a kysz a kysz zła passo....
no pięknie nam się nowa znajomość zapowiada... nie będe nic pisać żeby nie zapeszać:)
a ty w jakiejś agencji jesteś dotyczącej statystów np do nagrań BB ?? znowu mnie zadziwiwasz...faktyznie to bardzo dużo zajęć masz na co dzień .same plusy:)
ale ten słonecznik to sobie tak myśle musiał być miłym zaskoczeniem...\
aha ,.i najważniejsze .... gratuluje spadku kg....niech idą precz!!! a pizze spaliłaś podczas rozmowy z nowo poznanym facetem :) i jego wujkiem ....i rodzinką...hehe...