Wątek: Do lata...do lata...szczuplejsza będę szła!!!!

miłego dzionka =*

Dziękuję Wam wszystkim
Nie mam juz siły komentarzy do kazdej z Was-mam nadzieje,ze mi wybaczycie

Własnie wrociłam z zajec-rano zaspałam.Dobrze,ze owsianka był juz gotowa-bo z pewnoscia bym nie zdazyła na wykłady. No i nie wypiłam kawki-skutkiem był okropny bol głowy Tak mocny,ze chciało mi sie wymiotowac Jakos przezyłam.To sie chyba nazywa byc uzaleznionym od kofeiny.

Na dodatek po wykładzie przyszedł sms-od brata.I nie mogłam go odczytac Zepsuł mi sie telefon jestem wsciekła.Klawiaturka nie działa Miałam okienko wiec pobiegłam do salonu-Ci odesłali mnie do serwisu Sony Ericsona.No i kazali mi przyjsc z paragonem i karta gwarancyjna.Jutro sie tam wybiore.No ale max 2 tygodnie bede bez komorki-dl amnie szok no i zastepczy dostane tylko jesli akurat beda miec ja to mam pecha....

A teraz zmykam na kolacje-pozniej do cwiczonek-moze jeszcze dam rade wpasc i zdac relacje-jesli nie to zrobie to jutro po wykładach.
Buziolki Skarby-dziękuję Wam za to ze jestescie

ehhh 2 tygodnie bez telefonu:/
wspolczuje;p ja sie juz tak od niego uzaleznilam ze nie wyobrazam sobie bez neigo zycia;p

buziak na mily wieczorek;*

Evelinqa a gdzie twoj tickerek bo nie widze

No to czekamy na te relacje i... na suwaczek nowiutki
A z telefonem to masakra...ja to bym zeswirowala chyba...uzalezniona jestem...musze to niestety przyznac.

bez telefonu kapa chociaż to czasami miły odpoczynek od co chwilowego sprawdzania czy nie ma esa, nikt nie dźwonił

czekamy

Do mnie nikt nie pisze. Telefon to narzedzie pracy a pisze sobie z ludzmi tylko na gg

heh nie am to jak dobrze zacząć dzień

Ja kiedyś ze dwa tygodnie w ogóle byłam bez komorki, to się czułam jakbym była odcięta od świata))

Mam nadzieje,ze reszta dnia upłyneła Ci spokojnie i przyjemnie)))

A teraz Słonko życze Ci dobrej nocki i żeby jutrzejszy dzien był zdecydowanie szczęśliwszy

buzie

witam w pierwszy dzien wiosny i zycze milego dnia;*

miłego pierwszego dzionka wiosny