MIłego weekendu :D
http://muzyka.onet.pl/_i/galerie/g/genesis_live/9d.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Wersja do druku
MIłego weekendu :D
http://muzyka.onet.pl/_i/galerie/g/genesis_live/9d.jpg
Pozdrawiam
***
Grażyna
Jumbusiu, przyjemnej soboty życzę i pozdrawiam cieplutko :D :D :D
http://www.strykowski.net/wegry/103_...egry1_3245.jpg
Spokojnej i przyjemnej niedzieli :P :P :P
http://www.feniks.wroc.pl/pict/sektory/warzywa.jpg
Witajcie kochane, jednak nici z ketozy, sporobowalam, jednak nie chce stracic tego co do tej pory osiagnelam, jesli chodzi o bieganie, tak mi sie spodobalo, ze gdy ograniczylam chodzenie na silownie, jakos dziwnie sie czulam, bo ostatnimi czasy jestem tam gosciem 5-7 razy w tygodniu. Takze, znowu wprowadzilam do swojej diety weglowodany i odrazu skrzydelka mi urosly :) nie ma sensu katowac dieta, ktora konczy sie zlym samopoczuciem, jesli tyle frajdy sprawia mi sporcik :)
Jutro przylatuje do nas kuzynka meza, jak zreszta co roku, bedzie u nas mieszkala, takze nasze malutkie mieszkanko zapelni dodatkowa gadula :D to chyba najtrudniejszy okres w zyciu mojego meza, bo jak juz we dwie na niego naskoczymy to nie ma szans hahaha
Kochane cudownego tygodnia!
Powiem Ci, ze dobrze zrobilas rezygnujac z drakonskiej diety, nie warto. Trzymaj sie dzielnie i sportuj :)
Bardzo słuszna decyzja!!! Mądra dziewczynka :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez jumboshrimp
Mamy się czuć dobrze, a nie katować i męczyć dietką :wink: :wink:
Biedny mężulek :lol: :lol: dwie na jednego, ładnie to tak? :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia i udanego całego tygodnia Jumbusiu :D :D :D
jumbusiu od poniedziałku zaczynam doganiać Cię w biegach:-)
U nas z kolei i mój P i siostry narzeczony mają z nami przechlapane,bo my we dwie jesteśmy straszne gaduły i jak czasem siedzimy i nic nie mówimy to oni pytają sie czy wszystko z nami w porządku:] Że to niezdrowe tak siedzieć i nic nie mówić, albo pytają ,co przeskrobali;-)
Fajnie jest mieć takich "wolnych słuchaczy"prawda?!:)
Miłego dnia
Witajcie kochane! :D
Dzis sobie leniu****e, gdy tylko wstalam, odrazu wyrwalam na silownie, dzis na biezni pokonalam 7,2 km, oczywiscie nie wszystko to byl bieg, ale i tak bylam bardzo z siebie zadowolona, bo to znaczy, ze moja srednia predkosc to 7,2 na godzine, jeszcze troche i dogonie samolot :wink: Ale wierzcie mi, ze szczeka mi opada jak widze osobke, ktora wskakuje na bieznie obok mnie i jako predkosc ustawia sobie 12.5 km/h i na dodatek ustawia sobie program pod gorke i biegnie jak szalona bez ustanku przez pol godziny. Ja przy niej to ja tak sobie podskakuje hahaha :D smiesznie to musi wygladac :D
na szczescie ten fitness klub jest duzy, wiec jest masa takich jak ja :) Wlasnie sprawdzilam na stronie internetowej, ze w tym klubiesamych tylko urzadzen do cwiczen kardio jest 78 sztuk, takze jest w czym wybierac, ja sie przyssalam do biezni, kiedys nie schodzilam z orbitreka... Na poczatku mialam straszne opory, ze tam taka masowka jest, ale z czasem nauczylam sie nie zwracac na to uwagi i jest super :D
Moj maz wlasnie pojechal na lotnisko po Darie :D ale musieli jeszcze jechac kawal drogi na gore stanu Nowy Jork, bo Daria przyleciala z kolezanka, ktora trzeba tam odstawic, pewnie beda w domku kolo 19 albo pozniej :(
Kasia Cz. tez Kasiu sie ciesze, ze nie zabawilam sie w uparciucha, a to wszystko przez to, ze nic sie mezusiowi nie przyznalam, bo jakbym sie przyznala, to trzymalabym sie diety jak szalona, nie wiem komu chce udowadniac cokolwiek, ale taki mam jakis niezdrowy zaped wowczas gdy ktos wie, nie chce, zeby ktos powiedzial, ze nie dalam rady.
sycia no to dalej :D zrob sobie suwaczek, bardzo mobilizuje :D i gon mnie, a ja bede uciekala :D
ziutkaa nie ma jak sporcik ziuteczko, dieta jest bardzo wazna, ale rozsadna :D
Oskubana dziekuje za odwiedzinki Kasiu i rowniez milego dnia :D
Wiesz, to tak juz jest. Tez mam glupie mysli w stylu, a przejde na cambridge, zleci z piec kilo w dwa tygodnie i bedzie bosko. Tyle, ze jaki sens startowania z DC, jesli wiem,z e po drodze mam imprezy, wyjazd itd. Wiadomo, ze nie przejde calego cyklu prawidlowo, a nie ma sensu sie katowac. Wiec juz serio lepiej na spokojnie, powoli, z cwiczeniami. Trudno - ostatnio praktycznie wcale nie chudne, ale wreszcie kiedys ruszy, bo wyjscia nie bedzie.