D

No i jeszcze jedno jabłuszko zjadłam :D

Ćwiczenia:
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms
- 8 minuts legs (zamiast biegania, ale spociłam się przy tym niemilosiernie :P )
- 8 minuts streach
- 10 minut rozciągania

N. A teraz zmykam do wanny, a potem zrobić się na bustwo na imprezę :D Będę jutro :*

No proszę! Ładnie z tymi ćwiczeniami. I waga spadła!
Mam nadzieję, że impreza udana :D

slicznie cwiczysz:D

buziak na mila niedziele;*

I jak impreza?

Hej dziewczyny :) Impreza była przednia :D Wybawilam się za wszystskie czasy, zaczęłam do gadywać się z koleżankami, na które wsześniej nie mogłam patrzeć i spędziłam cudowną noc z moim Misiem :D Impreza była w mieszkaniu, a nas bylo sporo ... Więc zajęsliśmy z Misiem łazienkę :D Rozłożyliśmy na podlodze ręczniki i poduszki i było nam bardzo cieplutko i miło :wink:
Wczoraj zjadłam na pewno nie więcej niż 1200 kcal, dzisiaj również limitu nie przekroczyłam, ale niestety było bardzo nie zdrowo :? Ale od jutra już będzie lepiej jeśli chodzi o to co jem :)
Jeszcze nie ćwiczyłam, bo tata śpi u mnie w pokoju, ale jak tylko się obudzi, biorę się za to :)

Lecę do Was :*

Ćwiczenia:
- 8 minuts abs
- 8 minuts arms
- 10 minut rozciągania
- 20 minut biegu interwałowego

Idę się myć i spać, po padam już! Dobranoc :*

Jak dla mnie to ta łazienka zabrzmiała romantycznie hihi :)
Ciesze się, że impreza się udała. No i trzymam kciuki za zdrowe jedzonko jutro :)
Na pewno się uda!

Buziaki, dobrej nocki życzę