jumbo, no własnie ,dziewczyna chyba największy problem ma sama z sobą, a czepia się nas:/
My już sie śmiejemy i z tej koleżanki i z tych poszukiwań,bo jakie mamy inne wyjście?!:> A jak sie śmieje, to moze przy okazji spale jakiegoś kaloria;]
Wersja do druku
jumbo, no własnie ,dziewczyna chyba największy problem ma sama z sobą, a czepia się nas:/
My już sie śmiejemy i z tej koleżanki i z tych poszukiwań,bo jakie mamy inne wyjście?!:> A jak sie śmieje, to moze przy okazji spale jakiegoś kaloria;]
no super powinnas sie tylko cieszyc ze mimo ze sobie pozwolilas na slodycze to waga nie poszla do gory !! ..ja tez bym tak chciala :D
no i gratuluje odwaznej decyzji na kolosie !!:)
Sycia, cieszę się, ze nie zrezygnowałas i że jestes zadowolona z tego, jak napisałas :D mam nadzieje, ze tak tez będzie z moim egzaminem :wink:
Co do wagi, to wyrzuć ja przez okno :lol: albo nie waż sie w takich moemntach, ale z doświadczenia wiem, ze własnie wtedy człowiek chce się wazyć i jak głupi wskakuje na te wage, nie wiadomo po co :lol: poczekaj trochę i dopiero twedy sie zważ, ok? :wink:
fatti, dziękuje:) I naprawdę bardzo się cieszę,że waga nie poszła w górę:)
Meeeg, wyrzucę ją ,bo na pewno nie jest dobra.Na pewno mi coś przybyło,ale i tak fajnie jest zobaczyć 60kg:-)
Poćwiczyłam dziś z hantlami, brzuchy też zaliczone, jakoś tak fajnie...:)
A teraz w ramach relaksu plotkuję sobie z siostrą:D
cześć dziewczyny!:)
Ależ mamy dzis piękny dzień!!!!
Zaraz idę z siostrą do parku,tam gdzie biegałam, będzie tam procesja,a potem zostajemy posiedzieć sobie na ławeczce i bierzemy książki,zeby się pouczyć na słoneczku:)
Miłego dnia!!
Wiesz syciu, też myśle o tym, zeby sie pouczyc na dworze, moze wiedza jakos lepiej do głowy wejdzie :D miłego dnia :D :D :D :D
Witaj Syciu :lol: Boze ta laska to jakas niedorobiona jest :P Znaczy sie wiesz pustawa laleczka z niej I egoistka :? znam takich wiele takze wiem co czujesz….
Ale juz niedlugo sie wyprowadzasz wiec luz blues!!! ;) jeszcze troche wytrzymasz a potem zamieszkasz sobie z Pawelkiem I nikt Ci nie bedzie juz przeszkadzal :P
Z ta pogoda to fajnie macie :D zadzroszcze :lol: u nas deszcz :x
Smiej sie jak najwiecej Skabie, spalaj kalorie I ciesz sie zyciem!! ;)
Buzka na mily dzionek muaaa :********
Pozdrowienia dla mamy -skorpionicy ;)
wiecie co,poszłyśmy z siostrą do tego parku się uczyc, zalożyłysmy spódniczki, wystawiłyśmy nogi,coby się trochę chociaż opalić i po godzinie stwierdziłyśmy,ze nam za gorąco,wypiłyśmy wszystką wodę,jaką ze sobą zabrałyśmy i wróciłyśmy do domu:]
Słoneczko grzeje i nie da sie dłużej wysiedzieć !:)
Teraz popijam sobie mineralną i poszukuję w internecie jakiejś dietki dla siebie:) Muszę coś pozmieniać w swoim odchudzaniu,bo już mi entuzjazm opada i nie mam takiej motywacji jak kiedyś.
Dziś jeszcze moge sobie zrobić choć trochę luzu, więc pobuszuję po internecie i moze coś znajdę.
Na 17 jedziemy oglądać kolejne mieszkanie... Na zdjeciach wygląda ladnie, ale nie jest w centrum i praktycznie każde z nas ma daleko.
Bo tak w ogóle to u nas jest tak,że mnie i narzeczonemu siostry pasuje mieszkanie w jednej części miasta, a Pałowi i Gosi w drugiej:) Tak nam się złożyło,że chyba musimy wymienić się facetami,to wówczas byłby mniejszy problem,by osobno poszukać sobie jakiegoś gniazka;-)
Poza tym,gdy załatwiałam to pierwsze mieszkanie [w centrum,ładne i nawet tanie] gdy ta dziewczyna mnie wykiwała i nagle stwierdziła,że oferta nie jest już aktualna, dała mi nr do właścicielki tego domu,ja do niej zadzwoniłam i okazało się,że być moze zwolni sie mieszkanie,identyczne jak tamto,tylko,że piętro wyżej. Ale ona będzie to wiedziała dopiero za około 2 tygodnie:/ A dla nas to trochę za późno, poza tym,jak będziemy czekać,a okaze się że mieszkanie się nie zwolni !? Nie ma sensu tak ryzykować...
Dlatego póki co, nadal szukamy:)
Hej Syciu! Ja na Twoim miejscu też bym nie czekała, szukałabym dalej mieszkania.
Też byłam w parku, niesttey opalac się nie mogłam, usiadłam więc w cieniu, mogłabym tam spędzić i cały dzień, gdyby nie to, ze po 15 minutach zachiało mi sie siusiu :roll: :evil: wytrzymałam godzine, ale ledwo wracałam do domu :lol: na SB strasznie mi sie chce i co chwile :lol:
Buszuj w necie i daj znac, co wymysliłas :wink:
witaj syciu, jejku ty to masz z tym szukaniem mieszkania :( najgorsze jest to, ze czas cie tak niemilosiernie goni, ale wszystkie tu trzymamy kciuki, wiec bedzie dobrze :D
syciu jak fajnie, ze masz klonika! wygladacie tak samo?