Super fajnej soboty życzę Ci Meeeguś 8) :D :D
Wersja do druku
Super fajnej soboty życzę Ci Meeeguś 8) :D :D
Miłego dnia Meeeg! :)
Megus,czyżbyś znów miała problem z internetem?!?!!?:(
Megańciu ja tylko na chwilkę bo nie mam na nic czasu !!!
Nie wiem jak teraz będzie ze mną na forum bo mam dużo roboty ale pamiętaj, że o Tobię myślę i tęsknie :):)
Witaj Meeguś :)
Czekam z niecierpliwościa az Ci neta podłączą... Ciekawe jak tam Twój wczorajszy dzień...
Zyczę cudownej niedzieli :*
hej Meeeg jak tam powrot do dietki? mam nadzieje, ze choc Ty wypoczełas w ten weekend :)
Buziaczki Meeeg, oj ale się stęskniłyśmy za Tobą! :P
http://www.poster.net/freymann-saxto...es-2408017.jpg
Hej kochane! Dziękuję, ze o mnie pamiętacie :) jak się domyślacie, nadal nie mam netu. W piątek, zamiast pokrzyczec, znów grzecznie poprosiłam o naprawę :roll: trzeba było krzyczeć, bo netu nadal nie ma :evil: wysyłam im rezygnację jeszcze maju :!:
Jestem tylko na chwilkę, przyjechalam do siostry pisac prace, znaczy szkielet teoretyczny mam, teraz musze poszukac w necie potrzebne informacje, mam nadzieje, ze szybko się z tym wyrobię, a potem siostra jedzie do Wrocka, wiec mnie odiwezie i musze sie pospieszyc :wink:
Pochwale sie wam tylko, że ładnie dietkuje, w piątek bylo 1002 kcal, wczoraj 1033; poza tym w piątek byłam na Fat Burning, jezdzilam na rowerze, no i Weider, wczoraj ATC (ale wycisk!!) :wink: i Weider, dziś tylko Weider i nie licze kcal, bo jestem u siostry, ale obiecuję byc rozsądna :wink: poza tym oglądałam dziś swój brzuch i wiecie ci? Widze już pierwsze efekty :D :D :D
Naprawde musze leciec, duze buzie dla was, dziękuję, ze o mnie pamietacie, jutro naprawdę pokrzyczę na tych od netu i może wreszcie mi do podlączą :roll: i wtedy was odwiiedze :D
Super fajna wiadomość, brawo! :P :P :PCytat:
Zamieszczone przez Meeeg85
I krzycz, krzycz na tych od netu, co to ma być, żeby naszą Meeeg tak od forum odcinać :wink: :D
Wiecie co? Wróciłam do domu i okazło się, ze internet mi działa :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: naprawili mi w niedzielę, nieźle :!:
Dziś zjadłam pyyyyyszny obiadek, co prawda zapewne miał trochę za dużo kcal, ale jedliśmy w Rynku, w restauracji Złoty Pies (polecam dla odwiedzających Wrocław, w rogu Rynku idać od strony Uniwersytetu). Zjadłam mintaja bez panierki,w sosie bazyliowym, zapiekanego w mozzarelli i z pomidorem + ryż do tego :D. Mam fotki, wgrywają sie na fotosika, więc coś potem wkleję :wink:
Teraz musze ugładzic moją prace :wink: a potem jeszcze sie trochę pouczyć, musze też zastanowić sie o czym pisać drugą prace :roll: chciałabym poróznać bajki spisywane przez Janinę Porazinską i Martę Berowską :lol:
Kasiu Cz, dziękuję, ze tak często mnie odwiedzałas :D :D :D ja sie za forum strasznie steskniłam, uwierz mi, że sie wręcz ropłakałam, jak zobaczyłam w sobotę, ze net nadal mi nie działa! Ale już jest ok, rezygnuję z tej firmy i przechodzę do innej, podobno niezwodnej :wink:
Chcbycchuda, troszkę czasu dla forum musisz znaleźć, żeby podzielić sie swoim optymizmem :D
Elemiach, powórt do dietki tym razem w miare bezbolesny :wink: ale weekend pełen nauki, niestety :roll:
Klajdusiu, net na szczęście już jest :D
Syciu, no niesttey miałam problemy z netem, mam juz dosć tej firmy, rezygnuje z niej :( strasznie tęskniłam!!
MMAC, dobry wybór co do ciast, powiem Ci na ucho (żeby inni nie słyszeli :wink: ), ze szarlotka była przepyyyyyyszna :lol:
Mika, ojjj, dobry wybór :wink: ale by sie takie zjadło, co nie :roll: dobrze, ze to tylko fotki, ale zeby mi juz prawie chodza po ekranie :lol:
Wrotkfa, net nie działał, bo ich niczym nie postraszyłam :lol: tylko prosiłam :lol: a moze rzeczywiście mieli jakieś poważne kłopoty, bo to dziwne, ze naprawili w niedziele :shock: no i jak widzisz, idzie mi ładnie, prawda? :wink:
kwiatpołudnia, ktoś sie jednak skusił na ciacho, dobrze, ze wirtualnie :wink: