Spalam sie... :D

Kasiu! dziekuje ci! jutro mam wolne to wskocze na tamten watek i poczytam jeszcze wiecej... ale wiesz :( teraz to juz nie wiem co myslec, pan tombak i pani blaszczyszyn zupelnie co innego pisza :( tak brzydko sie wypowiadaja na temat miesa, ze poprostu przestalam spozywac miecho. musze pomyslec nad prawidlowa dieta, bo jestem pewna, ze mam niedobory podstawowych skladnikow :( Kasiu, wiesz co, ja przylatuje, a ty lecisz do Egiptu, tak sie sklada, ze moja ukochana kolezanka tez leci w tym czasie do Egiptu, myslisz, ze to moze byc to samo? :shock:

Syciu :D masz klona? ale superasnie! jak ja bym chciala miec takiego klonika :D a wygladacie tak samo? bo moje blizniaczki sa zupelnie, ale to zupelnie inne, jedna jest drobniejsza, lysa, ma bardzo drobne kosteczki, malunie uszka i sliczne usteczka, a druga jest wieksza, ma cala glowe czarnych wloskow, ma grubsze kostki, ma duzo wieksze stopki i raczki i nawet uszka ma wieksze, ale ma tez olbrzymie cudne oczka, tamta nie ma takich pieknych, duzych, ta ma malunie usteczka i jest najradosniejszym dzidziakiem na swiecie, wystarczy na nia spojzec i smieje sie odrazu jak szalona :D obydwie sa przekochane, ale zupelnie inne :D

Jumbusiu, ja też czytałam Tombaka i Błaszczyszyn, jak jeszcze niewiele wiedziałam o rozsądnym odżywianiu i też się zachwycałam wieloma ich opiniami i sugestiami :wink: nie można jednak budować wiedzy żywieniowej na 2 tylko autorach i to tak niekonwencjonalnych!!!
Owszem, w wielu sprawach na pewno mają rację, ale uwierz mi: byłam u pani Mai na wizycie (pisałam już o tym) i nie doradziła mi nic konkretnego! Niewiele wyniosłam z tej wizyty, za to byłam bardzo zachęcana do kupna różnych specyfików, które pani Maja sprzedawała w swoim sklepiku na terenie przychodni :wink:
Każdy orze, jak może :wink:

Nie twierdzę, że Tombak i pani Maja nie mają racji, ale nie wierzę ślepo w to, co piszą.
Każdy rozsądny dietetyk nie odradzi Ci jedzenia mięska, oczywiście mówimy o chudym drobiu a nie tłustej wieprzowinie :wink: :wink: To najlepsze źródło pełnowartościowego białka a białko to życie :P :P

Jeśli chodzi o wyjazd, to może znajomi lecą tam, gdzie ja: do Hurgady :P z biura podróży Alfa Star :P

Jumbik, patrzac po suwaku to jestes w polowie drogi, jak super :D

jumbusiu, to mnie i siostry za malucha w życiu byś nie rozpoznała:]Przez pierwsze tyg miałyśmy na rączkach te bransoletki,co się dzieciom daje zaraz po urodzeniu,zeby wiadomo było czyje są:] I miałam taką ozdobę z napisem bliźniak drugi:-) Bo inaczej istniało ryzyko,ze nas pomylą.
Potem jak już nam zdjęli te bransoletki, bywały takie akcje,że nakarmiono jedną z nas 2 razy,a druga nie dostała nic, więc płakała z głodu. Mama nie wiedziała co sie dzieje i natiuralnie szła od razu do lekarza;-) A ten mówi,ze wystarczy nakarmić dziecko;-)
Mylono nas od zawsze, teraz nie jesteśmy już do siebie tak podobne:) Ale i tak nas mylą!:"D:D:D
A klona docenia się dopiero po 20stce;) Wcześniej troche Ci przeszkadza, ale to kwestia przyzwyczajenia:)

Miłego dnia życzę

Buziaczki sobotnie zostawiam, pozdrawiam i życzę fajnego dnia :P :P :P

http://www.gorzow.mm.pl/~bebelebe/Ar...rrangement.jpg

Witajcie kochane!
Dzis to moj drugi wolny dzien od 7 miesiecy :D troszke trudno sie przestawic, ale pozalatwialam wiele zaleglych spraw, a takze zadzwonilam do ludzi, do ktorych powinnam byla juz dawno zadzwonic, takim sposobem ide dzis do znajomych na kolacyjke :D

Caly czas analizuje wiadomosci z watku kasi Białka,węgle,tłuszcze-jak i kiedy jeść, aby schudnąć zdrowo bede powolutku wprowadzala w zycie zasady zdrowego odzywiania, bo niestety, moja dieta jest tak uboga w bialko, ze dziwie sie, ze nadal funkcjonuje, zero mieska, zero nabialu... niedobrze :?

Kasiu bardzo, bardzo ci dziekuje za pomoc :D i dziekuje Ci, ze taki watek zaistnial :D nadal zadaje ci mnostwo pytan, ktoregos dnia poprostu powiesz STOP juz mam cie dosyc hahaha


sycia cudnie miec takiego klonika, wiem, ze zawadza jak jest sie podrostkiem :D ale lepszy klonik, niz mlodszy brat hahaha ktory lazi za toba krok w krok, i za ktorego dostajesz ciegi od rodzicow :D mowie jakbym miala takie doswiadczenie hahaha, mowie z perspektywy starszego brata mojego meza, oj biedny byl, moj mezus go tak przesladowal ahahhaha, tamten oczywiscie nie pozostawal dluzny, maltretowal gdy tylko nikt nie patrzyl :D

ziutkaa tak jakos sie zlozylo, ze na kazdym suwaczku tak wyglada :D tylko ta waga tak skacze, jakos nie chce sie ustabilizowac, pol kilograma w dol to w gore... w dol mnie nie martwi, ale jak zmienie suwaczek, staje na wadze, a tam w gore, to czuje sie jak ostatni oszust i mam strasznego dola, ze tak sie staralam, a tu wogole efektow nie widac :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez jumboshrimp

Kasiu bardzo, bardzo ci dziekuje za pomoc :D i dziekuje Ci, ze taki watek zaistnial :D nadal zadaje ci mnostwo pytan, ktoregos dnia poprostu powiesz STOP juz mam cie dosyc hahaha

---

Hehe, nie powiem, spokojna głowa :D :D :D :D cieszę się bardzo, że mogę troszkę pomóc :P :P

Miłej kolacji ze znajomymi :D

Jumbo, ja z takim wazeniem mam od miesiaca. Kraze wokol tej samej wagi, a moglabym byc juz 4 kg chudsza :(

http://www.sevensheaven.nl/images/pr...r_smile_02.jpg

Jumbusiu, cudnej niedzieli życzę 8) 8) pozdrawiam cieplutko :D :D :D